Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

Sprawy Kobiece. Rozmowy o Waszych smutkach, radościach, problemach , modzie, urodzie...

KobietaPostNapisane przez Kitty » 21 gru 2010, 12:54 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

Dzien dobry :)!

Anastazja napisał(a):Kitty to chyba Ty pytalas o te placki? A wiec robie je zwyczajnie ciasto jak na nalesniki tylko ze slodkie(ale nie za bardzo) i gestrze, dodaje troche cynamonu i na koniec juz nie mikserem ale lyzka mieszam ze startymi jablkami(dosyc sporo ich daje) a i proszek do pieczenia dodaje i jak mam to jogurt naturalny ale niekoniecznie.Wychodza pyszne i takie delikatne mniaaam u mnie sie nimi zajadaja


Tak, tak ja ;) Szczrze powiem, ze jeszcze takich placuszkow nie robilam. Z jablkami to tylko racuchy ;) Na pewno sprobuje Twojego przepisu, bo brzmi zachecajaco, plus to, ze uwielbiam wyrobi z jablkami :mrgreen:

Co do gotowania, to jeszcze nic na swieta nie zrobilam ;) Dzisiaj tylko krokiety na obiad i serniczek, tak zeby sobie oczekiwanie na Swieta oslodzic ;) Jutro zamierzam zabrac sie za pieczenie piernika a w czwartek za barszcz i uszka. Za to w piatek robimy ciasteczka :mrgreen: Nie gotuje nie wiadomo ile, bo sie objadac nie lubimy :neutral: Do tego w Pierwszy Dzien Swiat maz gotuje, takze bedzie indyk i inne pysznosci ;)

Z dziecmi to roznie bywa :roll: Moja kuzynka ma 4ke i kazde inne.

Agniecha, cudna ta Twoja corcia :*

malaroksi, i jak tam mama? Przyleciala juz?
Avatar użytkownika
Kitty
Zadomowiony
 
 
Posty: 803
Dołączyła: 7 sty 2010, 16:01
Reputacja: 19
Neutralny

Kitty, o 22.05 ma planowany przylot, zobaczymy jak to bedzie :roll:
Masz jakiś łatwy przepis na sernik?
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2757
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez Kitty » 21 gru 2010, 14:22 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

malaroksi napisał(a):Kitty, o 22.05 ma planowany przylot, zobaczymy jak to bedzie :roll:
Masz jakiś łatwy przepis na sernik?


To trzymam kciuki, zeby szczesliwie mama przyleciala ;)

Co do sernika, to ja robie go wedlug przepisu, ktory tutaj kiedys dziewczyny podaly tylko troszke go zmodyfikowalam(bo na diecie nie jestem ;) ). serniczek robi sie 5-10 minut, po czym pieczenie. Wysle Ci przepis na PW.
Avatar użytkownika
Kitty
Zadomowiony
 
 
Posty: 803
Dołączyła: 7 sty 2010, 16:01
Reputacja: 19
Neutralny

Agniecha,fajna ta Twoja mala :-)
bogini8,piekne te pierniczki z tymi landrynkowymi witrazami,to Twoje dziela??
malaroksi,najprostrzy przepis na sernik,to masz na tych wiaderkach z mielonego twarogu.Jezeli nie masz tego,to ja Ci juz podaje,bo akurat mam w lodowce.
Skladniki:
1 kg twarogu mielonego,
7 jaj,szklanka cukru pudru,
1 lyzka kaszy manny,
1 lyzka maki ziemniaczanej
1 cukier waniliowy lub aromat rumowy

Sposob wykonania:
Zoltka utrzec z cukrem na puszysta mase,polaczyc z twarogiem sernikowym.
Do masy dodac make ziemniaczana,kasze manne,cukier waniliowy lub aromat.
Biala ubic z lyzka cukru na puszysta mase,wymieszac delikatnie lyzka z masa sernikowa.
Przelozyc na blache wylozona papierem pergaminowym.
Wstawic do nagrzanego piekarnika i piec ok.70 min w temp.180 st.

Takze wydaje mi sie,ze jest bardzo prosty ten przepis.Ja go nie probowalam,ale raczej jakiejs"kaszanki"by nie podawali ;)

[ Dodano: |21 Gru 2010|, o 14:39 ]
bogini8,a tak z ciekawosci spytam,co to ten klops??ja albo nie znam tej potrawy,moze to jakas regionalna jest albo jestem jakas zacofana hihi ;)
malaroksi,mam rodzine na slasku i u cioci jadlam cos podobnego jak Twoja makowka,tyle tylko ze mowia na to kutia i zamiast bagietki podaje sie z chalka.Pyszne to jest! :-)
Avatar użytkownika
kindzulinaa
Zadomowiony
 
 
Posty: 877
Dołączyła: 28 cze 2007, 22:48
Reputacja: 22
Pokojowy

dzięki dziewczyny , zaraz sprawdzę co mam do sernika i który zrobię :)
chociaż oba są tak banalne że chyba spróbuję zrobić oby dwa tyle że jeden w okolicach sylwestra :) Zaraz do pracy się muszę zbierać, moja mama już się wybiera na tramwaj , potem autobus na lotnisko. Przerąbane 2 córki ma w polsce i żadna nie ma czasu zawieść ją na lotnisko, zresztą mój teściu też nie i ojciec , no masakra . Tak jest jak nagle wypada wyjazd , bo nikt się nie spodziewał że ona jeszcze w Polsce będzie. `
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2757
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez agg » 21 gru 2010, 15:05 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

no to sie witam z ojczyzny :wink:

sluchajcie podrozuje od prawie 6 lat i takich przygod w zyciu ni emialam! :roll:
nie chce mi sie wszystkigo od poczatku pisac wiec skopiuje to co napisalam koledze :-P
"na lotnisko dojechalismy ok.
pierwszy nerw, kiedy kolo przetrzepal mi podreczny bo pani cos tam zobaczyla... wywall mi wszystko z torby a ja tam rzeczy mialam poprasowane i poukladane i nie mialam nic procz ubran! kiedy juz to zrobil a mi cisnienie skoczylo to pani mowi, ze to jakas butleczka byc moze z perfumem. i co sie okazalo, ze to nie byla moja torba tylko jedna przedemna! brak komunikacji, grrr...
dobra, potem jakos zlecialo. mialam priorytet wiec stalam na poczatku kolejki do wejcia na poklad. no ale obsludze lotniska sie nie spieszylo i kwitnelismy tam z 45 min. no ale ok. jakos dolecielismy. w samolocie ktos rzuca haslo, ze ewakuowali lotnisko w gdansku. widac tez straz pozarna na zewnatrz.
wychodzimy z samolotu, udajemy sie na terminal, no i fakycznie. alarm bombowy i najbezpieczniejsze miejsce dla nas to wlasnie tam gdzie sie bagaze odbiera. ludzi sie nazbieralo, bo 2 samoloty przylecialy. oczywiscie zadnych wiadomsci, wszystkiego dowiedzielismy sie od ludzi, ktorzy po nas przyjechali, bo wiadomo, ze kazdy zaraz do siebie dzwonil. tez nas tam trzymali i nikt nir powiedzial co i jak... ja zaraz bardzo sie stresuje/boje w takich momentach.
no ale jakos poszlo.
na koniec mama podniosla mi cisnienie, a raczej jej samochod. bo co chwila jakies nformacje sie wyswietlaly. to, ze abs nie dziala a potem, ze ma "faulty breaks", no myslalam, ze oszaleje! oczywiscie mamuska mowi, ze wszystko ok, bo to tylko komputer warjuje, ale ja tam wiem swoje. heh.
no nic wczasy czas zaczac."
:roll:

dzis sie staramy zaklimatyzowac. wczoraj pozno poszlysmy spac. chyba ubierzemy wieczorem choinke :)
a jutro ruszam na miasto :lol:
Avatar użytkownika
agg
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2154
Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
Reputacja: 146
SzanowanySzanowany

agg, udanego pobytu kochana :))

[ Dodano: |21 Gru 2010|, o 17:05 ]
kindzulinaa, hej pierniczki nie moje jeszce, bede piekla dzis lub jutro :)
klops? hihih hmm cos jakby ci to wytlumaczyc pieke go jako wedlinen a 2 dzien swiat oprocz pasztetu ;)
900g mmiesa mielonego z porka lub indyka,
3 jaja
pieprz sol, przyprawy jakie lubimmy do smaku
3 male bulki lub 3/4 szkl bulki tartej
3 male cebule przesmazone na oliwie lub masle
to wszystko do miski wymieszac dobrze najlepiej reka ;)
przelozyc do foremki do pieczenia lub naczynia zaroodpornego( ja mam owalne naczynei, smaruje dno troszke oliwa z miesa formuje owalny rulon cos na ksztalt chleba tylko wezsze hihi)
do piekarnika na 180 stopni ok 40min
trzeba zagladac
pozniej mozna na cieplo tez jesc, ale ja lubie na zimno w plasterki i na kanapki np mniam:)
aha mozna tez dodac do srodka jajko na twardo ;) ladnie wyglada pozniej jak sie pokroi plasterki:)
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

Nie wiem czy wam tez ale mi to caly czas zimno. Ogrzewanie wlaczone non stop i nawet kominek wlanczam co i roz bo zimno mi. Az sie boje jak przyjdzie rachunek za gas. Tym bardziej ze dzis dostalam payslip z maternity wyplata i malo zawalu nie dostalam. Szybko musze do pracy wacac! :cry:
Moj Krasnal mial dzis pierwsze szczepienie byl bardzo dzielny co prawda zaplakal jak go ukoly panie a ja to ryczalam dobrze ze maz byl ze mna bo bym sobie nie poradzila, rozkleilam sie niesamowicie. Mam nadzieje ze nie bedzie goraczkowal teraz najadl sie i spi sobie.
U nas swieta prawie, jeszcze dzis zrobie ostatnia liste zakupow i jutro meza wysle. W tym roku robie rybe po grecku i indyka i ciasta bo to moja ostatnia wyrzerka ciasta przed dieta ktora musze konkretnie zaczac od nowego roku.

Tak przy okazji Wesolych Swiat Dziewczyny gdziekolwiek je spedzacie!

[ Dodano: |21 Gru 2010|, o 18:51 ]
bogini8, podsunelas dobry pomysl tez zrobie klopsika i wlasnie jajka wloze, moja mama tak tez zawsze robila i jak uda mi sie kupic schab w kawalku to ze sliwka zrobie.

dorcik101
Raczkujący
 
 
Posty: 94
Dołączyła: 22 mar 2010, 10:54
Reputacja: 0
Neutralny

agg, No to niezłe przygody miałaś , ja to bym już myślała że to zły znak coś w rodzaju oszukać przeznaczenie i pewnie zalałabym z potu całe siedzenie :) No ale grunt że wszystko sie dobrze skończyło :)
Moja mama jeszcze siedzi w samolocie i czeka aż rozmrożą skrzydła ale myślę że oprócz jakiegoś spóźnienia nie powinno być większych problemów , byle by nie zaczęło sypać bo ponoć w nocy mają być ciężkie opady śniegu :mad: i już nawet nie boję się o przylot mamy , tylko o powrót z pracy mojego ukochanego :neutral:

Co do rachynków za gas to nawet mi nie mówcie bo ja to się trzęsę o nie, muszę cały czas grzać bo nam wcześniej zamarzłą rura z wodą co do cenralnego szła i byliśmy dzień bez ogrzewania i ciepłej wody i już tego nie chcę powtórzyć , teraz zmieniliśmy dostawcę i zamiast 600 na rok prądu i gazu wyliczyli nam 300 więc mam nadzieje że nawet przy tak częstym grzaniu nie przekroczy zbytnio tego 600.
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2757
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez agna78 » 21 gru 2010, 21:04 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

NIE martwcie sie dziewczyny o rachunki:) Wazne, ze dzieci zdrowe;)
Jakos trzeba te zime przetrwac;)
Gotujcie bigosy, smazcie ryby i cieszcie sie, ze macie najblizszych wokol:)
Co wiecej czlowiekowi do szczescia potrzeba?:)Cieply usmiech, dotyk dloni i usmiech dziecka- to juz kawalek nieba;)

agna78
Rozeznany
 
 
Posty: 222
Dołączyła: 4 lut 2010, 23:33
Reputacja: 52
Poczciwy

KobietaPostNapisane przez olivka » 21 gru 2010, 21:16 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

olivka napisał(a):hejka
jakos tu nie pisze ostatnimi czasy..
ale podczytuje Was :razz: z ukradka

co do chodzenia dzieciaczkow sie wtrace- ja tez nie "uczylam" malego chodzic.
zaczal pozno bo 19mcy SAM
wczesniej stal...nawet jakies kroki robil ale bal sie chodzic.
ale jak juz zaczal to obeszlo sie bez upadkow wielkich ;)


skoro juz tu zjarzalam to
ZYCZE WSZYSTKIM MAMOM,KOBIETOM,KOLEZANKOM
WESOLYCH SPOKOJNYCH SWIAT
SPEDZONYCH Z BLISKIMI,TUTAJ LUB W POLSCE
WSZEDZIE-ABY PRZY LAMPKACH CHOINKOWYCH I OBOK ZYCZLIWYCH DUSZYCZEK

:jelen: :jelen: :jelen: :jelen: :jelen: :mikolaj: :mikolaj: :mikolaj: :mikolaj: :mikolaj: :mikolaj: :mikolaj: :mikolaj: :prezent: :prezent: :prezent: :prezent: :prezent: :prezent: :prezent: :prezent: :prezent:
Avatar użytkownika
olivka
Zadomowiony
 
 
Posty: 803
Dołączyła: 25 lip 2007, 09:08
Lokalizacja: z Ksiezyca...
Reputacja: 6
Neutralny

olivka, ale się tutaj kopiujesz he he , odezwałaś się po x czasie i dajesz czadu :D chyba zapomniałaś jak co tu działa :D
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2757
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez olivka » 21 gru 2010, 21:18 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

juz cos nabroilam ....
wczorajszy post tu przenioslam czy jak?


a Kindziulinka sie nie odzywam bo nie nadarzam tu czytac a co dopiero odpisywac.

Agg - niezle zaczety ppobyt w PL ale....ja pamietam ze jak cos sie sredio zaczyna to zajefajnie sie konczy ;-))))


pozdrowionka..

[ Dodano: |21 Gru 2010|, o 21:20 ]
agna78 napisał(a):NIE martwcie sie dziewczyny o rachunki:) Wazne, ze dzieci zdrowe;)
Jakos trzeba te zime przetrwac;)
Gotujcie bigosy, smazcie ryby i cieszcie sie, ze macie najblizszych wokol:)
Co wiecej czlowiekowi do szczescia potrzeba?:)Cieply usmiech, dotyk dloni i usmiech dziecka- to juz kawalek nieba;)




nic dodac nic ujac hihi
fajny post.


malaroksi - no wlasnie ,za dlugo mnei nie bylo i zapomnialam jak dziala forum hihihi
Avatar użytkownika
olivka
Zadomowiony
 
 
Posty: 803
Dołączyła: 25 lip 2007, 09:08
Lokalizacja: z Ksiezyca...
Reputacja: 6
Neutralny

agna78, no masz racje , właśnie się bigos gotuje ale daje fajnie kapuchą :)
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2757
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez olivka » 21 gru 2010, 21:27 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

malaroksi napisał(a):agna78, no masz racje , właśnie się bigos gotuje ale daje fajnie kapuchą :)

to zapachy jak u mnie
tez bigos sie robi
ja juz usta poparzylam podjadaniem...


jutro pierogi moj polowek zrobi, a ja makowca :razz: :razz: :razz:

niestety swieta wiaza sie u nas z tyciem hihi
zawsze pelno pysznosci i czlowiek wszytsko chce zjesc :wink:
Avatar użytkownika
olivka
Zadomowiony
 
 
Posty: 803
Dołączyła: 25 lip 2007, 09:08
Lokalizacja: z Ksiezyca...
Reputacja: 6
Neutralny

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do ŚWIAT KOBIET

cron