Zaloguj się Załóż konto

Nielegalny imigrant z Erytrei niezadowolony z gościnności Wielkiej Brytanii

Nielegalny imigrant z Erytrei, który przybył do Wielkiej Brytanii uczepiony wagonu pociągu Eurostar stwierdził, że spodziewał się czegoś więcej po tym kraju – podaje serwis Express. Erytrejczyk mówi, że uciekł ze swojej ojczyzny ze względu na wyznawaną przez niego wiarę.

Nielegalny imigrant z Erytrei, który przybył do Wielkiej Brytanii uczepiony wagonu pociągu Eurostar stwierdził, że spodziewał się czegoś więcej po tym kraju – podaje serwis Express. Erytrejczyk mówi, że uciekł ze swojej ojczyzny ze względu na wyznawaną przez niego wiarę.

Mężczyzna, który jest wyznawcą kościoła zielonoświątkowego, aby dostać się do UK przebył 3.5 tys. mil. W międzyczasie prawie utonął w morzu, został porwany przez ISIS, cierpiał na brak pożywienia i wody. Gdy dotarł do celu, 21 października został umieszczony w domu należącym do hotelowego magnata w podlondyńskiej wsi Longford razem z innymi uchodźcami czekającymi na rozpatrzenie ich wniosków o azyl.

Mimo gościnności, jakiej doświadczył od brytyjskiego rządu i tutejszych podatników, mężczyzna nie jest zadowolony z tego, co został. Jak powiedział – oczekiwał, że państwo brytyjskie zapewni mu mieszkanie i opiekę socjalną.

W 2002 roku władze Erytrei zakazały praktykowania wszystkich religii oprócz islamu, katolicyzmu oraz wyznań ewangelickich. Każdemu, kto nie zastosuje się do wytycznych grożą więzienie, prześladowanie lub pobicie. Ratunkiem przed tymi karami jest podpisanie oświadczenia o odstąpieniu od wiary.
-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Tragiczny wypadek – pięciolatka widziała, jak zginął jej ojciec
 Czytaj następny artykuł:
Gęsta mgła nad Birmingham powoduje utrudnienia w ruchu