Wiadomości
Zmarł pierwszy Brytyjczyk zarażony koronawirusem. Był pasażerem statku Diamond Princess
Brytyjczyk, który był na pokładzie statku wycieczkowego Diamond Princess, zmarł z powodu koronawirusa - poinformowało japońskie ministerstwo zdrowia.
Brytyjczyk, który był na pokładzie statku wycieczkowego Diamond Princess, zmarł z powodu koronawirusa - poinformowało japońskie ministerstwo zdrowia.
To pierwszy obywatel Wielkiej Brytanii, który zmarł z powodu zakażenia koronawirusem.
Jego tożsamość i wiek nie zostały jeszcze opublikowane.
Statek został objęty kwarantanną w porcie w Jokohamie 3 lutego, po tym jak okazało się, że jego pasażer, który wcześniej zszedł na ląd w Hongkongu, był nosicielem koronawirusa.
W sumie sześciuset pasażerów japońskiego wycieczkowca Diamond Princess zaraziło się koronawirusem podczas kwarantanny w porcie w Jokohamie.
Całkowita liczba pasażerów, którzy zmarli w wyniku wybuchu koronawirusa na statku, wzrosła do sześciu.
Zmarły był jednym z czterech Brytyjczyków, którzy z powodu zakażenia musieli pozostać w Japonii podczas gdy kilkudziesięciu innych, zostało ewakuowanych do Wielkiej Brytanii.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych powiedziało, że wspiera jego rodzinę i jest w kontakcie z lokalnymi władzami.
Wcześniej służby medyczne w Wielkiej Brytanii poinformowały, że w kraju jest obecnie 19 potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem po tym, gdy w Walii potwierdzono pierwsze zakażenie.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Gorące Tematy
Tragiczny wypadek szkolnego autokaru w Anglii – jedno dziecko nie żyje, …
Ryanair wydaje pilne ostrzeżenie dla podróżnych – zmiany zasad bagażu po…
Rynek pracy w Wielkiej Brytanii słabnie – rośnie bezrobocie, a wzrost pł…
Moneta 50p sprzedana za 305 GBP – sprawdź, czy masz taką w portfelu
eBay wprowadza ogromne zmiany w opłatach dla kupujących – nowy cennik oc…
Wielka Brytania wprowadza ogromne zmiany w prawie wyborczym – głosowanie…