Wiadomości
Włamywacze, przestępcy i „gwałciciele” przeszli kontrole i pracują w Policji
Jak się okazało setki policjantów, którzy powinni nie przejść kontroli lustracyjnej, mogą pracować w siłach policyjnych w Anglii i Walii.
Urząd nadzorujący policje w Wielkiej Brytanii policji przyjrzał się ośmiu okręgom policyjnym i znalazł decyzje dotyczące funkcjonariuszy, które były „w najlepszym razie wątpliwe”.
Wśród przyjętych znalazł się jeden funkcjonariusz skazany za przemoc domową i jeden oskarżony o napaść seksualną.
Zobacz też:
Niektórzy nowi rekruci zostali przyjęci do pracy, mimo że mają rejestry karne, duże długi i bliskie powiązania z przestępczością zorganizowaną, wykazało najnowsze dochodzenie.
Badanie zostało zlecone przez byłą minister spraw wewnętrznych Priti Patel po zamordowaniu Sary Everard, przez policjanta Wayne’a Couzensa.
Spośród 725 losowo wybranych i dokładnie zbadanych przypadków, pojawiły się obawy dotyczące 131 funkcjonariuszy dopuszczonych do służby w siłach policyjnych.
Jednak organ nadzoru stwierdził, że prawdziwa liczba może być znacznie wyższa.
Ankieta internetowa przeprowadzona wśród 11 000 policjantów i personelu pomocniczego wykazała również, że „niepokojąca liczba” kobiet postawiła zarzuty kolegom płci męskiej.
Obejmowały one molestowanie seksualne i napaść na tle seksualnym oraz wysyłanie pornografii na telefony oficerek.
Inspektor policji Matt Parr powiedział „Zbyt łatwo jest złym osobom dołączyć i pozostać w policji”.
„Jeżeli policja ma odbudować zaufanie publiczne i chronić swoje oficerki i personel, weryfikacja musi być znacznie bardziej rygorystyczna, a nadużycia seksualne powinny być traktowane poważniej”.
„Znaleźliśmy dowody na złe podejmowanie decyzji podczas lustracji policyjnej, niespójne rozpatrywanie spraw dotyczących nadużyć oraz brak skutecznego monitoringu i wykorzystania go przez funkcjonariuszy”.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
UWAGA: