Wiadomości

Dwie osoby zmarły podczas Festiwalu Glastonbury w Wielkiej Brytanii

Według doniesień brytyjskich mediów pracownik Glastonbury stał się drugą osobą, która zmarła na festiwalu.

Mężczyzna, który miał około 40 lat, został znaleziony martwy w swoim namiocie we wtorek po południu podczas sprzątania po tym wielkim wydarzeniu muzycznym.

Policja przybyła na teren The Park festiwalu Worthy Farm około 14:20, ale mężczyzna nie reagował.

Nie udało się go uratować i wkrótce potem został uznany za zmarłego na miejscu zdarzenia.

Policja Avon i Somerset potwierdziła The Sun, że mężczyzna był członkiem ekipy obsługującej festiwal.

„Śmierć nie jest traktowana jako podejrzana i przygotowywany jest raport dla koronera” – podał policja.

Jest to druga śmierć zgłoszona na festiwalu, w którym wzięło udział ponad 200 000 osób.

Pierwszym zmarłym był mężczyzna, który upadł na ścieżce znajdującej się na miejscu starej linii kolejowej między sceną Arcadia a drugą sceną tuż przed 4 rano w niedzielę.

Mimo tego, że służby ratownicze próbowały go uratować, stwierdzono zgon na miejscu zdarzenia.

Rzecznik Avon i Somerset Police powiedział dla portalu Metro: „Krótko przed 4 rano służby ratunkowe odpowiedziały na incydent medyczny z udziałem mężczyzny po czterdziestce na festiwalu Glastonbury”.

„Incydent miał miejsce na ścieżce mieszczącej się na miejscu starej linii kolejowej”.

„Niestety, mężczyzna zginął na miejscu. Jego najbliżsi zostali poinformowani, a nasze myśli są z nimi w tym trudnym czasie” - dodano.

Na festiwalu, który odbywa się od 1970 roku, zgony należą do rzadkości.

W 2016 roku mężczyzna zginął w pożarze na Glastonbury. Został przetransportowany śmigłowcem do szpitala, a później zmarł w wyniku odniesionych obrażeń.

Data utworzenia: czwartek, 29 czerwca 2023 11:01 - Adam Bham (Adam Szmulewski)

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.