Zaloguj się Załóż konto

W pożarze w Dudley zginął mężczyzna

W sobotę wieczorem w Dudley wybuchł pożar. Mężczyzna zginął na miejscu, kobiecie i dwójce dzieci udało się uciec.

altW sobotę wieczorem w Dudley wybuchł pożar. Mężczyzna zginął na miejscu, kobiecie i dwójce dzieci udało się uciec.

Do wydarzenia doszło przy Wood Street w Holly Hall, Dudley. Policja dostała wezwanie o pożarze o 18.10. Pożar udało się ugasić, ale mężczyzna zginął na miejscu.

Wczoraj popołudniu gruzowisko było zamknięte, a inspektorzy będą mogli wykonać swoją pracę dopiero, gdy minie niebezpieczeństwo. W związku z pożarem Wood Street była zamknięta przez około 10 godzin, a sąsiednie nieruchomości zostały ewakuowane. Detektyw inspektor Simon Astle powiedział, że pożar był wyjątkowo gwałtowny i niebezpieczny.

Z płonącego domu udało się uciec 42-letnie kobiecie oraz jej dwóm synom w wieku 9 i 15 lat. Zmarły mężczyzna najprawdopodobniej pochodzi z okolicy i miał powyżej 40 lat. W najbliższym czasie jego ciało zostanie poddane sekcji.

Kobieta i jej dzieci otrzymują teraz fachową pomoc ze strony policyjnych psychologów, a specjalne patrole policji przesłuchują sąsiadów oraz zapewniają ich, że niebezpieczeństwo już minęło.

Dodane: 10.02.2014  10:40

Według ostatnich doniesień pożar w Dudley został wywołany przez podpalacza. Mężczyzna , który zginął w pożarze, oblał kobietę benzyną i zapoczątkował pożar.

Sąsiedzi słyszeli krzyki i strzały z broni, a po chwili zobaczyli, że w domu przy Wood Street rozgorzał pożar. Widzieli też 42-letnią kobietę – całą pokrytą benzyną – która uciekła z płonącego budynku z dwoma synami: piętnastolatkiem i dziewięciolatkiem.
-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Laszlo Andor: Bez imigrantów, Brytyjczycy zapłacą większe podatki
 Czytaj następny artykuł:
Kamil Stoch złotym medalistą.