Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

Kitty, Chętnie wezmę te truskawki co się mają marnować :) W tym roku biorę się za przód domu , tam sobie kwiaty posadzę a tył domu mogą być nawet truskawki , gdyby wyrosły to dzieci będą miały frajde :)
Uważaj tam na te zapalenie opon mózgowych ...
Mój synio od wczoraj zaczął się puszczać i robi sam po 2 , 3 kroczki :) Jeszcze chwila a będzie biegał :D

heh, witajcie dziewczyny ponownie w Nowym, równie, albo nawet może bardziej udanym, Roku;P

u mnie bez większych porządków czy postanowień noworocznych, jakoś tak bez przeżyć:)

teraz zbieramy się powoli do wyjazdu. muszę spakować i posłać paczkę z bagażami. z lotniska odbiera nas mama (jak zwykle się popłacze jak nas zobaczy) a potem wizyty, spotkania i pogaduszki ze przyjaciółmi i rodziną <jupi>

co do sadzonek, kwiatuszków itp to nie dla mnie, jakoś nie mam pociągu do ogrodnictwa, mi wystarczy trawniczek w ogródku i drzewko a przed domem jakieś krzaczki

posyłała któraś paczkę BritPort-em nie w okresie przedświątecznym? była w terminie? bo w poniedziałek posyłam i się zastanawiam czy uda im się ją dowieźć do piątku, albo przynajmniej do poniedziałku

syjonka
Jesli paczki chodzi, to zalezy dokąd w PL chcesz wyslac. Niektore firmy dowoza docelowo do jednego miasta i wtedy dalej posylaja np DHL, UPS. Ja korzystalam z LA transport i raz bylo szybko, raz wolniej.
Zawsze jak dzwonisz- mozesz sie zapytac kiedy mniej wiecej paczka dotrze i zapytac tez w jaki sposob dostarczaja, czy sami rozwoza, czy korzystaja z firm kurierskich na terenie PL.
No i wez pod uwage warunki atmosferyczne. To tez opoznia transport.
Pozdrawiam

A tak w ogole, to u nas z powrotem bialo:)
A wczoraj juz angliczanki na bose nogi w polbutach chodzily:) az pomyslalam....wiosna- cieplejszy wieje wiatr haha. A tu zonk:)

agna78, u mnie też biało :) ale już topnieje wszystko, najlepsze to że za pare dni chyba we wtorek albośrode będzie 7 st na plusie i słonko tak wiec pewnie w słoncu to ponad 10 bedzie :) a teraz już posprzątane w ogródku mam to od razu lepiej, nawet w kuchni odsłoniłam okna by patrzeć na ogródek bo wcześniej pozasłaniałam firankami by mnie nie straszył :)
Syjonka ja posyłałam ostatnio przez imre i w piątek posłałam a we wtorek były na miejscu , ale własnie pogoda jest teraz decydujacym czynnikiem . Miłego pobytu w Polszy :D

malaroksi,

no ja juz wyczekuję tej wiosny. Mam trzy dni wolnego i zastanawiam sie nad zrobieniem porządków w szufladach, pudełkach....Ale nie moge sie zmobilizowac ostatecznie.
Ogrod mam ladny, bo niedawno zrobilismy na nim rewolucje i trawka ladnie rosnie, kwiatki nie pomarzly widac...Ale co mi po tym, jak zapragnelam zmienic dom. Jak o tym mysle, to wlasnie ogrodu najbardziej mi zal, bo pracowalismy miesiac zeby bylo na nim przyjemnie.
A fotonów tak mi brakuje, ze choc jestem przeciwniczka, to chyba AŻ SIĘ na solarium przejde:)

syjonka, ja posylalam paczke BritPortem i jestem z nich naprawde zadowolona. Wyslalam ja poczatkiem grudnia i mimo utrudnien na drogach doszla o czasie, do tego jezeli masz pytania, to bardzo szybko na nie odpowiadaja(albo dzwonia, albo odpisuja).
Teraz poczatkiem lutego posylam kolejna i tez z ich uslug mam zamiar skorzystac ;)

malaroksi, to ja Ci dam tych truskawek. W zeszlym roku my zaowocowaly nam dosc ladnie, takze moze i Tobie uda Ci sie jakies wychodowac ;) Do tego, mi z 6 krzaczkow zrobilo sie jakies 50, takze na przyszly rok bedziesz miala hodowle ,hehe ;) Wogole, to wypatrzylam sobie, ze jezeli przesiade sie w Wolverhamtpon, to dojade bardzo blisko Ikei(jakies 15minut spacerkiem do Ciebie) wiec chyba napstepnym razem tak zrobie ;)

Kitty, narobilas ochoty na truskawki :) nie masz jakiejs odmiany doniczkowej domowej hihihi ?:)

czesc Dziewczyny!

jakos tu pusto ostatnio, chyba towarzystwo sie nam "sypie"...
no ale fakt nuda powiewa :roll:

ale mamy dzis piekna pogode! u mnie w sloncu jest 20'C :shock:
...i tak fajnie mi sie spalo, cieplusio, milusio :mrgreen:
Cora na dole urzedowala w tym czasie i stwierdzila, ze:
- nowe pudelko z farbami mozna podrzec i farby do kosza (dobrze, ze tam zajrzalam)
- badala sobie mocz, czyt. wziela sobie pojemnik z paskami i badala swoje siuski z nocnika :roll:
- jadla cos podejrzanego -> jakies cukierki albo cos, bo tak ladnie z buzi jej pachnialo. nie chce sie przyznac.
no ale w perspektywie spania do 12 to niiiiiiic takiego hihi :mrgreen:
w sumie juz po 13 wiec chyba bedziemy sie zbierac na spacerek.

pozdrowionka dla Was! xx

- nowe pudelko z farbami mozna podrzec i farby do kosza (dobrze, ze tam zajrzalam)
- badala sobie mocz, czyt. wziela sobie pojemnik z paskami i badala swoje siuski z nocnika

heheh dobre :DDD
no pogoda super, tylko jakiegos lenia mam, atu jeszcze tyle rzeczy do zrobienia, obiad mycie glowy ale najpierw skoncze obraz:DDD
milego dnia kobity

agg, no to sobie pospalas :) Ja jestem takim leniuchem ze spalabym sobie tak dlugo codziennie, no ale mala chodzi na rano do przedszkola wiec nie dane mi :neutral: A dzis mialam pierwsze zajecia po swiatecznej przerwie z angielskiego, poprzednie skonczyly sie przed swietami, jestem juz w grupie wyzej, ale jakos nie czuje sie wcale lepiej pod wzgledem porozumiewania sie :/ Zajecia mam w niedziele o 9.30 wiec na odsypianie zostaje mi tylko sobota. Wracajac z angielskiego postanowilam ze musze posprzatac w aucie bo juz smietnik sie tam zrobil (najwiekszy oczywiscie tam gdzie siedzi cora ;) ) no a teraz robie krokiety z kapusta i grzybami bo sie mojemu zamrzylo juz wczoraj i spokoju mi nie dawal, normalnie z tymi facetami gorzej jak z dziecmi czasami ;)

No i tak na koniec dziewczyny chcialam Wam powiedziec ze w rowniutko za tydz bede juz w pl :D Wiec jakby ktoras czegos potrzebowala to moge przywiezc (w ramach przyjacielskiej przyslugi oczywiscie, zeby nie bylo ze to jakies ogloszenie), bylby pretekst spotkac sie na kawke ;)

Sorry, że w Wasz topik się wciskam, no, ale nie mogę się powstrzymać, żeby nie skomentować:

Mój synio od wczoraj zaczął się puszczać (...)

Ciesz się, że nie masz córki...
:D

Pozdrawiam

AdamBoltryk, i tu sie mylisz Adamie gdyz malaroksi ma corke, z tym ze ona etap puszczania sie ma juz dawno za soba :-P :mrgreen: :mrgreen:

AdamBoltryk, i tu sie mylisz Adamie gdyz malaroksi ma corke, z tym ze ona etap puszczania sie ma juz dawno za soba :-P :mrgreen: :mrgreen:

dobre :lol:

Sorry, że w Wasz topik się wciskam, no, ale nie mogę się powstrzymać, żeby nie skomentować:
malaroksi napisał/a:

Mój synio od wczoraj zaczął się puszczać (...)

moj tez zaczal sie puszczac jakis czas temu :P :mrgreen: :mrgreen: ( puszczac trzymanych mebli:D) hehehe
ale tylko tak na chwile, teraz juz sie nie PUSZCZA bo jest bardziej ostrozny po nabiciu paru guzow:DD przemieszcza sie wzdloz mebli :))

Kitty, Jak najbardziej zapraszam :)
Adamie mam córkę już puszczoną i syna puszczalskiego ha ha ale widzę ty to się też zapuściłeś w świecie kobiet ;)
ewela119, świtnie Ci wyszło objaśnienie he he normalnie się uśmiałam na głos :D