Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

Sprawy Kobiece. Rozmowy o Waszych smutkach, radościach, problemach , modzie, urodzie...

KobietaPostNapisane przez asiulika » 4 paź 2011, 20:06 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

malaroksi, dzieki :D jeden problem mniej ;)

ewela119, Ma pomysly Twoja tesciowa :) ale moja i tak ma gorsze.... jak bylam w ciazy to przywiozla mi kapuste kiszona, sama ja ukisila, ale zeby bylo smieszniej przywiozla ja w bagazu podrecznym ;D podobno w calym samolocie smierdziala kapusta... :D

asiulika
Raczkujący
 
 
Posty: 63
Dołączyła: 17 lip 2010, 17:08
Lokalizacja: Birmingham / Gdańsk
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez ewela119 » 4 paź 2011, 20:16 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

Hehe, moja oprocz mąki ziemniaczanej zabrala tez suszone grzyby, barszcz w proszku i w ogole jakis takich pierdol nawiozla jak my bysmy tu na koncu swiata zyli w puszczy calkowitej, żelatyna czy galaretki do tej pory poniewieraja mi sie po kuchni :roll:
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez asiulika » 4 paź 2011, 20:19 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

Akurat galaretki to ja wole wlasnie polskie :) kiedys w tesco kupilam i jakos nie fajne byly;/

ewela119, a jak sie czujesz?? jesli dobrze pamietam to chyba juz tuz tuz?? :)

asiulika
Raczkujący
 
 
Posty: 63
Dołączyła: 17 lip 2010, 17:08
Lokalizacja: Birmingham / Gdańsk
Reputacja: 0
Neutralny

asiulka ja tez sie obawiam lotu do PL z moim maluszkiem i to bardzo;/ boje sie ze sobie nie poradze... z tymze wozek nadam przed odprawa,bedzie lepiej bo sama nie dam sobie rady. nasze dzieciaczki sa w tym samym wieku,hehe :)) no ty masz gorzej bo lecisz z dwojka dzieci,ale wierze ze dasz sobie doskonale rade :)ja w styczniu bylam w 4 miesiacu ciazy i lecialam z PL do UK,mialam ze soba chrzesnice (2 lata,4 m-ce) dwie torby podreczne. mielismy miec wylot z Bydgoszczy ok.21.40 z tymze samolot nie wyladowal i wiezli nas okolo 22.40 z Bydgoszczy do Gdanska autokarami,w Gdansku bylismy okolo 1.30,musielismy czekac na nowe odprawy i ilety,nastepnie przechodzilismy odprawe i w UK bylismy ok.4 czy nawet pozniej,padalam na twarz ale podolalam,he he. fakt faktem mialam posiniaczone nogi. mnie tez czeka za 3 tygodnie lot do PL troszkie sie obawiam,tym bardziej ze karmie piersia i czuje sie niekomfortowo karmiac w miejscach publicznych... wezme malemu na wypadek butle,ale i tak bedzie ciezko bo on nie lubi pic z butelki;/ w kazdym badz razie musze byc dobrej mysli:)) pozdarwiam :))

asiencja20
Początkujący
 
 
Posty: 43
Dołączyła: 24 lut 2011, 17:58
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez ewela119 » 4 paź 2011, 21:13 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

asiulika, ja tam galaretek nie uzywam, tesciowa tez je przywiozla nie wiem po jaki gwint bo nic z nich nie zrobila, ale jakby miala potrzebe to u nas w Cov polskich sklepow jest masa i idzie dostac praktycznie wszystko :roll:

Czuje sie ok, tylko teraz jakies przeziebienie chyba mnie bierze i troche ciezko juz lazic, no ale jakos daje rade, wyjscia nie mam :) Dzis zaczelam 37 tydz wiec juz niedlugo, czekam niecierpliwie :P
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 4 paź 2011, 21:19 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

asiulika, codowozka ja mialam2 czesciowy spacerowke z fotelikiemwczepianym na wierzch i przeszlo,co do mleka tez mialam sam proszekw butelce i goraca wode w drugiej,oprocz tego mialamsoczek i herbatke w innych butelkach, kazali mi sprobowac tylko, proszkow nie sprawdzali.
co do bagazu to wszystko zalezy od lini niektore zezwalaja miec pordeczna torbe rowniez dla dzieci.

pozatym nosidelko to super sprawa, z wozkami czasem jest problem, lecialam raz wizairem wlasnie z wozkiem i jak doszlismy do rekawa to kazali na dworzu wszystkim do samolotu schodzic stromymi schodami, i wszystkie dziewczyny ktore lecialy mialy problem bo rak brakowalo,dziecko torby wozek... wiec kazdy kazdemu jakos tam pomagal,ale nie bylo to fajne. w nosidelku zawsze wolne rece masz do tego dobrze miec albo torbe nakolkach albo plecak.
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez asiulika » 4 paź 2011, 21:47 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

dzieki dziewczyny :)
Takze raczej zdecyduje sie zeby wozek nadac na bagaz, a malego w nosidelko :) jednak przy mojej Amelii lepiej zeby rece byly wolne i mam nadzieje ze Alex zadowolony bedzie bo jednak na rekach :D

Asiu, dasz rade ;) wydaje mi sie z z jednym dzieckiem to tak latwiej ;D Chociaz moja corcia taka pomocna sie zrobila wiec na pewno mi pomoze ;)
A co do karmienia piersia to wydaje mi sie ze masz latwiej :) bo jednak mleko pod reka, i bez problemu na odprawie ;)

asiulika
Raczkujący
 
 
Posty: 63
Dołączyła: 17 lip 2010, 17:08
Lokalizacja: Birmingham / Gdańsk
Reputacja: 0
Neutralny

ja ostatnio lecialam do pl z moja 5-cio miesieczna Coreczka...najpierw w jedna strone z fotelikiem i myslalam,ze oszaleje...
w druga strone nabylam nosidelko takie na mnie,ze rece byly wolne i powiem Wam,ze o niebo lepiej!!
co do leka to mialam butelke mleka i butelke herbatki kazali mi sprobowac tylko na odprawie...
dodatkowo do samolotu radze jakas bluze dziecku wziac,bo czasem klimatyzacja jest taka,ze jest po prostu zimno...
Avatar użytkownika
LadyHekate
Rozeznany
 
 
Posty: 160
Dołączyła: 27 kwi 2011, 18:22
Reputacja: 16
Neutralny

KobietaPostNapisane przez agg » 28 paź 2011, 01:23 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

karbobor! Gratulacje!!! Witamy w dziale "po rozpakowaniu"! Niech sie Cora zdrowo chowa! :)
:roza:
Avatar użytkownika
agg
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2154
Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
Reputacja: 146
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 28 paź 2011, 11:29 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

agg, yyy a skad masz wiesci??
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez kik1976 » 29 paź 2011, 10:11 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

witam, ja troche z innej beczki. znacie kogos kto ma dziecko autystyczne i mieszka bham lub okolicach, zwlaszcza polnocno zachodnich?
Avatar użytkownika
kik1976
Zadomowiony
 
 
Posty: 970
Dołączyła: 2 wrz 2006, 07:43
Reputacja: 5
Neutralny

KobietaPostNapisane przez jo14189 » 29 kwi 2012, 22:27 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

no i jestem 'rozpakowana' od tyg :) fajnie jest dolaczyc do grona mam :) jeszcze do siebie dochodze ale juz niedlugo bedd smigac ja nowo narodzona :) corcia urodzila sie dosc spora 3670 g i 55 cm z poczatku rodzilam silami natury lecz porod zakonczyl sie kleszczowo i odrazu obalam mit zgnieconej glowy dziecka corcia ma piekna glowke jedynie miala slad po kleszczach na policzku. Wogole nie powinno sie to tak nazywac sama nazwa budzi niepokuj. Kleszcze to dwie duze 'lyzki'. Corcia ma sie dobrze na szczescie. Moja mala zabka daje mi i mezowi wiecej radosci niz sie spodziewalam. Ciesze sie ze w koncu jestem mama :)
Avatar użytkownika
jo14189
Stały Bywalec
 
 
Posty: 306
Dołączyła: 21 lis 2011, 10:38
Lokalizacja: Walsall
Reputacja: 10
Neutralny

KobietaPostNapisane przez karmelek » 24 maja 2012, 21:10 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

Mam pytanie do doświadczonych mamusiek. Moja kruszynka jest karmiona piersią co 2 max 3 godziny, raz dziennie daje jej herbatkę rumiankową, ale teraz jest tak gorąco i nie wiem czy dawać jej częściej tą herbatkę żeby się nie odwodniła??

karmelek
Rozeznany
 
 
Posty: 189
Dołączyła: 30 paź 2007, 08:47
Reputacja: 27
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez agg » 24 maja 2012, 22:20 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

karmelek, odwodnic Ci sie nie odwodni ;) a jesli myslisz, ze jest spragniona to daj zwyklej, przegotowanej wody! Rumianek zapewne z Hipp-a lub podobny, a to slodkie jest wiec i wzmaga pragnienie i kaloryczne :wink: od czasu do czasu nie zaszkodzi, ale na pragnienie najzdrowsza woda, no i piers :)
Avatar użytkownika
agg
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2154
Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
Reputacja: 146
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez karmelek » 25 maja 2012, 05:50 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

Zgadza się, mam jeszcze uspokajającą, ale na moją małą jakoś nie działa :mrgreen: mama mi taką przywiozła więc taką jej dawałam. Spróbuje podawać jej wodę, pewnie i to jej będzie smakować bo to mały żarłok, wcina wszystko co by się jej nie dało :mrgreen: :)

Dodano: -- 30 maja 2012, o 07:14 --

Dziewczyny czy używałyście pasów ściągających? Pomaga? W ciągu 3 tygodni ważyłam mniej niż przed ciążą, teraz jest 6 tygodni po i waga się utrzymuje, ale brzusio lekko odstaje. Zastanawiam się nad zakupem tego pasa, ale nie wiem czy warto. Polecacie jakieś specjalne ćwiczenia na brzuch? Ja zaczynam 6 weidera. Myślę też nad zakupem hula hoop z kulkami masującymi. Używała któraś? Jakieś opinie lub porady??

karmelek
Rozeznany
 
 
Posty: 189
Dołączyła: 30 paź 2007, 08:47
Reputacja: 27
Pokojowy

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do ŚWIAT KOBIET