Gorący temat - zamieszki w Birmingham

Luźniejsze tematy, ogólne dyskusje, rozmowy o wszystkim i o niczym

KobietaPostNapisane przez agg » 9 sie 2011, 22:49 Re: Gorący temat - zamieszki w Birmingham

plazermen napisał(a):raczej fotomontaż: spójrzcie na te dwie szyby z których jedna jest za bykiem: mają identyczne detale i refleksy świetlne. ściema jak 150

ja tez od razu zwrocilam na to uwage! :wink: nawet nie wiedzialam, ze tego sklepu tam nie ma. ni chyba nie tak latwo temu byczkowi glowe odrabac... :roll:

dla mnie to juz troche smieszne sie robi, bo inaczej tego nazwac nie mozna! do czego to doszlo, zeby grupy malolatow dewastujacych miasta i okradajacych ludzi stalo sie nr 1 w kraju. o niczym innym sie nie mowi, portale wrza od rozmow na jeden temat, policja koncentruje sie na tych wydarzeniach, gdzie byc moze ktos inny potrzebuje pomocy, a oni sa tacy "busy" nic nie robieniem (bo nic zrobic nie moga)...
kolko sie zamyka, a szkod i ofiar przybywa...
w tym kraju nie ma zadnego prawa! o, sorry - jest prawo, ktore chroni bardziej sprawcow niz poszkodowanych. i to nie jest pierwszy przypadek.
a rzad pokazuje jaki jest slaby, ze nie moze dac rady gowniarzom!
swietna okazja dla innych potencjalnych zamachowcow, huliganow czy innych "wynalazkow".
a gdzie sa ludzie?! w polsce wlasciciele zaraz by z palami lecieli bronic swoich interesow!
no ale znowu, napadniesz tu takiego i cie do sadu o napasc poda...
Avatar użytkownika
agg
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2154
Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
Reputacja: 146
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez marzencia2333 » 9 sie 2011, 22:50 Re: Gorący temat - zamieszki w Birmingham

Najgorsze jest to ze wiekszac to dzieciaki po 15, 16 lat i nikt nie moze ich dotknac. My mamy problem z czarnymi i nie raz dzwonilismy na policje. Po kilku godzinach przyjedzali i tak nic nie zrobili ,a jak pokazalismy zdjecia co robia u nas na podworku to nam zabronili kamerowac bo nie ma widocznego napisu cctv. Na dodatek jak takiego gnojka zlapiesz za reke on moze skierowac sprawe do sadu za pobicie. Tak nam tlumaczyli policjanci, a jak sie spytalismy co mozemy zrobic w sytuacjie gdzie widzimy ze demoluja nam samochod pod blokiem to powiedzial, ze zadzwonic na policje i stac i sie patrzec. Masakra. I tak jeszcze o dzisiejszym dniu wlasnie sasiad wracal i mowil, ze na cape hill chuligani probuja wlamac sie do azdy i matalana a policja stara sie ich unieszkodliwic. No i jeszcze na smethwicku napadli na ci..a sklep i dwa razy go okradli. Helikoptery co jakis czas lataja a sasiedzi pochowali sie w domach.Jak czytam i widze co sie dziej to slow mi brak. W koncu znudzi im sie pladrowanie i napady ale policja definitywnie nie radzi sobie z zamieszkami z powodu przepisow jakie istnieja. Czas na zmiane prawa i dac policji wieksze pole manewru niz tylko "palki"
Avatar użytkownika
marzencia2333
Stały Bywalec
 
 
Posty: 463
Dołączyła: 11 paź 2007, 17:55
Lokalizacja: Tipton
Reputacja: 8
Neutralny

KobietaPostNapisane przez agg » 9 sie 2011, 22:54 Re: Gorący temat - zamieszki w Birmingham

policja nawet ich skuc nie moze poki nie zlapie na goracym uczynku...
zadnej broni, palek, armatek wodnych, nic!
a ludzie i prasa jeszcze bardziej ich nakrecaja...
to sa czubki!
jedna dobra rzecz (jesli wogole mozna tak to nazwac) to fakt, ze wzieli sie za dobra materialne, a nie ludzi...

kary? na sybir ich na roboty w polu wywiezc... no ew, do krajow 3 swiata albo na wojne, niech sie bronia... spiepr***liby az by sie kurzylo!
Avatar użytkownika
agg
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2154
Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
Reputacja: 146
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez Luiza » 10 sie 2011, 07:45 Re: Gorący temat - zamieszki w Birmingham

agg napisał(a):jedna dobra rzecz (jesli wogole mozna tak to nazwac) to fakt, ze wzieli sie za dobra materialne, a nie ludzi...

No to ju wzięli i ludzi. 3 osoby zginęły próbując bronić swoich sklepów na Dudley Road.


Już mi sie odechciało tego kraju.
Podjęliśmy decyzję,że wyjeżdżamy stąd jak tylko będzie to możliwe. Niestety jeszcze parę spraw nas trzyma, ale wiemy ze tu nie zostaniemy. A jeszcze do niedawna wiązaliśmy swoją przyszłość z Anglią.

A co do policji to prawda. U mnie miałam podobną sytuację.
Na dół wprowadziła się nowa sąsiadka. Młoda dziewczyna z maleńkim dzieckiem. Od czasu do czasu przychodzi do niej jakiś facet. Może jej chłopak, nie wiem. Któregoś dna sie pokłócili, trzepnięcie drzwiami i wyszedł. Potem w środku nocy dobijał jej się do okna, potem kopał w drzwi i darł się, żeby go w puściła. Zadzwoniliśmy na policje, że jakiś agresywny typ próbuje wykopać drzwi u sąsiadki z maleńkim dzieckiem. Powiedzieliśmy, że wejście jest od tyłu, czyli trzeba wejść w boczną uliczkę i za dom. A policja przyjechała, przejechała główną ulicą i pojechała. Nawet nie sprawdzili. Na szczęście nic się nie stało, ale mogło, bo nie wiadomo co taki typ chciał zrobić. poza tym my mieliśmy zarwaną noc.


Nie da się tak zyć. Niby u mnie spokojnie, ale śpię jak na szpilkach i lecę do okna jak tylko usłyszę helikopter, bo ''może do nas idą''.
Avatar użytkownika
Luiza
Wtajemniczony
 
 
Posty: 1911
Dołączyła: 14 mar 2008, 23:27
Reputacja: 71
Poczciwy

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 10 sie 2011, 13:02 Re: Gorący temat - zamieszki w Birmingham

Luiza napisał(a):Już mi sie odechciało tego kraju.
Podjęliśmy decyzję,że wyjeżdżamy stąd jak tylko będzie to możliwe. Niestety jeszcze parę spraw nas trzyma, ale wiemy ze tu nie zostaniemy. A jeszcze do niedawna wiązaliśmy swoją przyszłość z Anglią.
my mamy to samo... a nie bedzie wcale lepiej zamieszki i kradziezy byly sa i beda tym barziej ze prawo chroni bandytow..strach z domu wyjsc..normalnie mi sie film 13 dzielnica przypomina...tu tez powinni talk zrobic...dla neiwtajeniczonych warto obejrzec;)

Dodano: -- 10 sie 2011, o 13:09 --

Luiza tym bardziej ze do domow sie wlamuja tez, i okradaja na ulicy:( kobieta opowiadala jak wchozi do salonu i zapaa swiatlo a tam 2 zamaskowanych..na szczescie uciekli ale drzwi rozwalone...;/ nie wiadomo co imdo lbow strzeli...
u mnie tez spokoj ale strachjaknawet ulica przejda a moze w okno czyms rzuca...w londynie kobieta musiala z okna skakac z plsnacego domu...
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez Steinik » 10 sie 2011, 13:14 Re: Gorący temat - zamieszki w Birmingham

:shock: :shock: :shock: bogini kurcze jeszcze przyjdzie mi dobytku bronic..... :wink:
ale fakt nie wesolo sie robi..czytalam dzis o zamieszkach w west bromwich,wolver....i oczywiscie wszyscy idealisci...bo to przez smiersc jednego goscia..ehhh szkoda gadac...czytalam tez opinie ze wojsko maja wpuscic...do czego to dochodzi...
Avatar użytkownika
Steinik
Stały Bywalec
 
 
Posty: 456
Dołączyła: 16 sty 2011, 09:50
Lokalizacja: Walsall/Bydgoszcz
Reputacja: 25
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 10 sie 2011, 13:19 Re: Gorący temat - zamieszki w Birmingham

Steinik, wojsko mieli wypuscic wczoraj ale jakis palant z rzady stwierdzil ze policja da sobie rade................bez komentarza.....policyjne angielskie fajtlapy...

Dodano: -- 10 sie 2011, o 13:20 --

ja to najchetniej bym sie zaopatrzyla w gaz lzawiacy i jakiegos straszaka...
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez Steinik » 10 sie 2011, 13:22 Re: Gorący temat - zamieszki w Birmingham

po co straszak.....hmmm cos konkretnego tu by sie tylko przydało...
Avatar użytkownika
Steinik
Stały Bywalec
 
 
Posty: 456
Dołączyła: 16 sty 2011, 09:50
Lokalizacja: Walsall/Bydgoszcz
Reputacja: 25
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez ewela119 » 10 sie 2011, 13:24 Re: Gorący temat - zamieszki w Birmingham

Obserwujac obecna sytuacje zaczynam przezywac wewnetrzne rozterki. Czy warto w tym kraju byc uczciwym i ciezko pracowac aby cos osiagnac? Wlasnie doszlam do wniosku ze niestety nie! Moj partner pracuje po ponad 40 godz tyg, wstaje o 4-5 rano, wraca najczesciej dopiero kolo 19, spora czesc jego ciezko zarobionych pieniedzy idzie na podatki i inne pierdoly. Z tych pieniedzy panstwo utrzymuje cale pokolenia nierobow, ktorzy nie robiac nic maja o wiele wiecej, a teraz jeszcze kazdy nierob moze sobie pojsc i wziac ze sklepu czy czyjegos domu co mu sie tylko podoba, nie ponoszac zadnych konsekwencji bo przeciez policja w wiekszosci przypadkow tylko stoi i sie gapi. Wychodzi wiec na to ze zamiast zazynac sie uczciwie pracujac lepiej pojsc i teraz nakrasc co sie da a pozniej po prostu pojsc na socjal, bo jaki sens jest marnowac zdrowie i czas na prace kiedy mozna miec wszystko za darmo? Czuje wielkie zrezygnowanie i demotywacje do bycia uczciwym czlowiekiem, bo po co? Krew mnie zalewa jak sobie pomysle ze w ciagu jednej nocy ot tak moglibysmy stracic wszystko na co pracowalismy latami. :x
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 10 sie 2011, 13:37 Re: Gorący temat - zamieszki w Birmingham

ewela119 napisał(a):Z tych pieniedzy panstwo utrzymuje cale pokolenia nierobow, ktorzy nie robiac nic maja o wiele wiecej, a teraz jeszcze kazdy nierob moze sobie pojsc i wziac ze sklepu czy czyjegos domu co mu sie tylko podoba, nie ponoszac zadnych konsekwencji bo przeciez policja w wiekszosci przypadkow tylko stoi i sie gapi. Wychodzi wiec na to ze zamiast zazynac sie uczciwie pracujac lepiej pojsc i teraz nakrasc co sie da a pozniej po prostu pojsc na socjal, bo jaki sens jest marnowac zdrowie i czas na prace kiedy mozna miec wszystko za darmo? Czuje wielkie zrezygnowanie i demotywacje do bycia uczciwym czlowiekiem, bo po co? Krew mnie zalewa jak sobie pomysle ze w ciagu jednej nocy ot tak moglibysmy stracic wszystko na co pracowalismy latami.
o to chodzi a te lenie smierdzace ciagle narzekaja...dali m rzad palec tuupierdzielili cala reke....
siedza i mysla jak tu zarobic a sie nie narobic.....normalnie sie odechciewa wszystkiego....

Dodano: -- 10 sie 2011, o 13:39 --

a smieszy mnie niemoc policji....stoja i sie gapia..moga zatrzymac kogos dopierojak zlapia go na goracym uczynku....a gdzie palki, gaz armatki....rzad i policja nie potrafi dac rady bandzie dzieci...zalosne to jest...

Dodano: -- 10 sie 2011, o 13:40 --

agg napisał(a):jedna dobra rzecz (jesli wogole mozna tak to nazwac) to fakt, ze wzieli sie za dobra materialne, a nie ludzi...
2 zabitych..postrzelony policjant...chyba sie wzieliiza ludzi...
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

MężczyznaPostNapisane przez VA » 10 sie 2011, 14:10 Re: Gorący temat - zamieszki w Birmingham

Hmm, jest i pozytywna strona tych wydarzeń. Na bham.pl przynajmniej w jednym temacie zgodność zapanowała :D :grin: :D
Avatar użytkownika
VA
Zaangażowany
 
 
Posty: 1147
Dołączył: 26 sie 2006, 12:49
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 112
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez Luiza » 10 sie 2011, 18:36 Re: Gorący temat - zamieszki w Birmingham

Słuchałam dziś wypowiedzi premiera i od dziś policja może tłuc. No ale jak widać joby też usłyszały i na ulice nie wychodzą dziś. A armatki wodne miałyby by wejść w ruch w razie potrzeby.
Avatar użytkownika
Luiza
Wtajemniczony
 
 
Posty: 1911
Dołączyła: 14 mar 2008, 23:27
Reputacja: 71
Poczciwy

KobietaPostNapisane przez ewela119 » 10 sie 2011, 18:44 Re: Gorący temat - zamieszki w Birmingham

Na bbc news live Manchester, pokazywali jakiegos angola, reporter pyta sie go "czemu to robicie" a gosciu odpowiada "bo polacy zabieraja nam prace" :shock: :shock: Dodac by trzeba ze juz z wygladu widac ze gosciu nigdy zadna praca rak sobie nie splamil :shock:
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez karmelek » 10 sie 2011, 18:46 Re: Gorący temat - zamieszki w Birmingham

usłyszeli że policja może używać przemocy to zaczęli strzelać....

karmelek
Rozeznany
 
 
Posty: 189
Dołączyła: 30 paź 2007, 08:47
Reputacja: 27
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez kikkii » 10 sie 2011, 21:09 Re: Gorący temat - zamieszki w Birmingham

witam! mam zamiar lecieć do bham na kilka dni w sobotę i zastanawiam się na ile jest tam bezpiecznie, czy lecieć czy nie. To co pokazują media jest nieciekawe, a jak Wy to widzicie? Dzięki z góry.

kikkii
Przyczajony
 
 
Posty: 3
Dołączyła: 10 sie 2011, 20:51
Reputacja: 0
Neutralny

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do HYDE PARK