Wiadomości
20% brytyjskich rodzin nie przetrwałoby miesiąca bez wypłaty głównego żywiciela
Najnowsze dane ujawniły, że ponad jedna piąta rodzin w Wielkiej Brytanii nie byłaby w stanie przetrwać miesiąca bez popadania w trudności finansowe, gdyby główny żywiciel nie był w stanie pracować i nie otrzymałby pełnej wypłaty.
Natomiast 25% gospodarstw domowych w UK nie ma żadnych oszczędności.
Z ustaleń ubezpieczyciela Direct Line wynika, że prawie jedna trzecia (32 procent) gospodarstw domowych przestała oszczędzać z powodu rosnących kosztów utrzymania.
Jedna czwarta (25 procent) twierdzi, że nie ma żadnych pieniędzy odłożonych na nagłe wypadki.
Prawie połowa z tych, którzy mają jakieś oszczędności (47 procent), twierdzi, że przestała już do nich dokładać.
Natomiast spośród tych, którzy nie mają oszczędności, dwie trzecie znalazłoby się w trudnej sytuacji finansowej w ciągu miesiąca, gdyby główny żywiciel rodziny nie mógł pracować i nie otrzymałby pensji.
W październiku inflacja osiągnęła najwyższy poziom od 41 lat i wyniosła 11,1 procent, po czym w listopadzie nieznacznie spadła do 10,7 procent.
Chociaż oczekuje się, że będzie spadać przez cały rok, istnieją obawy, że wzrost cen w Wielkiej Brytanii może okazać się silniejszy niż w innych częściach świata, co nadal będzie wywierać presję na finanse gospodarstw domowych.
Vincent Guadagnino z działu ubezpieczeń na życie Direct Line powiedział: „Miliony gospodarstw domowych znalazłyby się w niewiarygodnie trudnej sytuacji, gdyby główny żywiciel rodziny stracił pracę, a skutki tego byłyby odczuwalne w niewiarygodnie krótkim czasie”.
Zobacz też:
„W przypadku wielu gospodarstw domowych wpływ nie byłby mierzony miesiącami, ale zaledwie kilkoma krótkimi tygodniami” - dodał.
Inne dane pokazują, że na wzrost kosztów utrzymania najbardziej narażeni są ci, którzy są najbiedniejsi.
Dziewięć na dziesięć gospodarstw domowych o najniższych dochodach ma słabą lub bardzo słabą odporność finansową.
Są najbardziej dotknięci, ponieważ wydają największą część swoich zarobków na podstawowe rzeczy – takie jak żywność, paliwo i energia – a ich koszt wzrósł dwukrotnie bardziej niż wydatki na rzeczy nieistotne.
Chociaż prawie jedna trzecia wszystkich dorosłych będzie musiała w tym roku ograniczyć wydatki, wydać oszczędności lub pożyczyć więcej, aby związać koniec z końcem, to odsetek ten wzrasta do 80 procent wśród osób o niższych dochodach.
28 procent dorosłych stwierdziło, że nie stać ich na zbilansowane posiłki, a 11 procent (wzrost z 5 procent przed pandemią) zgłosiło, że głoduje, ponieważ brakowało im pieniędzy na zakup żywności.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
UWAGA: