Wiadomości
W czterech regionach Wielkiej Brytanii indyjski wariant wirusa stał się dominujący
Dzienne zgony i przyjęcia do szpitali z powodu COVID-19 w Wielkiej Brytanii są najniższe od zeszłego lata.
W miarę postępów w szczepieniach koronawirusowe restrykcje w kraju ulegają złagodzeniu.
Są jednak obszary w Wielkiej Brytanii, w których ogniska indyjskiego wariantu koronawirusa budzą coraz poważniejsze zaniepokojenie.
Według informacji podanych w środę przez brytyjski rząd jest on dominujący już w czterech obszarach w Anglii.
Są to Bolton oraz Blackburn i Darwen w północno-wschodniej Anglii, oraz Bedford we wschodniej i South Northamptonshire w środkowej Anglii, przy czym w trzech pierwszych indyjski wariant odpowiada za 53-56 proc. wszystkich nowo wykrywanych przypadków, a w South Northamptonshire — aż za prawie 77 proc.
Chociaż w liczbach bezwzględnych tych przypadków jest wciąż nie dużo, bo w uznanym za epicentrum indyjskiego wariantu mieście Bolton w ciągu tygodnia do 24 kwietnia włącznie wykryto ich 47, jednak oznacza to wzrost o 93 proc. w stosunku do poprzedniego tygodnia. W sąsiednim Blackburn i Darwen ich liczba wzrosła o 86 proc.
Według doniesień mediów naukowcy obawiają się, że gwałtowny wzrost liczby przypadków wysoce zaraźliwego indyjskiego wariantu koronawirusa może zagrozić planom wychodzenia z lockdownu.
Do sytuacji w Bolton odniósł się w środę w Izbie Gmin premier Boris Johnson, mówiąc, że rząd przygląda się wszystkim możliwym opcjom o w tej sytuacji.
Aby ocenić zagrożenie związane z rosnącą liczbą przypadków indyjskiego wariantu koronawirusa, na dziś zwołano nadzwyczajne posiedzenie członków Naukowej Grupy Doradczej ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (Sage).
Rząd nie wyklucza zaostrzenia restrykcji w obszarach o największym wzroście zakażeń koronawirusem w Wielkiej Brytanii – powiedział minister środowiska George Eustice w Sky News.
Jednak profesor Paul Hunter, ekspert ds. chorób zakaźnych z University of East Anglia z członków Sage powiedział, że chociaż następny etap złagodzenia ograniczeń rozpocznie się w poniedziałek, to „możliwe jest opóźnienie” czwartego i ostatniego kroku zaplanowanego na 21 czerwca.
W środę podano, że w ciągu minionej doby w Wielkiej Brytanii wykryto 2284 nowe przypadki koronawirusa i zarejestrowano 11 zgonów z powodu Covid-19. Obie liczby są zbliżonymi do średniej z ostatnich siedmiu dni.
Od początku epidemii stwierdzono już ponad 4,44 mln zakażeń oraz 127 540 zgonów z powodu Covid-19.
Do wtorku włącznie pierwszą dawkę szczepionki przeciw Covid-19 otrzymało ponad 35,7 mln osób, co stanowi 57,8 proc. dorosłych mieszkańców kraju, a drugą dawkę — ponad 18,4 mln, czyli 35 proc. dorosłych.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Gorące Tematy
Lidl pilnie wycofuje popularny sprzęt kuchenny z powodu ryzyka pożaru. D…
Duży bank w Wielkiej Brytanii wydaje pilne ostrzeżenie. Klienci zagrożen…
Brytyjczyk dzieli się genialnym sposobem na zyskanie dodatkowej gotówki.…
Rekordowa liczba Brytyjczyków z trudem wiąże koniec z końcem. Nowy rapor…
Bursztynowy alert w Wielkiej Brytanii. Nadciąga fala upałów z temperatur…
Druga fala upałów nadciąga nad Wielkią Brytanię. Temperatura ma przekroc…
Anglia wprowadza domowe badania dla kobiet. Nowy program obejmie ponad 5…