Rok po powrocie

Luźniejsze tematy, ogólne dyskusje, rozmowy o wszystkim i o niczym

MężczyznaPostNapisane przez 19831114 » 16 sie 2008, 17:53 Rok po powrocie

:mrgreen: Siemka
Wszystkim znanym i mniej znanym mi osobom
Już od ponad roku jestem w Polsce.. i cóż z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że w bardzo dobrym momencie wróciłem :):
1. po pierwsze funty sprzedałem jeszcze po 5.70 :)
2. mam naprawdę dobrą pracę (oby mnie z niej za szybko niewywalil).. co prawda to już jest moja druga praca biurowa w Polsce po powrocie - wpierw fabryka TV LG w Mławie (Pazdziernik 07-Czerwiec08) a od czerwca międzynarodowy koncern - Procter and Gamble (właściciel takich marek jak Lacoste, HugoBoss, Ariel, Gillette) jestem zatrudniony w fabryce, która się dopiero buduje.. mówię tu o kosmetykach fabryce kosmetyków OLAY w podłódzkim Aleksandrowie..
Także mam pracę, która wymaga ode mnie dużo, bardzo rozwija, muszę w niej dużo używać języka angielskiego.. finansowo.. odkładam tyle ile odkładałem będąc w Anglii, więc naprawdę życzę każdemu takiego powrotu do ojczyzny jak ja.. P.S OLAY w dalszym ciągu zatrudnia młodych zdolnych inteligentnych ludzi, więc jeśli myślicie o powrocie do Polski, to może warto spróbowac ?
Pozdrowienia dla KA i PE i reszty którzy mnie jeszcze pamietają
Avatar użytkownika
19831114
Stały Bywalec
 
 
Posty: 310
Dołączył: 18 lut 2007, 15:07
Lokalizacja: Łódź Widzew Zarzew
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez wsiaz » 16 sie 2008, 18:20 Re: Rok po powrocie

a co to sie stalo z tymi tv? miales tam zarabiscie jak pamietam i co robote zmieniles? mam nadzierje, ze na lepsza?
Avatar użytkownika
wsiaz
Zadomowiony
 
 
Posty: 833
Dołączył: 23 sty 2007, 23:03
Reputacja: -1
Neutralny

PostNapisane przez KA i PE » 16 sie 2008, 18:26 Re: Rok po powrocie

no heja. nie kreca mnie klimaty "wielkich korporacji", ale jesli ci w tym dobrze i sie realizujesz to najwazniejsze. moze jak zlapiesz oddech to wybierzesz sie na weekend do bham na piwo.

pozdrawiam i wszystkiego najlepszego

pe

KA i PE
 
 

MężczyznaPostNapisane przez 19831114 » 16 sie 2008, 19:08 Re: Rok po powrocie

wsiaz - w LG było dobrze :) ale w pewnym momencie człowiek się mniej rozwijał, a poza tym daleko do rodzinnej Łodzi było, teraz fabryke mi budują 25 km od domu, praca lepiej płatna i bardziej wymagająca z drugiej strony :) Mi tam dobrze w korporacji póki co..

Piwko w Birmingham pewnie tak, koniec Września myślę, żeby odwiedzić deszczową krainę :)
Teha, Dorota, Rafał się tu jeszcze pokazują ? :-P
Avatar użytkownika
19831114
Stały Bywalec
 
 
Posty: 310
Dołączył: 18 lut 2007, 15:07
Lokalizacja: Łódź Widzew Zarzew
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez plazermen » 16 sie 2008, 19:21 Re: Rok po powrocie

Siemanko cyferek ;)
Spoko że Ci się wiedzie w korporacji czy bez. Zawsze milo slyszec ze ktos zadowolony z zycia jest.
Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
plazermen
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2068
Dołączył: 10 cze 2006, 20:52
Lokalizacja: że znowu
Reputacja: 92
Poczciwy

MężczyznaPostNapisane przez marcinsalamon » 28 sie 2008, 11:41 Re: Rok po powrocie

Wszystko zalezy od tego czego szukasz-jesli odpowiadaja Ci szare polskie klimaty to owszem czemu nie -mozna i tak.Mnie ta zascankowosc dusila
Osobiscie nie zamienibym tego co doswiadczylem tutaj na wyspach.
Przyjazd do Angli byl jedna z ciekawszych rzeczy jaka mnie spotkala.
Multinarodowosc ktora mnie otacza jest czyms niesamowitym.Rozmawiajac z ludzmi z calego swiata mozna poznac ich poglady na swiat,ich religie,mentalnosc a przede wszystkim kuchnie!!! Tego z pewnoscia nie doswiadczysz w Polsce.
Przykladem niech bedzie rodzina mojej zony(azjatka tak na marginesie)
Jedna z siostr wyszla za Portugalczyka druga za Anglika.Jeden z braci ozenil sie z Afrykanka,drugi z Hinduska...
Najlesza przyjacolka mojej zony to Wloszka ktorej mezem jest Holender.Kolejna para dobych znajomych to Niemiec ktorego zona jest Chinka.Mam tez przyjaciolke ktora pochodzi z Francji a wyszla za Wlocha.
Nie musze pisac ilu ciekawych rzeczy mozna dowiedziec sie podczas niedzielnego obiadu w takim towarzystwie.....
Dlatego wlasnie tu zostaje!
Pozdrawiam

marcinsalamon
Początkujący
 
 
Posty: 13
Dołączył: 7 lut 2007, 19:08
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Mike » 30 sie 2008, 07:19 Re: Rok po powrocie

marcinsalamon napisał(a):Wszystko zalezy od tego czego szukasz-jesli odpowiadaja Ci szare polskie klimaty to owszem czemu nie -mozna i tak.Mnie ta zascankowosc dusila


zawsze kiedy czytam takie opinie na temat Polski zastanawiam sie skad dana osoba dokladnie pochodzi ze ma taki mizerny obraz swojego kraju. Ja np. urodzilem i wychowalem sie Gdansku i absolutnie nie podzielam twojej opinii.

marcinsalamon napisał(a):Jedna z siostr wyszla za Portugalczyka druga za Anglika.Jeden z braci ozenil sie z Afrykanka,drugi z Hinduska...
Najlesza przyjacolka mojej zony to Wloszka ktorej mezem jest Holender.Kolejna para dobych znajomych to Niemiec ktorego zona jest Chinka.Mam tez przyjaciolke ktora pochodzi z Francji a wyszla za Wlocha.
Nie musze pisac ilu ciekawych rzeczy mozna dowiedziec sie podczas niedzielnego obiadu w takim towarzystwie.....


to bardzo fajnie... ja rowniez mam duzo niepolskich znajomych jednak nie moge pochwalic sie tak duza ruznorodnoscia narodowosciowa a szkoda, zwlaszcza chinczycy wydaja sie bardza mila nacja i zaluje ze zadnych nie znam osobiscie...
Avatar użytkownika
Mike
Zadomowiony
 
 
Posty: 780
Dołączył: 22 cze 2006, 10:14
Lokalizacja: znienacka
Reputacja: 13
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Luiza » 30 sie 2008, 11:06 Re: Rok po powrocie

Mike podzielam twoja opinie. Nie sadze zeby Polska byla w jakikolwiek sposob szara. Tam jest poprostu inaczej jak w kazdym kraju.Planuje powrot do Polski na przyszly rok i jedyne czego sie obawiam to pospiech w kolejkach (wiadomo w Polsce, kolejka rzecz swieta) :mrgreen:
Avatar użytkownika
Luiza
Wtajemniczony
 
 
Posty: 1911
Dołączyła: 14 mar 2008, 23:27
Reputacja: 71
Poczciwy

MężczyznaPostNapisane przez wsiaz » 30 sie 2008, 17:55 Re: Rok po powrocie

Polska niestety, ale jest szara, wystarczy spojzec z okna samolotu ladujacego np w Warszawie, pierwsze wrazenia sa zarabiste...
Mi sie odechciewa wysiadac z samolotu jak popatrze przez to male okienko,
generalnie nie mam jakis uprzedzen do POlski, ale jakos mnie cofa ostatnio.
Avatar użytkownika
wsiaz
Zadomowiony
 
 
Posty: 833
Dołączył: 23 sty 2007, 23:03
Reputacja: -1
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Manitou » 31 sie 2008, 11:32 Re: Rok po powrocie

Jakby angole otynkowali swoje domy to tez by bylo szaro :-D
Avatar użytkownika
Manitou
Rozeznany
 
 
Posty: 299
Dołączył: 19 maja 2007, 15:00
Lokalizacja: Wyspa Dr.Moroue
Reputacja: 8
Neutralny

PostNapisane przez KA i PE » 31 sie 2008, 15:06 Re: Rok po powrocie

sa wsie w kieleckiem (swietokrzyskiem znacy :-) ) gdzie ani jeden dom nie ma tynku, i tez jest szaro ..................................... kolor pustaka zuzlowego hehehhehehe

pe

KA i PE
 
 

MężczyznaPostNapisane przez marcinsalamon » 31 sie 2008, 20:07 Re: Rok po powrocie

MIKE-chyba zle odebrales moj post.
Nie chce powiedziec ze Polska to "fizycznie" szary kraj -wrecz przeciwnie!!! Dla mnie to jedno z ciekawszych i ladniejszych miejsc.Uwielbiam tam wracac!!!

Mialem na mysli raczej to ze takiej "roznosci" jak tutaj nie uswiadczysz w Polsce-mieszkajac nawet w Gdansku:-)
Pozdrawiam
Marcin z Kalisza :)

marcinsalamon
Początkujący
 
 
Posty: 13
Dołączył: 7 lut 2007, 19:08
Reputacja: 0
Neutralny


  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do HYDE PARK