Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Włożyła nowonarodzonej córce coś do gardła, złamała czaszkę i pozostawiła na śmierć owiniętą w plastikowe torby

Kobieta, która zamordowała swoją nowonarodzoną córkę, wpychając jej coś do gradła i pozostawiając na śmierć, została uznana za winną morderstwa.

Hannah Cobley zostawiła dziecko owinięte w plastikowe torby w zaroślach na farmie w Leicestershire, gdzie mieszkała z rodzicami.


29-latka urodziła w tajemnicy, kobieta przez osiem miesięcy też utrzymywała ciążę w tajemnicy przed rodziną i znajomymi.

Cobley nie przyznała się do zamordowania dziecka i twierdzi, że nie zabiła ani nie skrzywdziła niemowlęcia bo urodziło się martwe.

Do zdarzenia doszło 26 kwietnia 2017 r. Według ustaleń sądu po urodzeniu kobieta chciała uciszyć płaczącego noworodka wpychając mu coś do gardła.

Następnie uderzyła córkę łamiąc jej czaszkę w trzech miejscach, na koniec owinęła ją w plastikowe torby i pozostawiła na śmierć.


Sekcja zwłok wykazała, że pozostawiony noworodek żył jeszcze dwie godziny.

Na rozprawie sądowej ujawniono też, że kobieta wyszukiwała sposobu jak się pozbyć niechcianego dziecka, szukała między innymi frazy: „jak długo noworodek może przetrwać bez karmienia?”

Jury w Leicester Crown Court uznało kobietę winną morderstwa, wyrok w sprawie zapadnie jutro.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Uwaga: Autostrada M6 zamknięta z powodu poważnego wypadku
 Czytaj następny artykuł:
"Zostałem w historii zapisany". Polski weteran II wojny światowej opowiada o odznaczeniu przez królową Elżbietę II