Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Sprawy Kobiece. Rozmowy o Waszych smutkach, radościach, problemach , modzie, urodzie...

KobietaPostNapisane przez ewela119 » 14 paź 2011, 16:14 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Mnie moja midwife o nic nie pytala, w ogole to pisalam juz ze ona jakas taka dziwna, aby najwazniejsze zalatwic i tyle. Ja nie podjelam jeszcze zadnej decyzji do co znieczulenia, nigdzie nic nie zapisywalam wiec mysle ze zobacze jak to sie wszystko potoczy, jesli bedzie szlo szybko to chyba tez tylko gaz wezme, jak bedzie sie przeciagalo to poprosze o epidural. W ogole to chyba bym chciala rodzic w wodzie, w takim wypadku epidural odpada. No ale jak mowie, to jak bedzie zalezy od sytuacji i mysle ze ostateczne decyzje dopiero wtedy zapadna wiec poki co nie nastawiam sie na cos konkretnego
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 14 paź 2011, 16:36 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

ewela119, ale birth plan wypadaloby miec, ja w moim mialam napisane ze preferuje gaz i porod naturalny, w razie ostatecznosci epidural czy petydyna, i ze chce porod wodzie, dobrze ze jej dalam ten swistek, bo poszla od razu latwic na pozniej sale i druga polozna.
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez ewela119 » 14 paź 2011, 17:00 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Z tym ze moja polozna nie jest zainteresowana birth planem. Rozmawialam z kolezanka ktorej ta sama polozna prowadzila 2 ciaze i mowila ze ona tez nie miala. O maternity exemption dopiero sie upomnialam na ostatniej wizycie to dala mi swistek do wyslania, wyslalam i czekam, bo tak to pewnie i tego bym nie miala :roll: Ja w ogole nie wiem jak ja do tego porodu pojade, w ogole nie wiem gdzie, co i jak, ciemna masa. Polozna to tylko odwali rutynowe sprawdzenie moczu, cisnienie i serduszko, zmierzy brzuch i to wszystko. Na kazde zadane przeze mnie (z ogromnym trudem trzeba dodac) pytanie najzwyczajniej w swiecie zbywa mnie.
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez korbobor » 14 paź 2011, 17:16 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

bogini8 napisał(a):korbobor napisał(a):
Kurcze mógłby ktoś urodzić za mnie ?
kcchana ktoredy weszlo tedy wyjsc musi :D:D:D nie ma tak latwo ;) dobrze bedzie:)

Wiesz ja tylko tak po cichu liczyłam na jakąś miłośniczkę mocnych wrażeń :D
A to, że ma wyjść tak jak wyszło to się zgadzam szkoda tylko, że proporcję się tak zmieniają :)

marzencia2333 napisał(a):A bedziecie chcialy jakies znieczulanie przy porodzie?

Ja mam napisane w Birth plan co i jak a że jestem tchórz to zaznaczyłam wszystko co mogłam z naciskiem na epidural :lol:
Ewela dobrze napisać taki plan porodu mimo, że i tak o wszystko pytają się ponoć parę razy ale ja będę miała spokojniejszą głowę zabierając go ze sobą do szpitala.Ja użyłam już takiego gotowca podam linka może i Ty skorzystasz :)
http://www.hipp.co.uk/Uploads/Documents ... h-plan.pdf
Avatar użytkownika
korbobor
Rozeznany
 
 
Posty: 255
Dołączyła: 23 maja 2007, 19:26
Lokalizacja: Sheldon, Łódź
Reputacja: 62
Poczciwy

KobietaPostNapisane przez marzencia2333 » 14 paź 2011, 17:27 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

korbobor, wielki dzieki za ten plan ja napewno z niego skorzystam z tego wzgledu, ze np jak rodzilam syna to nie mialam nic napisane odnosnie znieczulenia i nie chcieli mi go dac- dali tylko gaz, a przy drugim porodzie mialam juz wszytko opisane i chcieli mi podac znieczulenie ale bylo juz za poznio jak o nie poprosilam bo po chwili urodzilam corcie.
Avatar użytkownika
marzencia2333
Stały Bywalec
 
 
Posty: 463
Dołączyła: 11 paź 2007, 17:55
Lokalizacja: Tipton
Reputacja: 8
Neutralny

KobietaPostNapisane przez ewela119 » 14 paź 2011, 17:46 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

korbobor, dzieki, w sumie to sobie wypelnie i wydrukuje, a co mi tam :)
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez agg » 14 paź 2011, 18:10 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

ja mialam birth plan zrobiony, ale i tak go nie dalam bo wszystko powiedzialam po przyjeciu na oddzial. pozatym przebieg porodu i tak sie zmienil i z mojego "planu" nici wyszly... :x
ewela, masz moj numer jak cos, zreszta pisalam Ci juz kiedys ;)
Avatar użytkownika
agg
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2154
Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
Reputacja: 146
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 14 paź 2011, 18:36 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

ewela119, birth plan daje sie poloznej ktora bedzie przy porodzie dopiero. dobrze miec przy sobie, bo wiadomo stres to i ty czy facet mozecie zapomniec jezyka w gebie roznie to bywa:)
moj np z wrazenia zapomnial przeciac pepowiny :D a jak mnie o cos polozna pytala to ja gadalam choc z bolami:D wiadomo kobitybardziej na stres odporne, ale jakby bylo ze mna bardzo zle ze nie moglabym sie na gadaniu skupic to dobrze miec ze 2 egzemplarze.

korbobor napisał(a):Wiesz ja tylko tak po cichu liczyłam na jakąś miłośniczkę mocnych wrażeń
ja lubie ale nie w takiej formie :D
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez ewela119 » 14 paź 2011, 19:04 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

bogini8, ja wiem ze sie daje tej poloznej ktora bedzie przy porodzie, ale ten plan pisze sie chyba wspolnie z polozna prowadzaca ciaze? Przynajmniej tak mi sie wydaje ze tak powinno byc, ze ona powinna zapytac jak ja to widze, doradzic. A ta moja to kompletna olewka. Ostatnio bylam u niej 5 pazdziernika, kolejna wizyte wyznaczyla mi na 26 pazdziernika a wydaje mi sie ze juz teraz w ostatnich tyg powinnam miec chyba czesciej te wizyty. W ogole to bedzie dopiero moja 5 i zapewne ostatnia wizyta u poloznej w trakcie calej ciąży, z czego 2 razy poloznej mojej nie bylo i zajmowaly sie mna jakies przypadkowe pielegniarki z przychodni. Ja tam nie lubie bez potrzeby lazic po tych przychodniach, ale wydaje mi sie ze ostatni miesiac ciąży to czas kiedy kobieta powinna byc pod szczegolna opieka. No i mysle ze chociaz jedno badanie ginekologiczne wlasnie pod koniec ciąży tez by nie zaszkodzilo, chociazby zeby sprawdzic czy nie ma zadnej infekcji pochwy ktora dziecko moze "przejac" podczas porodu. No i zeby okreslic stan szyjki macicy po ktorym mozna stwierdzic czy porod juz sie zbliza czy jeszcze nie.

agg numer mam oczywiscie :) I szczerze mowiac coraz czesciej zastanawiam sie czy nie bedzie potrzeby z niego skorzystac jak juz przyjdzie ten czas, bo moj bohater niby zapiera sie ze ze mna bedzie, ze da rade ale widze ze zielenieje i ma panike w oczach jak tylko wypowiem slowa "mam skurcz" :d Obawiam sie ze jednak moze byc z nim wiecej problemow na tej porodowce niz pozytku z niego :)
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 14 paź 2011, 20:51 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

ewela119 napisał(a):ale ten plan pisze sie chyba wspolnie z polozna prowadzaca ciaze?
yy pierwsze slysze..nie wydaje mi sie, dziewczyny same sobie go pisza zazwyczaj.
badania ginekologicznego tu nie robia jesli nei ma potrzeby, pod koniecciazyizyty powinny byc co 2tygodnie, nie wiem jak to wyglada przy 2 ciazy.
stanu szyjki nie badaja bo wychodza zzalozenia,ze porod sie ma zaczac silami natury w swoim czasie i jak bedzie to bedzie :);)
Nie martw sie, juz koncowka :)
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez marzencia2333 » 20 paź 2011, 15:08 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Bylam wczoraj na usg u konsultanta, ktory stwierdzil, ze dziewczynki maja sie dobrze i nie ma zadnej obawy odnosnie nozek u jednej z dziewczynek. Prawdopodobnie na poprzednim skanie pani przyciskala moj brzuszek i dzidzia nie miala miejsca wiec sobie obrala taka pozycje. Na wczorajszym usg bylo wszystko ok. Dziewczynki waza jedna 350 g druga 390 g i rozwijaja sie prawidlowo. jupi :)

Dodano: -- 20 paź 2011, o 15:09 --

ewela119, korbobor, a jak u was? na kiedy macie terminy?
Avatar użytkownika
marzencia2333
Stały Bywalec
 
 
Posty: 463
Dołączyła: 11 paź 2007, 17:55
Lokalizacja: Tipton
Reputacja: 8
Neutralny

KobietaPostNapisane przez ewela119 » 20 paź 2011, 15:38 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

bogini8, no wlasnie dla mnie to jest dziwne i o ile nie jestem fanatyczka biegania do lekarza co chwile i z byle glupota uwazam ze jednak 5 wizyt u poloznej przez 9 miesiecy to jednak troche za malo :roll: No i ten brak badania jakiegokolwiek, chociazby po to zeby sprawdzic czy po poprzedniej ciazy wszystko "tam na dole" jest ok :roll: W sumie jak tak sobie mysle teraz to tak na dobra sprawe te wizyty u niej nic mi nie daja, rownie dobrze moglabym nie chodzic w ogole i moja wiedza o tym jak przebiega moja ciaza bylaby taka sama jak jest teraz bo ona ani o nic nie pyta, ani nic nie mowi, poza tym ze wszystko jest "good" co sama wiem bo nic mnie nie boli ani nie dokucza


marzencia2333, super ze u Was wszystko dobrze, trzymam kciuki oby tak dalej :)
Ja mam termin na 1 listopada a korbobor z tego co pamietam to jakos na dniach ma albo juz nawet jest lekko po terminie. Ciekawe co tam u niej? Moze przeczyta i sie odezwie :)
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez korbobor » 20 paź 2011, 15:59 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

marzencia2333 Bardzo się cieszę, że wszystko dobrze z Twoimi dziewczynkami :)
Oby tak dalej !!
Ewela masz rację ja już po terminie 4 dni jutro mam wizytę w szpitalu i wiem od położnej,że zaproponują mi masaż szyjki a ja nie mam zamiaru się na niego zgadzać.Mam tylko nadzieję, że to dobra decyzja. Ja po prostu nie chcę nic robić na siłę czuję, że mała jest aktywna nie wstawiła się jeszcze zbyt mocno a takie zabiegi mnie strasznie przerażają :(
Sama już nie wiem.... Chciałabym zacząć rodzić bez pomocy i mam nadzieję, że się uda o ile cokolwiek się zmieni bo na tą chwilę jakichkolwiek objawów zbliżającego się porodu brak...
Rozmawiałam z moją ginekolog z Pl i doradziła, że najlepiej by było jakby zrobili mi usg aby określić stan łożyska ale wiem, że raczej mam marne szanse :(
Avatar użytkownika
korbobor
Rozeznany
 
 
Posty: 255
Dołączyła: 23 maja 2007, 19:26
Lokalizacja: Sheldon, Łódź
Reputacja: 62
Poczciwy

KobietaPostNapisane przez marzencia2333 » 20 paź 2011, 16:21 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Glowa do gory niejgorsze sa ostatnie dni. Zaczniesz rodzic za nim sie obejzysz. Trzymam kciuki.
Avatar użytkownika
marzencia2333
Stały Bywalec
 
 
Posty: 463
Dołączyła: 11 paź 2007, 17:55
Lokalizacja: Tipton
Reputacja: 8
Neutralny

KobietaPostNapisane przez ewela119 » 20 paź 2011, 16:22 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

korbobor, trudny wybor :roll: Niby 4 dni po terminie to nieduzo, ale wlasnie kiedy nie wiadomo jak sytuacja wyglada "w srodku" to i troche ryzyko :roll: Ja to bym sie chyba zgodzila na wszystko, oby miec to juz za soba, a tu poki co jeszcze musze odczekac swoje zanim zaczna robic cokolwiek, gdyz ten termin na 1 listopada to mam wyliczony z ostatniej miesiaczki ale w karcie mam wpisany ten z USG i tam mam na 6 listopada dopiero, wiec mam nadzieje ze niunia sie pospieszy i wyjdzie sama tak jak jej starsza siostra :) Z Gocha termin z miesiaczki mialam na 27 wrzesnia a urodzila sie 25 :) Dlatego teraz tez trzymam sie tego terminu z miesiaczki
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do ŚWIAT KOBIET