Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Sprawy Kobiece. Rozmowy o Waszych smutkach, radościach, problemach , modzie, urodzie...

KobietaPostNapisane przez Katik » 20 gru 2009, 17:03 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

łłłłłłłłłllaaaaaaaaaaa!!!!!!!!
Malaroksi, gratulacje!!!! Czytalam z zapartym tchem. O rety! Ale najwazniejsze, ze juz razem, i w sam raz do swiat juz wydobrzejesz! Wszystkiego dobrego dla Ciebie i Sloneczka Twojego!
Avatar użytkownika
Katik
Stały Bywalec
 
 
Posty: 315
Dołączyła: 27 cze 2007, 11:43
Lokalizacja: tu... i tam...
Reputacja: 3
Neutralny

KobietaPostNapisane przez agg » 20 gru 2009, 17:50 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

malaroksi :!: ogromne gratki :!: :!: :!: dzielna dziewczynka z Ciebie :-D
rzeczywiscie, opis niczym z filmu :wink: najlepsze to z krwia na szafkach... hihi :-D
niech sie Malenstwo zdrowo chowa :!:
Avatar użytkownika
agg
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2154
Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
Reputacja: 146
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez sharemka » 20 gru 2009, 21:45 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

malaroksi dzielna bestia z Ciebie:)
Az sie pobeczalam czytajac...ucaluj uparciuszka i odpoczywajcie oboje, bo jemu zapewne tez sie nalezy!

PS. Odpuscilam ze sprzátaniem itp. bo tak sobie pomyslalam, ze rodzic na korytarzu z braku miejsc nie bede...

Jeszcze raz GRATULACJE!
Avatar użytkownika
sharemka
Rozeznany
 
 
Posty: 241
Dołączyła: 6 sty 2009, 13:27
Lokalizacja: Hall Green/Bham
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez malaroksi » 21 gru 2009, 13:01 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

dzięki dziewczyny, odespałam troszkę chociaż Grzesiu ma trochę poprzestawiane pory dnia, za to tatuś się nie wyspał :) przenoszę się na rozpakowane :)
kindziulina push push :)
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2757
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez AngelinaJ » 21 gru 2009, 14:33 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

malaroksi, super :!: taka wlasnie mialam nadzieje na weekendzie, ze ty juz po zmaganiach. Gratuluje i teraz tylko zyczyc by malenstwo przesypialo cale noce :-D Masz talent dziewczyno do opowiadania.
Kindzuliny ani widu ani slychu to pewnie na pewno juz odpoczywa z malenstwem w szpitalu.
No to teraz sharemka jest nastepna w kolejce.

Bylam dzisiaj u neurologa i powiedzial mi, ze wszystkie moje wyniki sa idealne i sa to zwykle migreny z aura i na pocieszenie powiedzial, ze z kazdym tygodniem ciazy beda jeszcze czestsze az do porodu.
Tak wiec oby szybko do przodu :grin:
Avatar użytkownika
AngelinaJ
Rozeznany
 
 
Posty: 130
Dołączyła: 19 lis 2007, 15:39
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 7
Neutralny

KobietaPostNapisane przez sharemka » 21 gru 2009, 16:26 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

malaroksi teskno nam tu bedzie za Tobá!
Czekam teraz na wiadomosc od kindziulinaa :-)

AngelinaJ faktycznie nastepna jestem ja :-D hehe ale tuz na mná Ty ;)
ja chyba jestem gotowa...o ile mozna sie przygotowac na cós, czego sie nie doswiadczylo :-) aczkolwiek latwiej przeszlam/ przechodze uroki ciezarówki z Wami baby :grin:

Pozdrowienia :!:
Avatar użytkownika
sharemka
Rozeznany
 
 
Posty: 241
Dołączyła: 6 sty 2009, 13:27
Lokalizacja: Hall Green/Bham
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez marzencia2333 » 21 gru 2009, 16:58 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

malaroksi,
ja rowniez gratuluje.
sharemka, to teraz czekac bedziemy na twoja historie. powodzenia
Avatar użytkownika
marzencia2333
Stały Bywalec
 
 
Posty: 463
Dołączyła: 11 paź 2007, 17:55
Lokalizacja: Tipton
Reputacja: 8
Neutralny

KobietaPostNapisane przez kindzulinaa » 21 gru 2009, 18:06 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Hej dziewczyny :)
Malaroksi gratuluje serdecznie :-D Grzesiu duzy chlopczyk!Niech Wam rosnie zdrowo :) Ale Ci zazdroszcze :-)
Myslalam,ze Twoj partner bedzie przy porodzie,ale dobrze ze dalas sobie rade i bez znieczulenia nawet :-) Napisz jak tam coreczka przyjela braciszka,mam nadzieje,ze sie cieszy!
A ja jeszcze nie urodzilam hihi niunio chyba czeka do swiat.W sobote mylam drzwi jeszcze wyjsciowe(bo zapomnialam wczesniej o nich) i podloge pomylam i nic sie nie dzieje...Dzisiaj z mezem bylismy na malych zakupach i tez nic.Boli mnie krzyz,skurcze od czasu do czasu,ale wszystko zanika.Ja nie wiem,moj niunio chyba lubi ciepelko,jak mamusia :-) albo urodzi sie 31 grudnia,tak jak tatus ;)
Jutro jade z mezem do poloznej,zobaczymy co powie.
Sharemka,ostatnio slyszalam ze jakas babka urodzila tutaj w Anglii dzidzie z waga niecaly 1 kg(bo w 6 miesiacu) i dzidzia rosnie zdrowo :)
AngelinaJ,dobrze ze wszystkie wyniki masz dobre,mnie tez czesto glowa bolala,to oczywiscie dawali paracetamol hihi no i kazala mi duzo wody pic niegazowanej.
Jutro napisze co i jak,jak wroce od poloznej.Trzymajcie sie ciezaroweczki :)
Avatar użytkownika
kindzulinaa
Zadomowiony
 
 
Posty: 877
Dołączyła: 28 cze 2007, 22:48
Reputacja: 22
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez sharemka » 21 gru 2009, 18:15 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

ach Ty... :grin: ...niunio jeszcze w brzuszku a my tu wszystkie czekamy raczej na newsa po... ;)
Juz sie przestalam martwic waga groszka, przewidywanym wczesniejszym porodem itd. ... co ma byc, to bedzie, oby tylko byl zdrowy!

Z kazdym dniem odczuwam te ostatnie 4 tyg.; szybko sie juz mecze :wink: w krzyzu lupie i boki bola w nocy...szkoda, ze mamy tylko 2 :-) brzuch twardy jak skala, uczucie mokrosci, wiec zapodaje sobie podpaski...na wszelki wypadek gdyby czop póscil...i suszy :-) jak po sledziach.
Avatar użytkownika
sharemka
Rozeznany
 
 
Posty: 241
Dołączyła: 6 sty 2009, 13:27
Lokalizacja: Hall Green/Bham
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 21 gru 2009, 22:16 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

MALAROKSI gratulacje, super ze juz jestescie razem i wszystko jest w porzadku!!! jeszce raz gratulacje ucaluj swojego bobaska:))):**
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez kindzulinaa » 22 gru 2009, 18:24 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

hej :)
Bylam dzisiaj u poloznej i powiedziala mi,ze malutki sie nie spieszy do wyjscia.Zaproponowala mi masaz szyjki,wiec sie zgodzilismy,bo polozna mowi ze to moze cos przyspieszyc,a jak pojde do szpitala,to jakbym miala pierwszy raz robiony ten masaz,to by sie dluzylo,a tu moze cos od dzisiaj sie ruszyc.No ale jak nic to nie pomoze,to do szpitala mam juz wizyte umowiona na 31 grudnia hihi w mojego meza urodziny :-D i wtedy tez beda probowac ten masaz i wywolywanie porodu,jak to nic nie da to kroplowka.A jak to nie zadziala,to nawet na 2 dni do domu moga wyslac i wtedy juz cesarka,ale mam nadzieje ze cos mnie zlapie do tego czasu.Na wykresie juz maly okolo 4.500 wazy (oczywiscie na to poprawke trzeba wziasc) no ale tak mysle,ze do 4 kg napewno bedzie wazyl jak sie urodzi :)
Polozna zalecila mi zeby chodzic po schodach,dlugie spacerki,wypic sok z ananasa i oczywiscie przytulanki z mezem hehe ;)
Te dzieci to chyba sie tak nie spiesza,bo teraz przymrozki sa a w brzuszku to ciepleko maja hihi.
Avatar użytkownika
kindzulinaa
Zadomowiony
 
 
Posty: 877
Dołączyła: 28 cze 2007, 22:48
Reputacja: 22
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez malaroksi » 22 gru 2009, 20:53 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

kindzulinaa, proponuję masaż brodawek tzn zciskaj sobie delikatnie dwoma polcami końcówki brodawek fajne uczucie troche łaskocze ale czuć przy tym jak się coś zaczyna dziać z macicą. Co do wykresu u mnie pokazywało 3900 potem 4kg a w sumie było 4220 :)
Jeśli mogę coś wtrącić jeszcze w ten temat to hciałam wam zaproponować dziewczyny weźcie sobie do szpitala kuocie pieluchomajtki zamiast podpasek bo podpaska jet brudna zanim zdąży się majtki nasunąć do końca :) zresztą w szpitalu dają podpaski i weżcie sobie 2 pary spodni z piżamy czy z dresu jak kto lubi i koszulkę za pupę by przykrywała plamy w razie czego , jak ja widziałam tłuste obleśne Angielki w obcisłych piżamkach różowych z myszką miki sięgającą ledwo za pośladki z plamami na tyłku i wystające majty z podpaskami to aż mnie dzwigało i do tego kozaki walonki , super. no i nie bierzcie kosmetyków dla dziecka ani recznika bo i tak tego nie urzyjecie położna wykąpie dziecko i wytrze swoim zestawem. Za to weźcie sobie coś do jedzenia ja po porodzie byłam taka głodna a na śniadanie o godzinie 11 tej dostałam 3 grzanki a potem kanapke po kilku godzinach a już podczas pierwszego karminia nie było nic słychać jak tylko burczenie z mego brzucha. :) Kindziulina oby twój uparciuch nie był tak uparty jak mój i żebyś jak najszybciej urodziła. :)
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2757
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez agg » 22 gru 2009, 23:01 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

ja wlasnie mialam pieluchomajtki :!: przeciez te podpaski to jakas masakra :wink:
tyle, ze ja po cc brzucha nie moglam dotknac bo tak bolalo, no i chcialam, zeby szew sie goil wiec wycielam sobie z przodu miejsce hihi :-P
dobrze tez jest miec szlafrok, coby ukryc to co niefajne :-D
Avatar użytkownika
agg
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2154
Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
Reputacja: 146
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez malaroksi » 23 gru 2009, 12:18 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

no jeszcze moge dodać że w spziatalu było tak gorąco że aż sie słabo robiło więc lepiej sobie wziąść koszulke czy koszulę z krótkim rękawem i np szlafrok z długim u mnie na sali było 26st.
Co do pytania jak zareagowała moja córka na dzidziusia to powiem że teraz widze że jest smutniejsza wyciszyła się nie wariuje, nie tańcuje i nie przytula sie tak jak wcześniej a najgorsze jest to że staramy sie nią zajmowac tak jak wcześniej a ona już jakby się usuwa w bok, patrzy z przerażeniem kiedy dzidzius płacze,kiedy go karmię no i ma zarwane noce tak jak my . Mam nadzieję że szybko to się ureguluje i wrócimy wszyscy do normalnego trybu życia :)
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2757
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez sharemka » 23 gru 2009, 15:14 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

strasznie wazne sá te Wasze porady...gdzie tu szybko kupic te pieluchomajtki????

Ja juz mam elegancko umówiny poród na-do 7 stycznia :-D ...(tydz. przed terminem)o ile nie zacznie sie samo wczesniej...
2 razy w tyg. mam monitoring i raz w tyg. skan ... Specjalistka od niejadków stwierdzila, ze waga ponad 2kg. jest ok. (mówila to tonem: Co mi Pani glowe zawracasz, tutaj sie rodzá dzieci po kg....?!)
...ze wzgledu na nisko usytuowaná glówke mam sie stawiac w szpitalu na kontrole...za tydz. jeszcze raz okresla wage i jesli pozytywnie przybierze to czekamy do konca 39 tyg. a jesli sie cos wydarzy podczas tych nastepnych 2 tyg. to poprostu beda dzialac...

Przerazona jestem....aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa...
Do tego nie mam prezentu mezowi...i pierogi tez same sie nie zrobiá:)))

WESOLYCH SWIAT :grin:
Avatar użytkownika
sharemka
Rozeznany
 
 
Posty: 241
Dołączyła: 6 sty 2009, 13:27
Lokalizacja: Hall Green/Bham
Reputacja: 0
Neutralny

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do ŚWIAT KOBIET

cron