Brytyjski urząd podatkowy (HMRC) po raz pierwszy opublikował na swojej stronie internetowej listę osób - wraz z nazwami i adresami firm, które prowadzą - celowo uchylających się od uregulowania zobowiązań podatkowych.

Brytyjski urząd podatkowy (HMRC) po raz pierwszy opublikował na swojej stronie internetowej listę osób - wraz z nazwami i adresami firm, które prowadzą - celowo uchylających się od uregulowania zobowiązań podatkowych.

Na początek opublikowano listę 9 nazwisk, głównie drobnych, prywatnych biznesmanów z różnych rejonów kraju m.in. właściciela zakładu fryzjerskiego, producenta dzianiny, handlarza warzywami oraz sprzedawcy win.



Każda z osób na liście winna jest HMRC co najmniej 25 tys. funtów. Łączna suma ich zaległych zobowiązań to 1,45 mln funtów. Urząd prowadził wobec nich dochodzenie; w większości zaniżali źródła przychodów lub je ukrywali.

HMRC (Her Majesty's Revenue and Customs) skrytykowano za to, że stosuje podwójną miarę - piętnuje drobny biznes zamiast energiczniej egzekwować zobowiązania podatkowe dużych korporacji dysponujących całymi sztabami doradców, co pozwala im wykorzystywać luki w prawie.

Przewodnicząca komisji finansów publicznych Izby Gmin Margaret Hodge uznała wprawdzie opublikowanie takiej "czarnej listy" za pozytywny krok, wyraziła jednak nadzieję, że praktyka ta będzie stosowana również wobec dużych przedsiębiorstw.

- Opinię publiczną złości to, że duże korporacje agresywnie unikają zobowiązań podatkowych. To tam są duże pieniądze i HMRC powinien w swych działaniach pójść dalej - zaznaczyła Hodge, cytowana przez portal "Financial Times".

Komisja finansów publicznych Izby Gmin pod jej kierownictwem napiętnowała wcześniej uniki podatkowe znanych międzynarodowych korporacji m.in. Starbucks i Amazon.

HMRC będzie weryfikował i uzupełniał listę raz na kwartał. - Opublikowanie nazwisk to wyraźny sygnał, że oszustwa podatkowe będą miały przykre konsekwencje dla tych, którzy się ich dopuszczają" - wskazał w wypowiedzi dla BBC minister stanu w resorcie finansów David Gauke.

Skutkiem umieszczenia kogoś na czarnej liście jest to, że musi się liczyć z tym, iż jego zeznania podatkowe w okresie kilku lat będą bardzo skrupulatnie rozliczane, by zapobiec "podatkowej recydywie".


Źródło: wyborcza.biz
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.