Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Polak rzucił się z mostu nad M4, bo wstydził się wyznać rodzinie, że ma problemy z policją

19-letni Polak rzucił się z mostu nad autostradą M4 ponieważ wstydził się powiedzieć swojej rodzinie, że policja prowadzi przeciwko niemu dochodzenie.

Podczas posiedzenia w sprawie jego śmierci, które odbyło się Reading w hrabstwie Berkshire poinformowano, że Thames Valley Police aresztowała Kamila Paszko, a w grudniu 2016 roku musiał się stawić na posterunku w związku ze zwolnieniem warunkowym. Powodu zatrzymania nie ujawniono.

Paszko pracował na stacji serwisowej w Reading. Gdy przyszedł tam odwiedzić swoją koleżankę Jordan Goliath zwierzył się jej, że po tym, jak w listopadzie policja wezwała go na drugie przesłuchanie nie jest w stanie spojrzeć rodzinie w twarz i chce zakończyć swoje życie – donosi Daily Mail.

Polak rozstał się ze znajomą i skierował się w stronę przystanku autobusowego. Zaniepokojona jego zachowaniem kobieta postanowiła ruszyć za nim samochodem. O pomoc poprosiła również swojego menadżera Richarda Butlera.

Jordan wysiadła na moście, a Butler odjechał autem, by znaleźć miejsce do zaparkowania, bowiem zaczął tworzyć się korek.

Kobieta opowiada, że krzyczała imię Polaka i podeszła do niego, by go przytulić, ale on ją odepchnął, kazał jej iść i zapewnił, że wszystko będzie w porządku. Pomimo desperackich prób, 19-latka nie udało się uratować. Jordan wyznała, że Kamil powiedział jej, że tak będzie lepiej po czym skoczył z mostu.
-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
21-latek z Birmingham planował zamach terrorystyczny
 Czytaj następny artykuł:
Muzułmańska szkoła faworyzowała męskich kandydatów na stanowisko nauczyciela