Wiadomości

Po strajku śmieciarzy, kosze ze śmieciami zalegają na ulicach Birmingham

Władze Birmingham doradziły mieszkańcom, by sami odwozili odpady na wysypisko, jeśli chcą się ich pozbyć szybciej.

Władze Birmingham doradziły mieszkańcom, by sami odwozili odpady na wysypisko, jeśli chcą się ich pozbyć szybciej.

Strajk śmieciarzy w Birmingham

Zgodnie z informacjami zamieszczonymi na stronie internetowej Birmingham City Council w całym mieście jest 775 ulic, z których nie odebrano śmieci. Ma to związek z trwającym pół dnia strajkiem śmieciarzy. Protest odbył się w zeszłym tygodniu. Śmieciarze nie zgadzają się na zmiany w harmonogramie prac, w tym odebranie nadgodzin oraz zwolnienie 113 osób pracujących na stanowiskach kierowniczych i zastąpienie ich przez pracowników niższego szczebla.

Mieszkańcy Birmingham wściekają się, ponieważ na ulicach pod ich domami piętrzą się góry śmieci. Jacqui Kennedy, która pełni rolę dyrektora strategicznego odpowiedzialnego za odbieranie odpadów, poprosiła mieszkańców miasta o pomoc poprzez zredukowanie ilości śmieci bądź samodzielne wywożenie ich na wysypisko - pisze Birmingham Mail.

Birmingham City Council tłumaczy, że musi sprawić, aby usługa odbierania śmieci stała się bardziej efektywna. Chce zaoszczędzić 5,2 mln funtów na nadgodzinach i pracownikach agencyjnych. Spór trwa i na ten moment nie ma możliwości osiągnięcia porozumienia.

Data utworzenia: czwartek, 06 lipca 2017 06:42 - Adam Bham (Adam Szmulewski)

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.