Wiadomości
Rodzice Priti Patel nie zostaliby wpuszczeni do UK, gdyby obowiązywał systemem punktów imigracyjnych
Priti Patel próbowała uchylić się od odpowiedzi na to pytanie zadane podczas wywiadu radiowego, w którym twierdziła, że Wielka Brytania musi „odzyskać kontrolę” i ograniczyć „tanią” siłę roboczą z UE.
Przeprowadzający wywiad Nick Ferrari z LBC, spytał, czy sobie zdaje z tego sprawę, że zgodnie z proponowanymi zasadami, nie byłoby jej w tym kraju i nie byłaby ministrem spraw wewnętrznych.
Początkowo nie chciała odpowiedzieć na pytanie, mówiąc „Tu nie chodzi o moje pochodzenie ani o moich rodziców”.
Jednak Nick Ferrari nalegał „Ale to ciekawe, czy mieliby kwalifikacje? Rozumiem, że twoi rodzice pochodzili z Ugandy? Nie zakwalifikowaliby się, prawda?"
Odpowiedziała: „Tak, ale nie zapominajmy, że nie zmieniamy naszego podejścia do uchodźców i osób ubiegających się o azyl, które bardzo różni się od opartego na punktach systemu zatrudnienia”.
Rodzina Priti Patel przyjechała do Wielkiej Brytanii z Ugandy w latach 60. XX wieku i założyła sieć kiosków.
Od początku 2021 roku w Wielkiej Brytanii ma obowiązywać nowy punktowy system imigracyjny.
Zrówna on status obywateli Unii Europejskiej i pozostałych państw, a także radykalnie ograniczy możliwość podejmowania pracy przez osoby o niskich kwalifikacjach.
System nie przewiduje przyznawania wiz dla niewykwalifikowanych pracowników. Minister spraw wewnętrznych Priti Patel powiedziała, że do Wielkiej Brytanii będą mogli przyjechać "najzdolniejsi i najlepsi".
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Czytaj poprzedni artykuł: Chwile grozy na pokładzie Ryanaira. Pasażerowie wymiotowali i modlili się, by wyjść z tego cało | Czytaj następny artykuł: Paczka pełna marihuany przechwycona przez Royal Mail |