Wiadomości
W ostatnich dniach, piloci lądujący w Birmingham byli wielokrotnie oślepiani laserem

Policja ściga przestępców, którzy oślepiali laserami pilotów przylatujących na lotnisko w Birmingham.
Policja ściga przestępców, którzy oślepiali laserami pilotów przylatujących na lotnisko w Birmingham.W ciągu ostatnich kilku dni nastąpił szereg niepokojących zdarzeń w których, ktoś kierował wiązki laserowe na samoloty lądujące na lotnisku między godziną 21 a północą.
Przestępcy prawdopodobnie pochodzący z rejonu Sheldon / Yardley, kierowali laserowe urządzenia na samoloty podchodzące do lądowania.
Policja określiła te ataki jako "poważne" i "bardzo niebezpieczne". Oślepienia laserem są dezorientujące dla pilotów i mogą spowodować utratę kontroli nad samolotem.
Jest to poważe zagrożenie dla bezpieczeństwa pasażerów i załogi maszyny oraz dla osób mieszkających w pobliżu portu lotniczego.
Jest to też przestępstwo i policja ostrzega, że przestępcy, którzy świecą laserami w samoloty będą musieli stawić czoła wyrokowi więzienia. Policja apeluje też, aby każdy kto zauważy laser wycelowany w stronę samolotu, zgłaszał ten przypadek policji.
Każdy, kto posiada jakiekolwiek informacje na temat tych zajść proszony jest o kontakt z policją pod numerem 101 lub anonimowo za pomocą Crimestoppers 08000 555 111.
Ostatnia aktualizacja: wtorek, 22 maja 2018 11:12
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Gorące Tematy

W jakim wieku dziecko może zostać samo w domu w Wielkiej Brytanii? NSPCC…

Ryanair uruchomił nowe połączenia z Wielkiej Brytanii do Polski. Wystart…

Mieszkańcy Wielkiej Brytanii mogą otrzymać dodatkowe 1200 GBP. HMRC wzyw…

Tragedia w Wielkiej Brytanii. 15-letni chłopiec zamordowany na ulicy w ś…

18-letni student śmiertelnie ugodzony nożem w Wielkiej Brytanii

W Anglii odmawia się mieszkań socjalnych osobom o najniższych dochodach.…

Sztorm Bram uderza w Wielką Brytanię. Obowiązują bursztynowe alerty i os…