Wiadomości

Mężczyzna z Birmingham trafił za kratki za zabójstwo sprzed 25 lat

Samuel Dunwoody został złapany dzięki materiałowi DNA, choć zbrodni dopuścił się podczas włamania w 1988 roku. Mężczyzna udusił wtedy swą ofiarę, za co teraz spędzi przynajmniej 19 lat w więzieniu. Pięćdziesięciodwulatek kradł pieniądze z domu kobiety w Belfaście i zabił ją, aby nie pozostawiać świadków.

Samuel Dunwoody został złapany dzięki materiałowi DNA, choć zbrodni dopuścił się podczas włamania w 1988 roku. Mężczyzna udusił wtedy swą ofiarę, za co teraz spędzi przynajmniej 19 lat w więzieniu. Pięćdziesięciodwulatek kradł pieniądze z domu kobiety w Belfaście i zabił ją, aby nie pozostawiać świadków.

Zabójca "wpadł", gdyż policja odnowiła sprawę i porównała jego DNA z materiałem pobranym z pod paznokci ofiary, Margaret Telford,
Ciało pani Telford znaleziono w jej domu na Twaddell Avenue, North Belfast 4tego lutego 1988. Kobietę została uduszona. Zwłoki znalazł sprzedawca. Tuż obok ciała leżał kabel od telefonu wyrwany ze ściany. Kobieta miała liczne obrażenia na twarzy i głowie.

Do wznowienia śledztwa doszło niedawno. Porównanie próbek DNA doprowadziło policję do Dunwoody'ego z High Tower, Birmingham. Mężczyzna ten był już znany policji, głównie za sprawą trzech ataków na kobiety między 1982 a 2009.

Zdaniem sędziny Corinne Philpott QC Dunwoody znał zamordowaną kobietę, która zaprosiła go do domu. Choć sam oskarżony twierdził, że był wtedy w więzieniu, okazało się to nieprawdą. Mężczyzna przyznał się w końcu do winy w dzień przed wydaniem wyroku.

sobota, 31 sierpnia 2013 21:38 - Adam Bham

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.