Zaloguj się Załóż konto

Kolejne 761 osób zmarło po zarażeniu koronawirusem w UK

Kolejne 761 osób zmarło po zarażeniu koronawirusem, co spowodowało, że liczba ofiar śmiertelnych w Wielkiej Brytanii wyniosła wzrosła do 12 868 osób.

Kolejne 761 osób zmarło po zarażeniu koronawirusem, co spowodowało, że liczba ofiar śmiertelnych w Wielkiej Brytanii wyniosła wzrosła do 12 868 osób.

Bilans obejmuje nowo zarejestrowane zgony w ciągu doby między godz. 17:00 w poniedziałek a godz. 17:00 we wtorek.

Pacjenci, którzy umarli w Anglii byli w wieku od 20 do 101 lat. 20 z nich nie miało chorób współistniejących.


Według Departamentu Zdrowia 98 476 osób w Wielkiej Brytanii uzyskało pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa.

Najnowsze dane opublikowane przez brytyjski urząd statystyczny ONS sugerują, że prawdziwa liczba ofiar śmiertelnych koronawirusa w Wielkiej Brytanii może być dużo wyższa, niż pokazują oficjalne dane.

Dzieje się tak, dlatego że oficjalne dane uwzględniają tylko osoby, które zmarły podczas pobytu w szpitalu, nie uwzględniają osób, które mogły umrzeć w domu lub w domach opieki.

Wczoraj minister finansów Rishi Sunak ostrzegł, że Koronawirus mocno uderzy w gospodarkę kraju i rząd nie da radę ochronić każdego przedsiębiorstwa i każdego miejsca pracy.


– Będzie ciężko, nasza gospodarka otrzyma poważny ciosu i jak już mówiłem wcześniej, to nie będzie czymś abstrakcyjnym – ludzie to odczują w swoich miejscach pracy i w swoich dochodach – powiedział Sunak.

Liczba osób zakażonych koronawirusem na świecie przekroczyła 2 miliony. Zmarło ponad 128 tys. osób.

Łącznie na świecie wyzdrowiało ponad 492 tys. osób, a w stanie krytycznym jest ponad 51 tys. osób.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
106-letnia kobieta z Birmingham jest najstarszą pacjentką, która pokonała koronawirusa
 Czytaj następny artykuł:
Pracownicy oskarżają Amazon o narażanie ich życia podczas pandemii koronawirusa