Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Sprawy Kobiece. Rozmowy o Waszych smutkach, radościach, problemach , modzie, urodzie...

KobietaPostNapisane przez agg » 20 paź 2011, 16:25 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

korbobor, a Ty wciaz na chodzie ;) :lol:
lozyskiem sie nie przejmuj, jestes dopiero 4 dni po terminie. obserwuj ruchy dzidziusia, czy jest aktywne. a masaz szyjki nie jest taki straszny! w polsce co jedna kobieta to bardziej narzeka, a nie jest tak zle ;) nie jest to przyjemne, ale jak boli to wystarczy poprosic zeby polozna przestala.
i warto podkreslic, ze masaz szyjki jest lepszy (mniej boli)niz wywolanie i oksytocyna! :wink: :lol:
mam nadzieje, ze wszystko pojdzie gladko! :roza:
Avatar użytkownika
agg
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2154
Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
Reputacja: 146
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez ewela119 » 20 paź 2011, 16:29 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

korbobor, Tobie sie wcale nie spieszy i jestes gotowa czekac a mi wrecz przeciwnie wiec chyba powinnysmy sie na terminy zamienic :D
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez korbobor » 20 paź 2011, 16:38 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

ewela119 Mój termin z wyliczany z okresu jest na 21.09 więc można powiedzieć, że jestem przed terminem :)
Ja myślę, że nie ma się co śpieszyć przekopałam morze informacji w necie rozmawiałam z lekarzem i na tym etapie myślę i czuję, że wszystko z nami dobrze i bardzo bym chciała żeby mała sama wybrała najlepszy dla niej czas wtedy kiedy będzie gotowa do przyjścia na świat.
Jeśli będzie taka koniecznosć to się zgodze na wszystko i wiem, że oksytocyna powoduję bardzej bolesny poród ale ja chcę po prostu poczekać jeszczę chwilę z nadzieją że fizjologia zrobi swoje !!

agg napisał(a):mam nadzieje, ze wszystko pojdzie gladko! :roza:

Dzięki Agg też mam taka nadzieję :)

Ewela119 Nie ma problemu tylko ja to zorganizujemy ? :wink: :lol:
Avatar użytkownika
korbobor
Rozeznany
 
 
Posty: 255
Dołączyła: 23 maja 2007, 19:26
Lokalizacja: Sheldon, Łódź
Reputacja: 62
Poczciwy

KobietaPostNapisane przez ewela119 » 20 paź 2011, 17:01 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Ja to Cie podziwiam ze Ty taka spokojna i opanowana, potrafisz tak cierpliwie czekac, ja to jestem w goracej wodzie kąpana i wszystko chce "na wczoraj" :D Kurcze o ile cala ciąża zleciala szybciutko to teraz juz nie moge sie doczekac :D Normalnie jak dziecko male, Goska chyba cierpliwiej czeka niz ja gdzie zazwyczaj u niej tez krucho z ta cierpliwoscia :)
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez korbobor » 22 paź 2011, 09:15 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Hej :D
A ja nadal w dwupaku. Wczoraj miałam wizytę w szpitalu i wyznaczyli mi kiedy mam się zgłosić na indukcję :(
Mamy czas do środy bo jak się mała sama nie zdecyduję to będą ją na siłę wyganiać...
Nie mogę uwierzyć jak ten czas szybko zleciał, mam wrażenie, że dopiero co dowiedziałam się, że będę mamą a tu już tylko parę dni lub godzin i będę trzymać swoją córę :)
Avatar użytkownika
korbobor
Rozeznany
 
 
Posty: 255
Dołączyła: 23 maja 2007, 19:26
Lokalizacja: Sheldon, Łódź
Reputacja: 62
Poczciwy

KobietaPostNapisane przez ewela119 » 22 paź 2011, 09:29 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

korbobor, trzymam kciuki :)

Mi to sie te ostatnie tygodnie tak ciagna ze mam wrazenie jakby to trwalo wieki i w takim stanie mialo pozostac juz na zawsze... Jakos nie potrafie sobie wyobrazic jak to bedzie jak juz urodze chociaz tak niecierpliwie na to czekam. Lozeczko juz stoi przy lozku, wozek tez, nie moge ogarnac jak to bedzie jak bedzie tam dzidzia, przyzwyczailam sie juz ze lozeczko robi mi za szafke nocna a wozek za element wystroju wnetrza :D
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez marzencia2333 » 24 paź 2011, 16:04 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

korbobor, jak tam urodzilas juz czy jeszcze czekasz?
ewela119, ja mam to samo lozeczko mam juz zakupine ale stoi i dekoruje mi pokuj. A przewijak robi ma za stolik na ktorym klade ubrania jak ide spac.

Musze jeszcze zrobic miejsce na drugie lozeczko i wyniesc trampoline z pokoju i nie wiem gdzie ja postawic. powoli szykuje pokoik dla dziewczynek ale jeszcze troche czasu mi zostalo.
Avatar użytkownika
marzencia2333
Stały Bywalec
 
 
Posty: 463
Dołączyła: 11 paź 2007, 17:55
Lokalizacja: Tipton
Reputacja: 8
Neutralny

KobietaPostNapisane przez karolinqa2491 » 9 gru 2011, 17:41 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Halo halo :) Jak sie macie ? Sa jakies mamusie ktore wlasnie dowiedzialy sie ze spodziewaja sie dzidziusia ? U mnie to dopiero poczatek :)W srode dopiero moze wiecej sie cos dowiem:)

karolinqa2491
Raczkujący
 
 
Posty: 57
Dołączyła: 3 cze 2011, 21:45
Reputacja: 2
Neutralny

KobietaPostNapisane przez marzencia2333 » 10 gru 2011, 08:23 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

No to gratuluje :) J sie spodziewam blizniakow. Dzisiaj zacza mi sie 29 tydzien ciazy.
Avatar użytkownika
marzencia2333
Stały Bywalec
 
 
Posty: 463
Dołączyła: 11 paź 2007, 17:55
Lokalizacja: Tipton
Reputacja: 8
Neutralny

KobietaPostNapisane przez karolinqa2491 » 10 gru 2011, 09:30 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Ohoho tez gratuluje :):) Podwojna radosc :) U ciebie to juz widze zaawansowana u mnie dopiero prawdopodobnie 6 moze 7 tydzien takze wszystko przedemna:)

karolinqa2491
Raczkujący
 
 
Posty: 57
Dołączyła: 3 cze 2011, 21:45
Reputacja: 2
Neutralny

KobietaPostNapisane przez marta1 » 1 sty 2012, 18:22 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

witam szczesliwe ciezarowki :lol:
ciekawy temat prowadzenia ciazy w uk .Jestem 1 raz w ciazy i na szczescie czuje sie dobrze (odpukac w niemalowane)dla mnie opieka medyczna kobiety w ciazy jest tragiczna .Obecnie jestem w 9 tyg. znam wiele dziewczyn , ktore mialy rozne doswiadczenia z opieka medyczna w ciazy i zadna z nich nie jest zadowolona tak ja ja .Narazie mialam jedno spotkanie z polozna i to byla tylko proforma dla niej wypelnienie tylko zielonej ksiazki tragedia o wszystko musialam sama sie wypytywac tragedia.Nic nie zastapi naszych gino. z polski i ich sposobu prowadzenia ciazy dla mnie jest masakra tutaj na podstawie wywiadu z kobieta w ciazy paska na siku i mierzenia brzucha i cisnienia polozna stwierdza czy ciaza jest prawidlowa jeeli zaczynasz krwawic zero pomocy dla nich to pikus poronienie dla kobiety jest to ogromne przezycie .Zycze wszystkim i sobie tez szczesliwych 9 m spokojnyc a puzniej radosci ze zdrowego maluszka pozdro

marta1
Przyczajony
 
 
Posty: 1
Dołączyła: 29 gru 2008, 19:12
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez ewela119 » 1 sty 2012, 19:42 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

marta1, na poczatek gratuluje. Ja mam 2 corki, starsza rodzona w Pl a mlodsza tutaj, calkiem niedawno wiec jestem na swiezo. Osobiscie jestem bardziej zadowolona z opieki tutaj niz w Pl. Jesli cos sie dzieje na poczatku ciazy to faktycznie nie robia nic, jednak ma to swoje podloze. Sama stracilam tu ciaze wiec tez wiem o czym mowie. Nic nie jest robione bez powodu. Jesli z ciaza jest cos nie tak to kobieta zazwyczaj ma jakies dolegliwosci, zle sie czuje i wtedy dzialaja. Jesli nic sie nie dzieje to nie ganiaja czlowieka bez potrzeby po szpitalach i przychodniach. Comiesieczne badanie ginekologiczne tez nie jest konieczne a z tego co czytalam ostatnio mowi sie ze nawet niewskazane i w Pl ginekolodzy tez czesto nie przeprowadzaja badania ginekologicznego na kazdej wizycie. Zielona ksiazka i informacje w niej zawarte sa kluczowa sprawa. Mnie np polozna chciala wyslac na bardziej szczegolowe badania do szpitala tylko ze wzgledu na to ze moj tata choruje na cukrzyce i nadcisnienie, jednak ja sie nie zgodzilam i nikt nie robil z tego powodu problemu. Zrobili za to badanie na zespol downa(w 12tyg ciazy) ktore tutaj robia kazdemu dzidziusiowi a w Pl za to badanie slono sie placi. Rozumiem ze to pierwsza ciaza wiec bardzo to przezywasz ale spokojnie nie ma co sie tak zle nastawiac bo w koncu nie masz wyjscia, musisz korzystac z tutejszej opieki takiej jaka jest, chyba ze pojedziesz do Pl. Zycze spokojnych 9 miesiecy i wiecej pozytywnego myslenia :)
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez P880920 » 4 sty 2012, 15:02 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

marta1 napisał(a):witam szczesliwe ciezarowki :lol:
ciekawy temat prowadzenia ciazy w uk .Jestem 1 raz w ciazy i na szczescie czuje sie dobrze (odpukac w niemalowane)dla mnie opieka medyczna kobiety w ciazy jest tragiczna .Obecnie jestem w 9 tyg. znam wiele dziewczyn , ktore mialy rozne doswiadczenia z opieka medyczna w ciazy i zadna z nich nie jest zadowolona tak ja ja .Narazie mialam jedno spotkanie z polozna i to byla tylko proforma dla niej wypelnienie tylko zielonej ksiazki tragedia o wszystko musialam sama sie wypytywac tragedia.Nic nie zastapi naszych gino. z polski i ich sposobu prowadzenia ciazy dla mnie jest masakra tutaj na podstawie wywiadu z kobieta w ciazy paska na siku i mierzenia brzucha i cisnienia polozna stwierdza czy ciaza jest prawidlowa jeeli zaczynasz krwawic zero pomocy dla nich to pikus poronienie dla kobiety jest to ogromne przezycie .Zycze wszystkim i sobie tez szczesliwych 9 m spokojnyc a puzniej radosci ze zdrowego maluszka pozdro
Witaj,ja w Polsce nie rodzilam,ale wiem jak wyglada opieka.zaszlam w ciążę tu w Anglii to była moja pierwsza ciąża i tez na poczatku byłam w szoku ze do 12 t/c nie ma żadnych badań. Już nawet chciałam iść prywatnie żeby sprawdzić czy wszystko jest ok. Natomiast pózniej zaczęłam uważać ze opieka wcale nie jest zła, tak jak napisała ewela119 robią badanie na zespół dawna za co tu się nie płaci, oprócz tego cała ciążę miałam problemy z ciśnieniem i jak położna tylko uważała ze coś jest nie tak byłam kierowana do szpitala na konsultacje ktg itp. Więc jak co kolwiek się dzieje to działają odrazu. Rownież takie rzeczy jak znieczulenie Zewnątrz oponowe jest bezpłatne w Polsce dość drogie,nie każda kobietę stać na nie, a czasem jest naprawdę potrzebne jak w moim przypadku... Ja urodziłam 18 dni temu śliczna duża (4,200kg,53cm) dziewczynkę i miałam bóle z krzyża nie wyobrażam sobie porodu bez tego znieczulenia. Życzę bezproblemowej ciąży i potem pociechy z maluszka;)

P880920
Raczkujący
 
 
Posty: 57
Dołączyła: 11 lut 2011, 22:31
Lokalizacja: Shard End
Reputacja: 6
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez sylwio70 » 8 lut 2012, 12:12 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Witam Wszystkie przyszłe mamy
Jestem obecnie w 29 tygodniu ciąży i wszystko przebiega prawidłowo. Mieszkam na Acocks Green i przychodnię mam blisko na Victoria rd. Moja położna Jacqui jest bardzo miła, rzeczowa i odpowiada mi cierpliwie na wszystkie pytania. Mimo że to moje trzecie dziecko i powinnam wszystko wiedzieć to tutaj będę rodzić pierwszy raz poza tym każda ciąża jest inna. Zamierzam rodzić w wodzie w Solihull Hospital to po wszystkim dam znać jak było. Mam tylko wątpliwości co do becikowego bo to prawo tak szybko się zmienia że nigdy nic nie wiadomo. Po prostu wyślę odpowiedni formularz i poczekam na odpis wtedy dam znać bo dużo pytań było na ten temat.

sylwio70
Początkujący
 
 
Posty: 41
Dołączył: 21 lip 2009, 10:26
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez jo14189 » 16 lut 2012, 20:52 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

http://www.direct.gov.uk/en/MoneyTaxAnd ... G_10018854
odnosnie becikowego ;)

Witam przyszle mamusie ja jestem 29 tyg w ciazy i mieszkam w Walsall. Spodziewam sie corci i nie ukrywam ze nie moge sie juz doczekac :) to moje pierwsze malenstwo i zaczynam intensywnie myslec o porodzie i co bedzie po. moze jest nas wiecej ciezarnych w bham, walsall i okolicy :)
Avatar użytkownika
jo14189
Stały Bywalec
 
 
Posty: 306
Dołączyła: 21 lis 2011, 10:38
Lokalizacja: Walsall
Reputacja: 10
Neutralny

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do ŚWIAT KOBIET