Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Koronawirus: Wielka Brytania może „znowu wpaść w kłopoty i to zaskakująco szybko”

Profesor Chris Whitty ostrzegł, że Wielka Brytania może „zaskakująco szybko ponownie wpaść w kłopoty”, jeśli liczba zakażeń koronawirusem i hospitalizacji będzie nadal rosnąć.

Naczelny lekarz Anglii ostrzegł, że dużo więcej osób może być hospitalizowanych z powodu koronawirusa „w ciągu pięciu, sześciu, siedmiu, ośmiu tygodni” – co sugeruje, że rząd może być zmuszony do rozważenia restrykcji mających na celu ograniczenie zakażeń.


Lekarz ostrzegł, że Wielka Brytania „może znowu wpaść w kłopoty i to zaskakująco szybko” i że kraj „w żadnym razie nie wyszedł jeszcze z lasu”.

Jego komentarze pojawiły się zaledwie kilka dni przed tak zwanym „Dniem Wolności” w poniedziałek, kiedy prawie wszystkie prawne ograniczenia dystansu społecznego zostaną zniesione.

Boris Johnson utrzymuje, że nadszedł właściwy czas na zniesienie restrykcji, pomimo przyznania przez rząd, że tego lata w Wielkiej Brytanii liczba zakażeń może osiągnąć nawet 100 000 dziennie.

Profesor Whitty wyraził wczoraj obawy dotyczące potencjalnego „przerażającego” wzrostu liczby hospitalizacji po zniesieniu ograniczeń.


Przemawiając na seminarium internetowym zorganizowanym przez Muzeum Nauki w czwartek wieczorem, prof. Whitty powiedział: „Obecnie ta epidemia się podwaja. Liczba przypadków się podwaja. Podwaja się też liczbę osób trafiających do szpitala i podwaja się liczba zgonów”.

„Nadal mamy ponad 2000 osób w szpitalu, a liczba ta rośnie” – dodał.

„Jeśli podwoimy 2000 do 4000,  później 4000 do 8000 i tak dalej, nie trzeba wiele razy podwajać, aby rzeczywiście uzyskać bardzo duże liczby” - powiedział profesor Chris Whitty.

„Nie wyszliśmy jeszcze z lasu, jesteśmy w znacznie lepszej formie dzięki programowi szczepień, lekom i wielu innym rzeczom, ale przed nami jeszcze długa droga” – dodał.

Wczoraj w Wielkiej Brytanii odnotowano 48 553 nowych przypadków koronawirusa, najwięcej od dokładnie sześciu miesięcy.


Ostatni raz wyższa liczba zakażeń - 55 761 - została odnotowana 15 stycznia. Jednak od tego czasu nastąpił ogromny wzrost wykonywanych testów.

W kraju rośnie też liczba zgonów, w ciągu ostatniej doby zarejestrowano 63 zgony. To najwyższa liczba zgonów od 26 marca, kiedy było ich 70.

Niestety rządowe dane pokazują też duży wzrost przyjęć do szpitali. 14 lipca w szpitalach znajdowało się 3 786 osób chorych na Covid-19, z czego 545 osób było podłączonych do respiratorów. W ciągu jednej doby do szpitali trafiło 582 pacjentów chorych na Covid-19.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Niszczycielskie powodzie w Niemczech i Belgii. Nie żyje kilkadziesiąt osób. Trwa ewakuacja polskich dzieci z zalanego ośrodka w Belgii
 Czytaj następny artykuł:
Aplikacja NHS Covid wysyła alerty o izolacji sąsiadom mieszającym za ścianą osób zakażonych