Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

Sprawy Kobiece. Rozmowy o Waszych smutkach, radościach, problemach , modzie, urodzie...
mój mały ma 3,5mies

jak jutro ma być jeszcze cieplej to tylko żeby mi głowa nie bolała, mogę być niewyspana, ale żebym była przynajmniej do życia.

dzisiaj byli ludzie oglądać moje mieszkanko, biały z czarną laską i jeszcze jakiś śniady (nawet przystojny, portugalia czy grecja albo coś takiego)

[ Dodano: Czw Paź 07, 2010 18:47 ]
ewela119, jak ten żel się nazywa? syropek mam, to mu dzisiaj dam, nie pomyślałam o nim
Avatar użytkownika
syjonka
Rozeznany
 
 
Posty: 149
Dołączyła: 25 kwi 2010, 00:16
Lokalizacja: Edgbaston/Bearwood
Reputacja: 0
Neutralny

syjonka,te zele na dziaselka to rozne sa.Moze byc np.Calgel lub Bonjela.Mojemu tez wychodza zabki i chyba dlatego taki marudny ostatnio.Ma juz 8 zabkow.Teraz to wszystko pcha do buzi,co popadnie a najlepszy to papier.Jak tylko gdzies znajdzie jakis skrawek to zaraz do buzki pcha...Dlatego w ciagu dnia mu daje takie chrupeczki-paleczki kukurydziane i fajnie je sobie chrupie.
syjonkaa w ogole to bedziecie mieszkac na tej samej dzielnicy,czy zmieniacie??
My tez myslimy o przeprowadzce,ale nie wiemy na 100%.W sumie tu mamy blisko do przedszkola malego,no ale okolica coraz bardziej nie ciekawa sie robi...
Avatar użytkownika
kindzulinaa
Zadomowiony
 
 
Posty: 877
Dołączyła: 28 cze 2007, 22:48
Reputacja: 22
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez agg » 7 paź 2010, 18:32 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

witajcie z wieczora!
ja juz rozpoczelam weekend :mrgreen:
jutro mam dzien wolny, ktory uzbieral sie z wszystkich ekstra minutek jakie pracowalam :razz: a w poniedzialek urlop, bo ide z Corcia na teatrzyk :-)
a wogole musze Wam napisac co mi sie przydazylo wczoraj. poszlam odebrac Misie ze zlobka, wchodze na gore, dzieci akurat jadly podwieczorek. Oczywiscie jak zwykle wszystkie sie na mnie patrza i przekrzykuja sie "mama Dominiki". Po chwili jedna mala murzynka zaczyna plakac i przybiega do mnie i sie przytula :shock: wszyscy robia wielkie oczy, pan przedszkolak zartuje "Dominika, masz nowa siostrzyczke" haha bardzo smieszne :twisted:
no to sie Jej pytam o co chodzi. a ona nadal placze i sie tuli :neutral:
nie wiem o co chodzilo, ale z mama na pewno mnie nie pomylila :lol:

a dzis mialam "przygode" z sasiadami hihi (ewela)
wracam z pracy, podjezdzam pod domem, a tam 2 panow w koszulach i krawatach zmiata mi liscie z podjazdu :shock: widze, ze to ojciec mojej sasiadki. czasami przyjezdza i jej sprzata w ogrodzie.
a z nim jakis inny dziadziu :wink: na moj widok robia mine w stylu "upssss" :lol: mowie im, ze nie musieli, ze dopiero co zmiatalam ale te liscie spadaja jak szalone. a oni na to, ze no wlasnie... hehe poszlam do domu, a po chwili jeden z nich puka... przez smiech zaczyna cos tam bulgotac i sie pyta czy moga sprzatnac ten stol co tam stoi (taki stary, mialam wywiezc na recycling)? no to szczena mi juz wogole opadla :o
no myslalam, ze poleje z dziadkow :lol:

zmykam na razie polozyc dziecie do spania :wink:
Avatar użytkownika
agg
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2154
Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
Reputacja: 146
SzanowanySzanowany

kindzulinaa, chcę mieszkać niedaleko miejsca gdzie teraz jestem, mamy upatrzony domek, w przyszły piątek idziemy oglądać (landlord będzie zmieniał dywany i remontował kuchnię) i może będę mieszkać w B67 5JS
Avatar użytkownika
syjonka
Rozeznany
 
 
Posty: 149
Dołączyła: 25 kwi 2010, 00:16
Lokalizacja: Edgbaston/Bearwood
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Kitty » 7 paź 2010, 18:47 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

agg, podeslij tych dziadkow i do mnie, bo moj ogrodek caly w lisciach :mrgreen: Do tego nie nadazam ze zbieraniem i rozdawaniem jablek ;) Takze nie dosc ze liscie mi z drzew leca to jeszcze jablka :-P

kindzulinaa, co to za paleczki dajesz synkowi? Moj od czasu do czasu chrupnie bread sitcks-y albo crackerbread no i teraz dziadziu nawiozl chrupek ;), ale cos nowego z mila checia bym sprobowala ;) . W sumie synek jest bardziej za owocowymi przekaskami lub poprostu chlebkiem z maselkiem, ale od czasu do czasu cos tam chrupnie ;)

Zmykam ogladac film z mezem. Prawie miesiac nie mielismy wspolnego wieczoru, takze teraz nadrabiamy ;) Milego wieczorku wszystkim Pania zycze i do jutra :mrgreen: :mrgreen:
Avatar użytkownika
Kitty
Zadomowiony
 
 
Posty: 803
Dołączyła: 7 sty 2010, 16:01
Reputacja: 19
Neutralny

syjonka ja uzywalam Calgel, jest co prawda dosc drogi ( a bynajmniej w polsce byl drozszy od reszty) ale jest naprawde skuteczny, ja probowalam roznych i ten byl najskuteczniejszy co sprawdzilam sama na sobie. Ja z ciekawosci sama wszystkiego probuje i posmarowalam sobie troche tym Calgelem i czulam taki fajny chlodel a pozniej kupilam inny i tak smarowalam i smarowalam malej a ona dalej plakala az w koncu posmarowalam sobie a tam nic, wkurzylam sie bo chcialam zaoszczedzic chyba z 5zl wtedy a musialam kupic nowy zel i cala noc przeplakana :mad:
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

syjonka, zeli jest cala masa sprawdz po prostu od ktorego miesiaca sa dozwolone.moj maly tez marudnu w dzien mu smaruje czasem tym zelikiem bo tez gryzie wszystko;]najbardziel lubi swoj i moj palec;p glonie moja kostke w kciuku hihi
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez agg » 7 paź 2010, 19:48 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

Kitty napisał(a):agg, podeslij tych dziadkow i do mnie, bo moj ogrodek caly w lisciach :mrgreen: Do tego nie nadazam ze zbieraniem i rozdawaniem jablek ;) Takze nie dosc ze liscie mi z drzew leca to jeszcze jablka :-P

jablka na kompot to sama bym pozbierala :-P :mrgreen:
Avatar użytkownika
agg
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2154
Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
Reputacja: 146
SzanowanySzanowany

syjonka CalGel mozna stosowac od 3 miesiaca zycia takze kaurat dla Twojego szkraba bedzie juz ok :)

Dobranoc dziewczyny :)
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez Kitka » 7 paź 2010, 21:13 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

Hejka z wieczora!

No pochwal się, że grzyba w domu nie masz... :roll: właśnie mi wylazł na ścianie w przedpokoju :shock: :evil: Środek na grzyba dziś zakupiliśmy, farbę też, więc będziemy przy okazji malować cały przedpokój...fajna pora na remoncik, nie ma co :roll:

Wczorajsze spotkanko bardzo udane, nagadałyśmy się za wszystkie czasy. Rano wstałam, jak nowo narodzona a do domu dotarłam dobrze po 2-giej. Dietkę sobie baaaardzo odpuściłam tego wieczora, bo nie dość, że piwo to i jedzonko :oops: :roll: Waga nie skoczyła uf...

Na bolesne ząbkowanie polecam Dentinox do smarowania. Jak bardzo było źle i synio się wybudzał to paracetamol na noc i z głowy. U nas czwórki i piątki dały o sobie znać reszta zęboli wychodziła tylko z objawem ślinotoku i wpychania wszystkiego do buzi :wink:
syjonka Mój bardzo szybko zaczął się ślinić i wpychać rączki do buzi a ząbki pojawiły się dopiero po 2 miesiącach od rozpoczęcia objawów :-|
Avatar użytkownika
Kitka
Zadomowiony
 
 
Posty: 702
Dołączyła: 6 gru 2006, 23:12
Lokalizacja: Birmingham/Sheldon
Reputacja: 41
Pokojowy

hej dziewczynki!,

chwile było cichutko na tym naszym blogu ale już wszystko wróciło do normjy. musiałam sporo nadrobić, az mnie oczka bolą.

co do sąsiadów to ja sie mogę pochwalić :mrgreen: mam suuper!! starsi angole ale traktuja nas jak swoje dzieci, zreszta przedstawiaja mnie jako "adoptowaną córkę", a Oskara traktuja jak właśnego wnuka. a jak Oskar hałasuje (czyli prawie zawsze), to mówią, że to uwielbiają. bo nie ma nic przyjemniejszego niż śmiech i bieganie malucha.

a jak mieliśmy wyciek gazu, to Shila nam obiad ugotowała bo się martwiła że nie bedziemy mieć co jeść. jak Mąż pojechał do Polski na tydzień to ciagle zabiegali o moje rozrywki, żebym nie czuła się samotna. FAjnie mam z nimi :)

a ty Ewela olej swoich, a jak przybiegną na skarge to powiedz żeby wezwali policję jesli chcą. policja tutaj jest bardzo fair i jestem pewna, że staną po twojej stronie ponieważ:
inni sasiedzi się nie skarżą, ponieważ uprzykszali życie innym lokatorom, no i cisza nocna obowiązuje od 23 wiec masz wszelkie prawo hałasowania. a na ich tupanie odpowiedz waleniem kiedy oni przestaną. czasami trzeba drastycznie, skoro inaczej sie nie da. najlepiej znać swoje prawa wtedy mogą cie pocałować w d....

ale wypracowanie napisałam.

barwnie
Raczkujący
 
 
Posty: 63
Dołączyła: 18 sie 2010, 14:47
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Kitty » 8 paź 2010, 08:09 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

Witam wczesna pora :mrgreen:

Ale przezylam szok pogodowy :!: Wyszlam na pole z mysla, ze jest zimno(bo w koncu chmury i wiatr za oknem) a tu zostalam porazona cieplym podmuchem :galy: Normlanie ciagle jestem w szoku, ze tak cieplutko jest ;) My sie pomalutku zbieramy na play group. Juz dawno nie bylismy a widac, ze synek potrzebuje troche zabaw z innymi dziecmi.

agg napisał(a):jablka na kompot to sama bym pozbierala

To zapraszam :mrgreen: Tylko problem w tym, ze troche daleko masz do mnie :-P
Avatar użytkownika
Kitty
Zadomowiony
 
 
Posty: 803
Dołączyła: 7 sty 2010, 16:01
Reputacja: 19
Neutralny

Ja rowniez bylam zaskoczona ze jest tak cieplo. Poszlam odprowadzic mala do przedszkola w samej bluzie, jej tez ubralam tylko bluze a angielki poprzyprowadzaly dzieci w kurtkach :galy: W ogole to zauwazylam ze chyba tylko ja zakladam malej rozne kurteczki w zaleznosci od pogody a reszta czy cieplo czy zimno prowadza dzieci w "waciakach", przeciez to sie ugotowac idzie :roll: Nie wspominajac juz o tym ze nauczycielki pozniej jak wychodza z dziecmi gdzie wiadomo ze kolo poludnia jest juz cieplej to i tak kaza im zakladac kurtki i nie pozwalaja zdjac, mala mowi ze jej goraco bylo ale pani nie pozwolila zdjac kurtki :roll: A tak w ogole to dzis znowu jakis sajgon byl w tym przedszkolu, wszystkie dzieci plakaly ze nie chca zostac, co jakis czas jest taki dzien, ciekawa jestem od czego to zalezy ;)

Wczoraj wszystko sobie porobilam wiec dzis mam caly dzien na "nicnierobienie" i zastanawiam sie czy dam rade tak przesiedziec i nie umrzec z nudow :mrgreen:
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez agg » 8 paź 2010, 09:15 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

Kitty napisał(a):agg napisał/a:
jablka na kompot to sama bym pozbierala

To zapraszam :mrgreen: Tylko problem w tym, ze troche daleko masz do mnie :-P

kto wie, kto wie... :wink: dziekuje za zaproszenie!

ewela, jak Ci sie nudzi to wpadaj do mnie, ja zawsze znajde cos do zrobienia :mrgreen:

ja niedawno dopiero wstala, jem sniadanko i zaraz zawioze Mala do przedszkola, bo juz sie wypytuje czy pojedzie do Lily-Grace (Jej najlepsza kumpelka z przedszkolu).
pozalatwiam sobie rozne sprawy i... no wlasnie, chyba bede ogarniac chatke :roll:
zajrze tu pewnie w przerwie na kawke :wink:
milego dnia!
Avatar użytkownika
agg
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2154
Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
Reputacja: 146
SzanowanySzanowany

agg z checia bym wpadla tylko nie wiem gdzie mieszkasz :wink: Normalnie dopiero 10.20 a ja juz po sniadaniu, kawce itp, normalnie odkad mala chodzi do przedszkola to dzien stal sie dla mnie zadziwiajaco dlugi, zazwyczaj o tej porze dopiero niechetnie sie budzilam a teraz juz mam za soba 4km spacer :) A za godz kolejne 4km przespaceruje, a poki co biore sie za nauke angielskiego, jutro mam zajecia wiec musze odrobic lekcje i utrwalic material z poprzednich bo nauczycielka nam nie popuszcza :)
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do ŚWIAT KOBIET

cron