Wiadomości
Złoty Stoch, złoty Bródka!
Tak rewelacyjnej soboty trudno się było spodziewać. W planie dnia był wprawdzie występ Zbigniewa Bródki na jego koronnym dystansie 1500 m, ale poprzedni słaby występ naszego panczenisty mógł rodzić wątpliwości co do jego formy. W środowym wyścigu na 1000 m nasz panczenista zajął dopiero 14. miejsce.
Tak rewelacyjnej soboty trudno się było spodziewać. W planie dnia był wprawdzie występ Zbigniewa Bródki na jego koronnym dystansie 1500 m, ale poprzedni słaby występ naszego panczenisty mógł rodzić wątpliwości co do jego formy. W środowym wyścigu na 1000 m nasz panczenista zajął dopiero 14. miejsce.
Już wtedy jego pierwszy trener Mieczysław Szymajda - choć przyznawał, że Bródkę stać na więcej - jako jedną z przyczyn słabego występu panczenisty wskazywał decyzję o starcie na nowych płozach: Moim zdaniem, był to błąd. Płozy powinny być bardzo dobrze objeżdżone na treningach i w zawodach. Muszą być wypróbowane od A do Z, żeby startować na tak ważnej imprezie. Przekonywał też, że w biegu na 1500 m Bródka powinien wrócić do "kochanych i sprawdzonych" starych płóz: 1000 m wypadło, jak wypadło, i jest niedosyt. Po tym wyścigu Zbyszek powiedział, że czeka na idealny bieg. Jeśli będzie idealny i, mam nadzieję, w starych płozach, to na 1500 m minimum brąz będzie.
Sobota udowodniła, że się nie mylił! Bródka startował w 17. parze, z Amerykaninem Shanim Davisem, który na tym dystansie zdobywał srebrne medale w dwóch poprzednich igrzyskach. Tym razem był tłem dla Bródki. Gdy Polak minął linię mety, zegar wyświetlił przy jego nazwisku czas 1.45,00. Nasz reprezentant objął prowadzenie, a na start czekało już tylko sześciu zawodników.
Kiedy w dwóch kolejnych parach nikt nie zbliżył się do jego rezultatu, stało się jasne, że Bródka zostanie pierwszym polskim panczenistą, który zdobędzie olimpijski medal! W ostatniej parze doskonale spisał się jednak Holender Koen Verweij, który uzyskał czas 1.45,00 - identyczny jak czas Polaka! Później jeszcze trwające całą wieczność oczekiwanie i ostateczny wynik: Bródka był szybszy o 0,003 s, czyli mniej więcej 4,5 cm!
Nie zdążyliśmy jeszcze ochłonąć po sukcesie Zbigniewa Bródki, kiedy trzeba było szykować się na kolejne emocje: w konkursie na dużej skoczni startowali Kamil Stoch, Maciej Kot, Jan Ziobro i Piotr Żyła.
Przed zawodami mówiło się, że skoczkowi z Zębu zagrozić mogą nie inni zawodnicy, a... wiatr. A ten postanowił napędzić stracha kibicom i hulał na olimpijskiej skoczni z taką siłą, że organizatorzy zdecydowali się odwołać serię próbną, a sam konkurs opóźnić o kwadrans.
Zmagania rozpoczęły się o 18:45, a niespełna godzinę później cieszyliśmy się ze skoku na 139 m i prowadzenia Kamila Stocha po pierwszej serii zawodów. Polakowi mocno deptali jednak po piętach Noriaki Kasai i Severin Freund - Japończyk uzyskał identyczną odległość co Stoch i tracił do niego tylko 2,8 punktu, zaś Niemiec wylądował na 138. metrze i od skoczka z Zębu dzieliło go jedynie 3,2 punktu.
Efekt był taki, że końcówka konkursu przyniosła kibicom wiele emocji. Najpierw bardzo dobry skok - na 131 m - oddał Peter Prevc. Chwilę później półtora metra bliżej wylądował Freund i po chwili było jasne, że Słoweniec zepchnął go z podium. Jako przedostatni skakał Kasai i uzyskał 133,5 metra! Kamil Stoch wylądował metr bliżej i przez kilka najdłuższych chwil świata czekaliśmy na podliczenie punktów i wiadomość: złoto czy jednak srebro? Było złoto!
Źródło:rmf24.pl
niedziela, 16 lutego 2014 07:27
-
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Skomentuj używając konta Facebook
Lub zaloguj się aby użyć konta bham.pl
Czytaj poprzedni artykuł: W Polsce coraz mniej lubią Anglików | Czytaj następny artykuł: Pierwsze ofiary sztormu i wichury. Walka z powodzią |
Gorące Tematy
Nawet 500 GBP na jedzenie i energię. Rusza nowa runda wsparcia rodzin w …
Wielka Brytania przygotowuje się na „mega falę upałów” w czerwcu. Progno…
Pilne ostrzeżenie dla kierowców w Wielkiej Brytanii. Cena paliwa może zn…
Awaryjne lądowanie samolotu lecącego do Wielkiej Brytanii. Zapach dymu n…
Pilne ostrzeżenie dla pasażerów Ryanair, Jet2 i easyJet lecących do UE –…
Fala upałów uderzy w Wielką Brytanię – dokładne daty i prognozy temperat…
Największa w historii nagroda EuroMillions wciąż do wygrania – we wtorek…