Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

Hej laseczki :)

No ja jednak z moim szkrabem bylam wczoraj u lekarza,na szczescie obylo sie bez antybiotyku,kazala podawac w dalszym ciagu nurofen i przepisala kropelki do oczu,mowila ze wlasnie jakis taki teraz wirus panuje,ze na oczka sie maluchom rzuca,moj rano to w ogole oczu nie moze otworzyc tak ma posklejane ropa :sad:

Agg no wlasnie ten rumianek to mu tylko pogarszal sprawe :mad:

Bogini no ja zrezygnowalam z MMR bo sie tej szczepionki bardzo boje,powiklania po niej nie sa wymyslem przez media uwierz mi,nie chce mi sie teraz rozpisywac ani wglebiac w temat,kiedys przypadkiem trafilam na forum gdzie pisali rodzice ktorych dzieci wlasnie po tej szczepionce sa bardzo chore,zreszta temat szczepien to temat rzeka.

Wiecie a ja mysle,ze to iz dzieci tu ida do szkoly nie rocznikowo tylko miesiacowo(ze tak powiem )nie jest zle,bo zobaczcie taki maluch urodzony w styczniu a maluch urodzony np.w grudniu to caly rok roznicy jest miedzy nimi,ja tam sie ciesze ze moj maly pojdzie do szkoly jako 5 latek a nie 4 latek.


PS.powiedzcie mi jak sie robi te czarne wyroznienia nickow :razz: ?

Anastazja, po prostu klikasz na nick dane osoby i ci sie pojawia na dole juz pogrubione i mozesz pisac :P
a czy masz jakies przyklady powikla wsrod zajomych czy rodzinypotej szczepionce?
interesuje mnie ten temat bo w kwietniu moj maly ma miec ta szczepionke.
pytalam wsrod znajomych to wszyscy szczepili na to dzieci i powiklan nie bylo.i rowniez czytalam o niej rozne artykuly to wszedzie pisza ze to wymysly.
a powiklania moga byc po kazdej szczepionce nawet od grypy, z tym ze co jest udowodniono naukowo jest duzo wiecej powiklan po przejsciu danej choroby bez uodpornienia niz po samej szczepionce.

metlik;/

Wiecie a ja mysle,ze to iz dzieci tu ida do szkoly nie rocznikowo tylko miesiacowo(ze tak powiem )nie jest zle,bo zobaczcie taki maluch urodzony w styczniu a maluch urodzony np.w grudniu to caly rok roznicy jest miedzy nimi,ja tam sie ciesze ze moj maly pojdzie do szkoly jako 5 latek a nie 4 latek.

ale wciaz pozostaje rok roznicy! ;)
np. corka malaroksi czy tez moja beda najstarsze, a dzieci urodzone juz w polowie 2008 r. beda prawie rok mlodsze.
ja np mialam kolezanke, z ktora chodzilysmy razem do przedszkola, podstawowki i liceum!
i to byl zupelny przypadek, ale fajnie bo przynajmniej nie czulysmy sie obco. i tak spedzilysmy "razem" jakies 15 lat. od wypadajacych zebow po ten "pierwszy raz" :mrgreen:

ja szczepilam na wszystko ce jest w programie szczepien. gdyby ryzyko powiklan przewazalo nad choroba to by szczepionka nie byla w uzyciu.
czesto skutki uboczne ida w parze jeszcze z czyms.
tak jak z grypa. smiertelne przypadki odnotowuje sie u osob, ktore cierpialy jeszcze na inne schorzenia i takie tez osoby powinny szczegolnie uwazac/szczepic sie.
ja tam uwazam, ze kazdy ma swoj rozum i robi co chce. :wink:

ja szczepilam na wszystko ce jest w programie szczepien. gdyby ryzyko powiklan przewazalo nad choroba to by szczepionka nie byla w uzyciu.
czesto skutki uboczne ida w parze jeszcze z czyms.
tak jak z grypa. smiertelne przypadki odnotowuje sie u osob, ktore cierpialy jeszcze na inne schorzenia i takie tez osoby powinny szczegolnie uwazac/szczepic sie.

dzieki za ino, no wlasnie moja kyzynka tez mal szczepila i byl o wszystko ok,, zero oraczki czy czeokolwiek.
a szczepilas mala po urodzeniu na gruzlice?:)

ja szczepilam na wszystko ce jest w programie szczepien. gdyby ryzyko powiklan przewazalo nad choroba to by szczepionka nie byla w uzyciu.

dokładnie
ja też szłam ze szczepieniami według tego co w kalendarzu szczepień :wink:

powikłania mogą być po wszystkim,nawet po szczepionce przeciw grypie - jak to wspomniała agg.
to jest mały odsetek ludzi ...... których powikłania dopadają.

Ja tam ciesze sie ze moja Dzidzia pojdzie do szkoly prawie rok pozniej. Moja siostra jest z grudnia i musze powiedziec ze bylo jej bardzo ciezko w szkole zeby nie to ze od 4 klasy miala prywatna nauczycielke do pomocy to jestem pewna ze pewnie na zawodowce by sie skonczylo a ze miala pomoc to ma dwa magistry. Nie jestem pewna na 100% ale w wiekszosci kraji tak jest jak tutaj z edukacja tylko chyba w Polsce jest to od stycznia do grudnia.
Co do szczepien to moj Skarb mial wczoraj drugie i jak nie jestem za szczepieniem na grype tak te wszystkie szczepienia ktore sa "obowiazkowe" to napewno dostanie.

Moja siostra jest z grudnia i musze powiedziec ze bylo jej bardzo ciezko w szkole zeby nie to ze od 4 klasy miala prywatna nauczycielke do pomocy to jestem pewna ze pewnie na zawodowce by sie skonczylo a ze miala pomoc to ma dwa magistry.

To, ze ma mgr to pewnie nie zasluga prywatnej nauczycielki, a Jej samej :wink:
inaczej czlowiek uczy sie w 4 klasie, inaczej w 8 i jeszcze inaczej w sredniej czy na studiach!
no i to, ze skonczyla studia nie swiadczy o tym, ze jest "madrzejsza" czy lepiej rozwinieta intelektualnie od tego po zawodowce. jak ktos chce byc fryzjerem/ka to przeciez nie pojdzie na studia, bo takowych nie ma hihi :lol:

mi chodzi tylko o to, ze idac do szkoly z 4 latkami, sama jako 5 latka, troche sie "cofnie".
pozniej i tak roznica sie zatrze. podobne odczucia bym miala gdyby urodzila sie w styczniu a nabor bylby jak w pl sty-grudz.
to tylko takie luzne rozmyslania. przeciez pozniej w zyciu nie bedzie istotne kiedy poszla do szkoly itd.
ciezszy wybor mam z wyborem szkoly :roll:

odchodzac od tematu...
co tam u Was babki? niektore zaprzestaly pisania... :twisted: ujawniac sie, a nie podczytywac :-P
ja dzis bylam na pogrzebie (zupelnie inaczej niz w pl).
si ja! :mrgreen:

to, ze skonczyla studia nie swiadczy o tym, ze jest "madrzejsza" czy lepiej rozwinieta intelektualnie od tego po zawodowce. jak ktos chce byc fryzjerem/ka to przeciez nie pojdzie na studia, bo takowych nie ma hihi

otoz to albo kucharzem:) jest duzo inteligetych ludzi, ktorzy pootwierai swoje biznesy i super im sie opowodzi a sa po technikach i zawodowkach:)

[ Dodano: |19 Sty 2011|, o 18:48 ]
agg, adamirus, to kiedy wpadniecie na :564: badz :564: (czytaj kawe lub herbate hehee);)

Hej dziewczyny, jak u Was pogoda? Ja od niedzieli jestem w pl a juz mam dosc i chce wracac. Od poniedzialku latam po wszystkich urzedach probujac cos zalatwic ale oczywiscie nasza kochana biurokracja mnie zalamuje :/ A dzis w ramach rekreacji musialam wylewac wiaderkiem wode z piwnicy bo nas podtopilo, z reszta nie tylko nas :roll: Na dworze odwilz, a sniegu bylo cala masa i juz nie ma gdzie to wszystko wsiakac, normalnie masakra, moglby w koncu przyjsc mroz :neutral:

ja dzis bylam na pogrzebie (zupelnie inaczej niz w pl).

Zgadza się i stypa tez

A zmienajac temat na nieco bardziej pozytywny, może ma któraś z Was czas i ochotę na spa bo mam podwojna wejsciowke w następna środę po 15 w okolicach solihull?

dorcik, super ze Twoja siostra miała dodatkowa i pomoc i podejrzewam ze to zasługa rodziców, ze takowa miała i mogła w pełni rozwinąć swój potencjał. W szkołach niestety nie patrzy się na dzieci indywidualnie i jeśli rodzice się nie zorientuja, problemy narastają jeśli dziecko nie pojelo jednej rzeczy, a pózniej następnej. Ja wierze, ze szkoła i edukacja maja duży wpływ i znaczenie, ale jak mówicie - stopnie nie znaczą o niczyjej inteligencji ani o tym jak człowiek sobie poradzi w życiu

Hej dziewczynki

Sluchajcie nie wiecie moze gdzie znajde polskiego logopede?

Co do szczepien,to kazdy niech robi jak uwaza :)

[ Dodano: |19 Sty 2011|, o 20:08 ]
bogini8, Dzieki :) co do tego powiklania po MMR mam kolezanke ktorej dziecko po tej szczepionce zaczelo sie poprostu cofac w rozwoju,teraz jest rechabilitowane bo maluch nawet przestal chodzic,na szczescie sa juz postepy i malymi kroczkami jej synek wraca do formy,jezdzila z nim gdzies na odtruwanie poszczepienne.Rowniez znam mase dzieci ktorym nic po tej szczepionce nie jest,dlatego sadze ze kazdy rodzic powinien sam zadecydowac czy szczepic czy nie,ja zdecydowalam nie szczepic.

A zmienajac temat na nieco bardziej pozytywny, może ma któraś z Was czas i ochotę na spa bo mam podwojna wejsciowke w następna środę po 15 w okolicach solihull?

moze w moich okolicach?:P:

Co do tej szczepionki to powiem Wam ze ja w ogole nie mialam pojecia ze moga byc jakies skutki uboczne bo nikt mnie o tym nie poinformowal przy zadnym ze szczepien, wspomniano jedynie o tym ze dziecko moze byc placzliwe, lekko goraczkowac lub moze troszke spuchnac rączka. Nie mialam w tedy jeszcze internetu wiec sama tez sie nie mialam jak dowiedziec, jako ze szczepienia w pl sa OBOWIAZKOWE i kto sie do tego nie stosuje moze dostac grzywne a nawet sąd moze ograniczyc wykonywanie wladzy rodzicielskiej jesli uzna ze rodzic nie szczepiac swojego dziecka dziala na jego niekorzysc bez zadnego "migania sie" poszlam, zaszczepilam i nic jej nie bylo, ani po MMR ani po zadnej innej szczepionce.

No wlasnie jesli juz mowa o szczepionkach to dostalam list z przychodni niedawno ze mam sie z nimi umowic na szczepienie dla malej, powie mi ktos na co sie w uk szczepi 4-latki? Bo ja jak zwykle jestem zielona :oops:

ewela, to jest szczepienie booster (przypominajace) blonica, tezec, krztusiec, polio i II - odra, swinka i rozyczka.
jednak Twoja cora urodzila sie w pl i pewnie jej plan szczepien byl inny wiec zapewne dostanie to co stosowne w jej wypadku.
wioleta, ja to bym z mila checia sie wybrala, ale glupio sie tak wpraszac hihi, no i musialabym wykupic spa dla Dominisi hihi :mrgreen:
bogini, spokojnie cos zaaranzujemy hehe :lol:

A zmienajac temat na nieco bardziej pozytywny, może ma któraś z Was czas i ochotę na spa bo mam podwojna wejsciowke w następna środę po 15 w okolicach solihull?

moze w moich okolicach?:P:

Gdzies na Stratford road, jeżeli tylko masz ochotę...pisz proszę

agg, dla mnie nie istnije takie pojęcie jak wpraszanie. Doszłam do wniosku, ze kobiety maja z tego duuzo wiecej przyjemności-a miałam zabrać mojego i jeśli żadna z Was nie może tak zostanie.