Szefowie dwóch największych brytyjskich banków ogłosili, że w związku z Brexitem nie zamierzają przenosić działalności poza Wielką Brytanię.

Szefowie dwóch największych brytyjskich banków ogłosili, że w związku z Brexitem nie zamierzają przenosić działalności poza Wielką Brytanię.

Prezes HSBC Douglas Flint oświadczył, że Londyn pozostanie centrum świata finansowego, nawet po tym, jak Brytyjczycy zdecydowali, że kraj powinien się zdystansować od Unii Europejskiej. W podobnym tonie wyraził się prezes Barclays Jes Stanley, który poinformował, że bank nie ma w planach żadnych przenosin za granicę i pozostanie zakotwiczony w UK.

Jeszcze w tym roku HSBC zastanawiał się nad możliwością przesiedlenia się do Hong Kongu, ale ostatecznie zdecydowano, że lepiej będzie pozostać na Wyspach.

Deklaracje bankowców zbiegły się w czasie z wystąpieniami amerykańskich polityków, którzy domagają się zawarcia układu handlowego z Wielką Brytanią oraz z ofertą Nowej Zelandii chcącej wysłać do UK swoich najlepszych negocjatorów, którzy mieliby pomóc rozpracowaniu kwestii dotyczących opuszczenia UE.

Pojawiły się też obawy o to, że firmy prowadzące transakcje w walucie euro zostaną zmuszone do opuszczenia londyńskiego City, bo Francja i Niemcy zwietrzyły możliwość podważenia pozycji brytyjskiej stolicy. Niektórzy eksperci uważają jednak, że byłby to niepokojący zwrot w stronę protekcjonizmu, który mógłby mieć negatywny wpływ na rynki.  
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Czytaj poprzedni artykuł: Rekordowa liczba aresztowanych kobiet podejrzanych o terroryzm

Czytaj następny artykuł: Fenomenalny doping Islandczyków: "Uczyliśmy się od Polaków"