Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Brexit. Boris Johnson wciąż liczy na porozumienie na ostatnią chwilę.

Koniec minionego tygodnia upłynął na gorączkowych negocjacjach, ale weekend nie przyniósł przełomu.

Premier Wielkiej Brytanii ma nadzieję, że uda mu się osiągnąć porozumienie z UE, ale do unijnego szczytu zostały zaledwie cztery dni. A do przekonania będzie jeszcze brytyjski parlament.


Premier Boris Johnson miał przekazać swojemu gabinetowi, że umowa na ostatnią chwilę wciąż jest możliwa, ale ciągle jest "znaczna ilość pracy" do zrobienia.

Jego rzeczniczka przekazała jednak, że choć rozmowy były konstruktywne, to trzeba być przygotowanym na brexit bez umowy.

W podobnym tonie utrzymany jest krótki komunikat Komisji Europejskiej.

Wczoraj po południu Barnier przekazał informacje po pertraktacjach ambasadorom unijnej "27". W oświadczeniu, jakie opublikowała Komisja Europejska, podkreślono, że wiele wciąż pozostaje do zrobienia.


Dyskuje na poziomie technicznym mają być kontynuowane dzisiaj. Jutro Barnier ma przekazać najnowsze informacje ministrom ds. europejskich, którzy spotkają się w formacie 27 państw w Luksemburgu.

Zgodnie z obecnymi ustaleniami, Wielka Brytania powinna opuścić Unię Europejską 31 października. Aby odbyło się to w uporządkowany sposób, porozumienie między Londynem a Brukselą powinno zostać osiągnięte najpóźniej podczas szczytu UE w dniach 17-18 października.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Tesco otworzy sklep bez kas w Wielkiej Brytanii
 Czytaj następny artykuł:
Ipsos: PiS wygrywa wybory parlamentarne z poparciem 43,6 proc. wyborców