Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Strajk pracowników odbioru odpadów w Birmingham przedłużony na czas nieokreślony. Na ulicach gromadzą się śmieci

Trwający od stycznia strajk pracowników gospodarki komunalnej w Birmingham w Wielkiej Brytanii został oficjalnie przedłużony na czas nieokreślony.

Związek zawodowy Unite ogłosił, że protest nasili się od wtorku, co oznacza poważne zakłócenia w odbiorze odpadów.


W konsekwencji na ulicach miasta mogą gromadzić się śmieci, a mieszkańcy Birmingham muszą przygotować się na długotrwałe utrudnienia.

Przyczyny strajku

Podstawowym powodem protestu jest decyzja Birmingham City Council o likwidacji stanowisk Waste and Recycling Collection Officers (WRCO), co ma wpłynąć na 170 pracowników.

Zmiana ta według Unite oznacza obniżkę wynagrodzeń nawet o 8 000 funtów rocznie dla niektórych zatrudnionych oraz ogranicza możliwości awansu dla osób pracujących przy odbiorze odpadów.

Dodatkowym problemem są kwestie bezpieczeństwa. Pracownicy argumentują, że zmniejszenie liczebności załóg w pojazdach odbierających odpady może negatywnie wpłynąć na warunki pracy i bezpieczeństwo zatrudnionych.


Stanowisko rady miasta

Birmingham City Council utrzymuje, że reforma systemu odbioru odpadów jest konieczna i dostosowuje miasto do standardów obowiązujących w innych częściach Wielkiej Brytanii.

Plan zakłada zmniejszenie liczby pracowników przypadających na jedną śmieciarkę do trzech osób, co według urzędników jest bardziej efektywne i pozwala na redukcję kosztów.

Miasto wskazuje również, że stanowiska WRCO były przedmiotem wielomilionowych roszczeń związanych z nierównościami płacowymi, a ich likwidacja ma pomóc w uporządkowaniu systemu wynagrodzeń.


Spór o zatrudnianie pracowników tymczasowych

Związek Unite oskarża radę miasta o zwiększone zatrudnianie pracowników agencyjnych, co według związkowców ma być próbą osłabienia strajku.

Rada odrzuca te zarzuty, twierdząc, że liczba zatrudnionych w tym sektorze osób tymczasowych nie wzrosła i utrzymuje się na poziomie sprzed rozpoczęcia protestu.

Unite argumentuje, że zamiast obniżać pensje pracowników etatowych, miasto powinno ograniczyć wydatki na agencje rekrutacyjne, które generują milionowe koszty.


Rada miasta apeluje o zakończenie protestu

Lider rady miasta, John Cotton, wyraził nadzieję na szybkie rozwiązanie konfliktu, podkreślając, że pracownikom zaoferowano uczciwe warunki.

Ostrzegł również, że dalsze przeciąganie strajku może negatywnie wpłynąć na budżet miasta i jego możliwości finansowe.

Craig Cooper, dyrektor zarządzający systemem gospodarki odpadami w Birmingham, wysłał list do strajkujących pracowników, w którym zaznaczył, że przedłużający się protest może wpłynąć na świadczenia emerytalne i prawo do płatnych urlopów.


Birmingham czeka kolejne tygodnie chaosu

Strajk, który początkowo miał zakończyć się w marcu, teraz przeszedł w tryb nieokreślony, co oznacza, że mieszkańcy Birmingham muszą przygotować się na długotrwałe zakłócenia w odbiorze odpadów.

Zobacz też:


Bez porozumienia między stronami konfliktu góry śmieci na ulicach miasta będą się piętrzyć, a mieszkańcy pozostaną w niepewności co do przyszłości systemu gospodarowania odpadami.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Miliony gospodarstw domowych mają 3 tygodnie, aby uniknąć nadpłaty za energię: kluczowe kroki do podjęcia, aby oszczędzić 111 GBP
 Czytaj następny artykuł:
Wielka Brytania obniży rachunki za energię o 250 GBP, jednak nie dla wszystkich