Wiadomości
Zamieszki w szkole w Wielkiej Brytanii. Placówka zaprzecza doniesieniom
Około 200 dzieci wzięło wczoraj udział w rzekomych zamieszkach w szkole w Bristolu po tym, jak nauczyciel zrezygnował, twierdząc, że padł ofiarą rasizmu.
Członek personelu powiedział mediom, że uczniowie w Redland Green School próbowali wyłamać drzwi, malowali graffiti na ścianach, rozbijali toalety i przewracali kosze podczas zamieszek.
Jak donoszą brytyjskie media, powołując się na relacje jednego z pracowników, sytuacja stała się tak napięta, że personel musiał zabarykadować się w salach lekcyjnych.
„Około 200 uczniów, mających dość braku działań w sprawie rasizmu, zorganizowało strajk o 11 rano i odmówiło powrotu na zajęcia w ramach protestu” – powiedział pracownik szkoły.
„Protest przerodził się w zamieszki, a kierownictwo wyższego szczebla przez cały dzień uganiało się za uczniami po całej szkole” - dodał.
Szkoła jednak zaprzeczyła, że doszło do zamieszek, twierdząc, że był to pokojowy protest na placu zabaw.
Dyrektor szkoły Ben Houghton i przewodnicząca rady nadzorczej Rhiannon Ormsby napisali do rodziców, że „wielu uczniów z różnych roczników opuściło lekcje, aby zaprotestować”.
„Niektórzy uczniowie postanowili zabrać głos w kwestiach EDI (równość, różnorodność i integracja) i rasizmu, protestując w ciągu dnia szkolnego, podnosząc kwestie, które ich dotyczą”.
„Od tego czasu uczniowie zostali poinstruowani, aby wrócili na lekcje i dzień toczył się normalnie”.
Zobacz też:
„Naszym priorytetem w tym momencie jest bezpieczeństwo i dobre samopoczucie wszystkich uczniów i personelu na miejscu oraz zapewnienie, że reszta semestru może przebiegać spokojnie i normalnie”.
„Chcielibyśmy również zapewnić, że RGS jest szkołą, w której dyskryminacja w jakiejkolwiek formie jest całkowicie niedopuszczalna, nigdy nie jest tolerowana i zawsze będą podejmowane działania w przypadku zgłoszenia” - dodano.
Z kolei Gate House Green, fundusz zarządzający szkołą, poinformował: „Niektóre drzwi klas były zamknięte na czas protestu, aby nie przeszkadzać w nauce. Niedokładne doniesienia sugerowały, że w szkole wyrządzono znaczne szkody, co było błędne; jednak kosz został przewrócony, gdy uczniowie przechodzili przez szkołę”.
„Szkoła wspiera prawo uczniów do mówienia z pasją o tym, co czują i zapewnia uczniom możliwość wypowiedzenia się w bezpiecznym środowisku szkolnym” - dodano.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Czytaj poprzedni artykuł: Paciorkowiec A: Apteki w UK ostrzegają przed brakami penicyliny | Czytaj następny artykuł: 12-letni chłopiec jadący e-skuterem zginął w wypadku z udziałem autobusu w Birmingham |
Gorące Tematy
Podwyżka dla tysięcy osób w Wielkiej Brytanii – od dziś wyższe wypłaty ś…
Wielka Brytania: Funciak sprzedany za 1 funta – co się stanie z siecią P…
Wielka Brytania: HMRC wprowadza ogromne zmiany dla podatników – nowa str…
Wielką Brytanię czeka kolejna fala podwyżek? Wzrost podatków nieuniknion…
Samolot lecący do Londynu rozbił się tuż po starcie w Indiach – na pokła…
Cios dla brytyjskiej gospodarki - PKB spadł o 0,3%. Co to oznacza dla Tw…
Czy to koniec taniego handlu w Wielkiej Brytanii? Przyszłość Poundland w…