Wiadomości

Całkowity lockdown w Wielkiej Brytanii może „uratować” święta Bożego Narodzenia

Zdaniem brytyjskich ekspertów szybkie wprowadzenie całkowitego ogólnokrajowego lockdownu może pozwolić rodzinom na spotkania w okresie świąt Bożego Narodzenia.

Naukowcy twierdzą, że restrykcyjny ogólnokrajowy lockdown wprowadzony na zasadzie tak zwanego „Circuit break”, czyli przerwania dalszej transmisji koronawirusa pozwoli na znaczne ograniczenie zachorowań.

Aby przerwać transmisję koronawirusa i znacznie obniżyć ilość zakażeń, lockdown musiałby trwać od dwóch do sześciu tygodni.

Dziś naukowcy ostrzegli rząd, że jeśli nie wprowadzi bardziej drakońskich restrykcji, to do 17 grudnia wszystkie łóżka szpitalne w Anglii będą zajęte.

Wcześniej członkowie naukowego organu doradczego rządu (Sage) ostrzegali, że do połowy grudnia wskaźniki zachorować w całym kraju przekroczą poziomy obserwowane teraz na obszarach objętych 3 poziomem zagrożenia epidemiologicznego.

Wprowadzenie trzeciego poziomu lockdownu podczas świąt Bożego Narodzenia będzie oznaczało, że wszystkie rodziny musiałyby spędzać je same bez możliwości spotkań z bliskimi.

Pomimo tak pesymistycznych prognoz, doradczy rządowi zasiadający w SAGE powiedzieli MailOnline, że nadal jest szansa, aby „uratować” Boże Narodzenie.

Można to zrobić, wprowadzając natychmiast ogólnokrajowy lockdown.

Naukowa grupa doradcza opowiada się za zamknięciem podobnym do tego, jakie wprowadzono dziś we Francji: Każde wyjście z domu musi być uzasadnione celami zawodowymi, medycznymi albo opieką nad innymi. Każdy obywatel będzie musiał posiadać certyfikat uzasadniający jego wyjście z domu tak jak podczas kwarantanny wiosennej.

Szkoły pozostaną otwarte, podobnie jak większość sklepów. Zamknięte będą natomiast bary i restauracje. Zgodnie z nowymi ograniczeniami ludzie będą mogli chodzić do pracy, jeżeli ich pracodawca uzna, że nie mogą wykonywać zawodu z domu.

Chociaż brytyjski rząd nie wykluczył blokady krajowej, sprzeciwił się wezwaniom do „działania teraz”, zamiast tego uważa, że istnieją dowody sugerujące, że system trzypoziomowego lockdownu jest najlepszym działającym rozwianiem.

Część ekspertów jednak twierdzi, że system nie jest wystarczający, zwłaszcza jeśli rząd chce spełnić obietnice, i pozwolić rodzinom na wspólne spędzanie świąt Bożego Narodzenia.

Drugi lockdown wprowadziły już Irlandia Północna i Walia. Od piątku 23 października od godziny 18:00 w Walii został wprowadzony całkowity lockdown.

17-dniowy lockdown spowoduje, że region wróci do ograniczeń podobnych do tych, jakie były nałożone po raz pierwszy w marcu.

Premier Mark Drakeford poinformował, że nieistotne sklepy, a także puby i restauracje zostaną zamknięte w całym kraju.

Również Rząd Irlandii Północnej od piątku 16 października wprowadził czterotygodniowy lockdown, który ma na celu powstrzymanie rosnącej liczby zakażeń koronawirusem.

Zamknięte zostały wszystkie puby, bary, restauracje i kawiarnie, z wyjątkiem sprzedaży na wynos i z dostawą, która może trwać najwyżej do godz. 23.

Od poniedziałku zamknięte zostały również szkoły, na dwa tygodnie, wliczając przerwę w połowie semestru.

W sklepach i supermarketach zostanie wprowadzony zakaz sprzedaży alkoholu po godz. 20.

Wstrzymane zostały wszystkie usługi wymagające bliskiego kontaktu z ludźmi, takie jak salony fryzjerskie czy kosmetyczne.

piątek, 30 października 2020 22:33 - Adam Bham

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.