Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

3 chłopców zmarło po wpadnięciu do jeziora po załamaniu lodu w UK

Trzech chłopców w wieku 11, 10 i 8 lat zmarło po wpadnięciu do jeziora w Babbs Mill Park w Solihull w Wielkiej Brytanii.

Czwarty 6-letni chłopiec pozostaje w szpitalu w stanie krytycznym.

Sześcioro dzieci wpadło w niedzielę pod lód na zamarzniętym jeziorze w Solihull.


Czworo dzieci zostało wyciągnięte z jeziora i stanie krytycznym przewieziono ich do szpitala. Dwójki ciągle nie zaleziono.

Według brytyjskich mediów u wszystkich wyciągniętych z jeziora dzieci doszło do zatrzymania akcji serca.

Dziś policja poinformowała, że niestety pomimo starań lekarzy 3 chłopców nie udało się uratować

West Midlands Police poinformowała, że ​​ich rodziny są wspierane przez wyspecjalizowanych funkcjonariuszy.

Wszyscy funkcjonariusze, w tym głęboko niszczycielskim czasie są myślami z rodziną i przyjaciółmi.


Policja w oświadczeniu napisała: „Współpracujemy z kolegami ze straży pożarnej i pogotowia ratunkowego, robiąc wszystko, co w naszej mocy, aby wesprzeć osoby zaangażowane”.

„Przeszukiwanie jeziora trwa, ponieważ staramy się ustalić dokładnie, co się stało i czy ktoś jeszcze wpadł do wody”.

„Rozumiemy, jak niepokojące jest to dla rodzin i szerszej społeczności. Prosimy ludzi, aby na tym etapie nie spekulowali ani nie udostępniali żadnych nagrań wideo”.

Każdy, kto ma informacje, powinien skontaktować się z policją.

Według Mail Online dwoje dzieci prawdopodobnie w wieku poniżej 12 lat bawiło się na lodzie, który pod nimi pękł.


To skłoniło ich przyjaciół do pobiegnięcia na jezioro, aby im pomóc, niestety doprowadziło to do jeszcze większej tragedii.

Policyjni nurkowie od rana w poniedziałek, 12 grudnia przeszukują jezioro.

Na miejscu zdarzania mieszkańcy przynoszą również kwiaty.

Lider Rady Solihull, Ian Courts, powiedział: „Jest tak źle, jak tylko może być. To okropna sytuacja. Jesteśmy całkowicie oszołomieni tym, co się stało. Wciąż czekamy na więcej wiadomości”.


„Nasze myśli i modlitwy są z rodzinami w tym trudnym czasie. To okropne, trudno mi sobie wyobrazić, przez co teraz przechodzą rodziny”.

Karen Grinsell, zastępca szefa Rady Solihull, powiedziała: „Byliśmy w kontakcie, gdy wczoraj po południu rozeszła się ta wiadomość. Nie chcieliśmy jednak przychodzić i ingerować w poszukiwania i akcję ratunkową”.

„Nasze serca są z rodzinami i przyjaciółmi zaangażowanych młodych ludzi. Musimy podziękować służbom ratunkowym, które natychmiast pojawiły się na miejscu zdarzenia, oraz ludziom, którzy weszli do wody, narażając swoje życie”.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Szkoły w UK zamykane z powodu śniegu i mrozu
 Czytaj następny artykuł:
Zamknięta szkoła. 4 dzieci walczą o życie. Trwają poszukiwania pozostałych. Mieszkańcy składają kwiaty na miejscu tragedii