Brytyjczykowi grozi trzy miesiące więzienia lub grzywna w wysokości 10 000 funtów. Został aresztowany, ponieważ odmówił izolacji z powodu koronawirusa - podaje Metro.
Dom przedpogrzebowy w Westminster Coroner's Court w Londynie przygotowuje się na wzrost liczby zgonów w związku z epidemią koronawirusa w Wielkiej Brytanii.
Boris Johnson na wczorajszej konferencji powiedział, że jest „absolutnie pewien”, że Wielka Brytania może „odwrócić bieg” epidemii koronawirusa w ciągu 12 tygodni.
Liczba pacjentów z koronawirusem, którzy zmarli we Włoszech, jest obecnie wyższa niż odnotowana liczba ofiar śmiertelnych w Chinach, w których wybuchła epidemia.
Transport for London, jednostka organizacyjna samorządu terytorialnego Londynu, odpowiedzialna za kwestie transportu, w tym komunikacji publicznej, począwszy od czwartku (19 marca) zamknie nawet do 40 stacji metra.