Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

Sprawy Kobiece. Rozmowy o Waszych smutkach, radościach, problemach , modzie, urodzie...
adamirus napisał(a):faktem jest też to że zawsze kupuje się więcej jak się ma w planie .....
to normalne:)
moja kolezanka cie kojarzy chyba, nie chodzilas do kosmetyczki do salonu style?:) :mrgreen:
agg napisał(a):a tez nie, chyba ze to jakas "ziomalka" co mam z nia na pienku HaHaHA
nie sadze,ania jest lagodna jak baranek:))
Kitty napisał(a):Ale wieje
no, caly dzien mi tv nie dziala ani pl ani ang przez to;/
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez agg » 11 lis 2010, 23:32 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

bogini8 napisał(a):moja kolezanka cie kojarzy chyba, nie chodzilas do kosmetyczki do salonu style?:) :mrgreen:

normalnie jak w big brother :lol: :-P
znam Anie z widzenia, chyba mieszka gdzies niedaleko mnie :wink: chcialam kiedys ja zaczepic jak byla na spacerze, ale stwierdzilam ze jakos tak glupio chyba zaczepiac ludzi na ulicy :lol:

teraz Wam cos napisze, tylko nie lejcie ze mnie... :-P
2 dni temu robilam golabki... pyszne wyszly, zajadam sobie z ziemniaczkami tylko cos ciezko mi sie gryzlo... wiec zuje i zuje, ale jakos tak kleilo mi sie miedzy zebami... wyciagnelam i mysle sobie, ze moze to jakis zylasty kawalek miesa byl (mielonego-dziwne,co?), no ale biore nastepny kes i nastepny i znowu to samo. analizuje wszystko od poczatku jak robilam te golabki i przypomnialam sobie, ze... mieso do miski wrzucilam razem z papierem! :mdleje: :576: :576: :576:
w kuchni urzeduje od jakis 15 lat i pierwszy raz cos takiego mi sie przytrafilo! jak moglam nie zauwazyc?! :roll:
no to ide spac...
dobranoc

[ Dodano: Czw Lis 11, 2010 23:55 ]
ewela, zapomnialam Ci odpisac :wink:
jak mala ma biegunke to przynajmniej przez pierwsze 2 dni nie "zatrzymuj" jej. jesli cos ja dopadlo w jelitach to lepiej (za przeproszeniem) niech to wysra :oops: niech duzo pije (byle nie sokow, ani napojow gazowanych) najlepiej woda. elektrolity mozesz uzupelniac, aczkolwiek ten roztwor nie jest najsmaczniejszy (moja miala porzeczkowy-okropnosc) i dodatkowo moze pobudzic odruch wymiotny.
mozesz Jej dac rozgazowanej coca-coli
x
Avatar użytkownika
agg
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2154
Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
Reputacja: 146
SzanowanySzanowany

bogini8 napisał(a):moja kolezanka cie kojarzy chyba, nie chodzilas do kosmetyczki do salonu style?:) :mrgreen:


nigdy nie byłam w salonie style :razz: :mrgreen:
serio

także raczej nei może mnie kojarzyć

ale spoko,poznamy się to będziemy się znać :mrgreen:

agg napisał(a):przypomnialam sobie, ze... mieso do miski wrzucilam razem z papierem! :mdleje: :576: :576: :576:
w kuchni urzeduje od jakis 15 lat i pierwszy raz cos takiego mi sie przytrafilo! jak moglam nie zauwazyc?! :roll:


:576: :577: :576: doooobre :mrgreen:
zdarza się :twisted:

tylko,szkoda gołąbków :mrgreen: :twisted:

i witam piątkowo tak wogóle :-)

adamirus
Stały Bywalec
 
 
Posty: 590
Dołączyła: 8 sie 2006, 20:54
Lokalizacja: B-ham/Acocks Green
Reputacja: 21
Pokojowy

agg, he he he dobre , mi kiedyś też wpadł papierek ale jak rozmymlałam mięso , uformowałam kotlety i usmażyłam , to w tylko jednym kotlecie był większy kawałek wyczuwalny reszta się jakoś tak rozmoczyła i rozbadźgała że nie było czuć, no ale to było z 4 lata temu :)
Wichura w nocy wywołała wiele szkód , wyrwała mi praktycznie drzwi z ogródka , wszystkie śmieci z przedsionka wywaliła na ogród i wszystkie okoliczne liście spadły na moje podwórko :506: Dobrze,że wzięłi teraz kosze ogrodowe bede musiała powalczyć coś z nimi...
Dziś dzień bez mundurka , wiec fajnie bo pojadę na miasto z dziećmi to nie musi paradować w mundurku po sklepach, zanim pojedzie do przedszkola.
3 pralki muszę wstawić prania jeszcze , mój przyniósł ciuchy robocze do prania :mad:
Czas coś posprzątać u góry w pokoju, łóżko zrobić dla teściów, szafe uporządkować itd codziennie walczę z bałaganem i codziennie przegrywam :D
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2757
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

agg wlasnie ja tez jej kupilam porzeczkowy ten roztwor :/ No ale poki co nie dawalam jej, wlasnie wczoraj caly dzien do picia dostawala tylko wode a na wieczor dalam jej coli i dzis juz zalatwila sie w miare normalnie, pozniej dam jeszcze troche coli, wczoraj byla w wielkim szoku bo normalnie ma zakaz na cole wiec nie bardzo wiedziala o co chodzi ze jej daje, ale zapowiedzialam zeby sie zbytnio nie przyzwyczajala :)
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez Kitty » 12 lis 2010, 13:32 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

Ale dzisiaj zabiegana jestem :roll:

Z rana zabralam sie za sprzatanie, po czym szybko musialam nas wybrac na grupe zabaw. Misio wybawil sie, po czym tak sie zmeczyl, ze zaraz po powrocie padl, a ja nadal latam jak oszalala. zaraz do mnie kolezanka na kawke wpada, po czym musze konczyc sprzatanie i zabrac sie za pieczenie serniczka i robienie obiadu, no a wieczorem prasowanie :mdleje: Jutro przyjezdza do mnie kolezanka z corcia i zostaja do poniedzialku, wiec chce miec wszystko na glanc, zeby sobie glowy nie zaprzatac niczym.

malaroksi, moze ja bym sie do Birmingham wybrala 24 listopada ;) No i moze bogini, tez, hymm :027: g:D> ?

[ Dodano: Pią Lis 12, 2010 13:35 ]
dziewczyny, myslicie, ze jak zamiast slodzika uzyje cukru to stanie sie cos?
Avatar użytkownika
Kitty
Zadomowiony
 
 
Posty: 803
Dołączyła: 7 sty 2010, 16:01
Reputacja: 19
Neutralny

Kitty napisał(a):malaroksi, moze ja bym sie do Birmingham wybrala 24 listopada No i moze bogini, tez, hymm ?
Super by było , wzięłabym tego małego tylko , wiec moze spotkanie z łobuzami?
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2757
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

Kitty napisał(a):malaroksi, moze ja bym sie do Birmingham wybrala 24 listopada No i moze bogini, tez, hymm ?
czemu nie:)
agg napisał(a):przypomnialam sobie, ze... mieso do miski wrzucilam razem z papierem!
:P hihihih dobre, ten papierw mielonym dziala mi na nerwy strasznie :evil: :mrgreen:
malaroksi napisał(a):codziennie walczę z bałaganem i codziennie przegrywam
oj tak:)

[ Dodano: Pią Lis 12, 2010 14:14 ]
wogole to jakis smutny dzien mam dzis:( tak sobie mysle o swietach i o tym ze nie bedzie mnie w Polsce tylko tu musze zostac bez rodziny i mi tak smutno jakos :( albo to ta pogoda tez tak na mnie dziala nie mam dzis nastroju wybitnie;/ :brak miejsca:

[ Dodano: Pią Lis 12, 2010 14:22 ]
malaroksi napisał(a):Super by było , wzięłabym tego małego tylko , wiec moze spotkanie z łobuzami?
hmm pomysle niewiem czy sama bym sie wybrala z malym, nie lubie jezdzic autobusem do centrum tym bardziej sama z malym godzine w autobusie wypchanym ciapkami, pomysle nad tym, zalezy tez od pogody jak bedzie lipa to napewno go nie wezme.

[ Dodano: Pią Lis 12, 2010 14:26 ]
malaroksi, ale mozesz zabrac malucha jak najbardziej:)))
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

Hej dziewczyny! Ja mam dzisiaj wolne, tylko wolontariat wieczorkiem, wiec do poludnia siedzialam w pizamie! Posprzatalam tylko szybko w kuchni, wrzucilam pranie i leniuchuje sobie do tej pory - albo inaczej zbieram energie na nastepny ciezki tydzien.

Podziwiam Was wszystkie za energie! Bardzo brakuje mi domowych obiadkow, uwielbiam gotowac ale niestety malo kiedy mam czas, a dodatkowa komplikacja jest to, ze moje kochanie nie je miesa wiec jak gotuje, czesto musze robic 2 wersje - miesna i bezmiesna, bo ja lubie moje miesko.

Od kilku dni zastanawiam sie nad zakupem zmywarki, nigdy wczesniej tego nie rozwazalam bo lubie zmywac, ale niestety w tygodniu jestem tak zabiegana, ze coraz czescie to rozwazam. Macie w domach zmywarki czy robicie to recznie?

bogini8 napisał(a):wogole to jakis smutny dzien mam dzis:( tak sobie mysle o swietach i o tym ze nie bedzie mnie w Polsce tylko tu musze zostac bez rodziny i mi tak smutno jakos :( albo to ta pogoda tez tak na mnie dziala nie mam dzis nastroju wybitnie;/

moze cos slodkiego na poprawe humoru? ja zajadam sie czekolada... Mnie tez czest przed swietami dopada chandra

[ Dodano: Pią Lis 12, 2010 14:32 ]
malaroksi napisał(a):
Kitty napisał(a):malaroksi, moze ja bym sie do Birmingham wybrala 24 listopada No i moze bogini, tez, hymm ?
Super by było , wzięłabym tego małego tylko , wiec moze spotkanie z łobuzami?


a bez dzieciaczkow mozna? jesli spotykalybyscie sie pod wieczor ja tez bylabym chetna i gotowa :)
Avatar użytkownika
xvioletx
Stały Bywalec
 
 
Posty: 306
Dołączyła: 28 lis 2007, 16:06
Lokalizacja: Birmingham City Centre
Reputacja: 11
Neutralny

popołudniowo witam :-)
ja też mam coś dziś kiepski dzień,nic mi się nie chce :roll:

co do spotkania 24listopada to też jestem za :wink:
my mamy akurat spotkanie w centrum ....z lekarzem w sprawie naszego wypadku samochodowego z lipca .....więc będe w centrum przed południem i tak :-)

Kitty napisał(a):dziewczyny, myslicie, ze jak zamiast slodzika uzyje cukru to stanie sie cos?


do ciasta ?
nic się nie stanie,ale nie będzie tak mało kaloryczny jak w przepisie jest :wink:
więc nie będzie "dietetyczny" ;) i zjadliwy dla kogoś kto jest na diecie bez cukrowej :mrgreen:

xvioletx napisał(a):moze cos slodkiego na poprawe humoru? ja zajadam sie czekolada.


ja zjadłam dziś kawałek czekolady - gorzkiej,bo taką moge w mej diecie :lol:
ale humor dalej do bani :roll:

adamirus
Stały Bywalec
 
 
Posty: 590
Dołączyła: 8 sie 2006, 20:54
Lokalizacja: B-ham/Acocks Green
Reputacja: 21
Pokojowy

xvioletx napisał(a): Macie w domach zmywarki czy robicie to recznie?
chcialaby miec ae niemam gdzie jej zamontowac i nie cierpie zmywac!:P
adamirus napisał(a):co do spotkania 24listopada to też jestem za
kurde ale to sroda;/ myslala zeweekend to w tygodniu mojna popoludnia robi;//

adamirus napisał(a):niewiem,może to ta pogoda,może to to że M długo i dużo pracuje ostatnio znowu .... i tak jakoś mało czasu spędzamy razem
my tez..bo ostatnio i weekendy pracuje.. i jestesmy tak razem ale osobno...;/
upieklabym ten sernikmam ser kupiony ale mam slodzik tylko w tabletkach;/

[ Dodano: Pią Lis 12, 2010 15:32 ]
adamirus napisał(a):ja zjadłam dziś kawałek czekolady - gorzkiej,bo taką moge w mej diecie
ale humor dalej do bani
jawole wcale..bo kawalek by tylko mnie rozdraznil :PP
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

bogini8 napisał(a):upieklabym ten sernikmam ser kupiony ale mam slodzik tylko w tabletkach;/


rozkrusz go :wink:
tylko że to sporo będziesz musiała kruszyć żeby wyszło te 9-10łyżeczek

bogini8 napisał(a):my tez..bo ostatnio i weekendy pracuje.. i jestesmy tak razem ale osobno...;/


zmieniłam treść posta ale już przeczytałaś .... :lol:
pomyślałam że może zbyt mocno się uzewnętrzniam .... :wink:

ale fakt,też czuje że jakoś nie dość że te dni takie krótki to jeszcze w sumie samotnie spędzone :roll: z dzieckiem ofkors a jednak .....nie we troje.

bogini8 napisał(a):jawole wcale..bo kawalek by tylko mnie rozdraznil :PP


no i pewnie dlatego taka rozdrażniona chodze :lol:

adamirus
Stały Bywalec
 
 
Posty: 590
Dołączyła: 8 sie 2006, 20:54
Lokalizacja: B-ham/Acocks Green
Reputacja: 21
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez Kitty » 12 lis 2010, 15:50 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

adamirus, tak tak, do ciasta. My w sumie nie jestesmy na diecie, no i ja slodzika zapomnialam kupic, takze dodam troche cukru ;)

xvioletx napisał(a):Macie w domach zmywarki czy robicie to recznie?



Mam zmywarke i musze przyznac, ze jestem z tego powodu strasznie szczesliwa :mrgreen: recznie myje tylko drewniane deski do krojenia i drewniane przyzady do gotowania no i wielkie gary, czyli praktycznie nic ;) violet, jak najbardziej namawiam do zakupu zmywarki, bo na mycie naczyn stanowczo za duzo czasu sie traci ;)

malaroksi napisał(a):wzięłabym tego małego tylko , wiec moze spotkanie z łobuzami?

U mnie wchodzi w gre tylko przyjazd z synkiem, takze bedzie sie Grzesiu mial z kim bawic :mrgreen: Aha, no i jeszcze jest problem godziny, bo ja popludniami nie moge, ze wzgledu na pociagi i odleglosc jaka mnie dzieli od Birmingham, o czym juz wiecie ;)

bogini8 napisał(a):wogole to jakis smutny dzien mam dzis:( tak sobie mysle o swietach i o tym ze nie bedzie mnie w Polsce tylko tu musze zostac bez rodziny i mi tak smutno jakos


To wpadnijcie do nas :mrgreen: My juz 3 swieta spedzamy z dala od naszych rodzin, ale musze przyznac, ze jest bardzo przyjmnie, wesolo i rodzinnie ;) i zawsze za duzo jedzenia gotujemy i pieczemy, takze potem rozdajemy po sasiadach :mrgreen: :mrgreen:

A ja mimo wszystko mam bardzo dobry dzien :mrgreen: Przed chwilka kolezanka wyszla, poplotkowalysmy troche no i dowiedzialam sie, ze moja dalsza sasiadka dowiedziala sie w 7mym miesiacu ciazy, ze jest w ciazy :559:

aha i agg, usmialam sie po pachy z papierowych golabkow :593:
Avatar użytkownika
Kitty
Zadomowiony
 
 
Posty: 803
Dołączyła: 7 sty 2010, 16:01
Reputacja: 19
Neutralny

Kitty napisał(a):adamirus, tak tak, do ciasta. My w sumie nie jestesmy na diecie, no i ja slodzika zapomnialam kupic, takze dodam troche cukru ;)


nic sie nei stanie :-)
będzie smaczniejszy,jak to powiedział mój narzeczony :razz: :twisted:
bo to własnie cukru mu brakowało w serniczku.

Kitty napisał(a):ze moja dalsza sasiadka dowiedziala sie w 7mym miesiacu ciazy, ze jest w ciazy :559:


:551: nieźleeeeeee

:lol:
dużo ją ominęło w takim razie ;)

adamirus
Stały Bywalec
 
 
Posty: 590
Dołączyła: 8 sie 2006, 20:54
Lokalizacja: B-ham/Acocks Green
Reputacja: 21
Pokojowy

Ja golabki mam zamiar zrobic jutro bo mam na nie ochote juz od dluzszego czasu, bede pamietala by wyrzucic papier :mrgreen: Ja dzisiejszy dzien spedzilam leniwie, rano wpadla kolezanka na kawke, dzieci sie pobawily, sasiadka wyszla z siebie chyba z 5 razy w ciagu 2 godz :mrgreen: Zaraz moj wroci z pracy i jedziemy na wieeeeeelkie zakupy, dostalismy w koncu Child Tax z wyrownaniem dosc sporym wiec mozemy zaszalec :mrgreen: Jutro musze sobie kupic kurtke bo mam taka krotka i ciagnie mi po nerkach i brzuchu a teraz nie moge sobie na to pozwilic, poza tym ostanio bardzo marzne i najchetniej kupilabym sobie solidny korzuch i czapke taka futrzana jak na rosyjskich filmach :mrgreen:
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do ŚWIAT KOBIET

cron