Birmingham zapowiada podwyżkę Council Tax o 9,9% – wzrost nawet o 200 GBP rocznie

Birmingham City Council zaproponował podwyżkę podatków lokalnych „Council Tax” o 9,9% na 2025 rok, jednocześnie planując cięcia budżetowe w wysokości 153 milionów funtów.

Birmingham City Council zaproponował podwyżkę podatków lokalnych „Council Tax” o 9,9% na 2025 rok, jednocześnie planując cięcia budżetowe w wysokości 153 milionów funtów.

Decyzja ta, choć kontrowersyjna, jest konsekwencją trudnej sytuacji finansowej miasta, które w 2023 roku ogłosiło niewypłacalność.

Wzrost obciążeń podatkowych

Jeśli rząd Wielkiej Brtanii zaakceptuje wniosek rady miasta, mieszkańcy Birmingham będą musieli zmierzyć się z łącznym wzrostem podatków lokalnych o 21% w ciągu dwóch lat.

Przykładowo, właściciele nieruchomości w kategorii podatkowej D zapłacą o około 200 funtów rocznie więcej a w ciągu 2 lat 400GBP wiecej.

W październiku 2023 roku miasto zostało zmuszone do ogłoszenia niewypłacalności z powodu zobowiązań wynikających z roszczeń o równe wynagrodzenie, początkowo szacowanych na 750 milionów funtów.

Reakcje mieszkańców i opozycji

Robert Alden, lider opozycji konserwatywnej w Birmingham, ostro skrytykował plany rady miasta, mówiąc: „Mieszkańcy stają przed kolejnym podwójnym ciosem – wyższymi podatkami lokalnymi i zmniejszeniem dostępu do usług”.

Rządowy Departament Mieszkalnictwa, Społeczności i Samorządów Lokalnych wydał oświadczenie, w którym potwierdził, że decyzja o podwyżce podatków powyżej 5% zostanie podjęta tylko w wyjątkowych okolicznościach.

„Rady samorządowe są odpowiedzialne za ustalanie swoich podatków, jednak każda decyzja musi uwzględniać dobro podatników” – powiedział rzecznik departamentu.

Czy Birmingham ma szansę na wyjście z kryzysu?

John Cotton, lider Birmingham City Council, podkreślił, że władze miasta robią postępy w zarządzaniu finansami, ale droga do stabilności jest jeszcze długa.

Propozycja podwyżki podatków lokalnych w Birmingham o 9,9% jest jednym z największych wyzwań finansowych dla mieszkańców i lokalnych władz w ostatnich latach.

Mieszkańcy Birmingham z niepokojem czekają na decyzję rządu w tej sprawie.