Wiadomości
Zbankrutowały linie lotnicze Flybe. Koronawirus przyspieszył ich upadek
Przewoźnik miał problemy od dłuższego czasu, ale ostatecznie dobił go spadek popytu na loty po wybuchu epidemii koronawirusa.
Wszystkie loty zostały odwołane i działalność w Wielkiej Brytanii zostaje wstrzymana ze skutkiem natychmiastowym – ogłosiły linie lotnicze Flybe.
Liniami Flybe latało około 8, 5 miliona pasażerów rocznie do 170 europejskich miast.
Upadek tanich linii lotniczych oznacza utratę pracy przez około 2000 osób.
Brytyjski Urząd Lotnictwa Cywilnego poinformował, że Flybe trafiła pod zarząd sądowy, w związku z czym wszystkie jej loty zostały anulowane, a pasażerowie są proszeni o zmianę planów i nieudawanie się na lotnisko.
Flybe było bliskie upadku już w połowie stycznia. Wówczas uratowało spółkę doinwestowanie jej przez akcjonariuszy, a także wsparcie brytyjskiego rządu.
Flybe z problemami finansowymi zmagało się od lat - firma regularnie notowała straty. Przed rokiem stała się własnością konsorcjum Connect Airways złożone z Virgin Atlantic, Stobart Air oraz funduszu Cyrus Capital.
W styczniu tego roku rząd Borisa Johnsona ogłosił, że pomoże spółce i odroczy terminy płatności podatku oraz jest gotów udzielić jej 100 mln funtów pożyczki.
To jednak nie wystarczyło, po wybuchu epidemii koronawirusa liczba dokonywanych rezerwacji spadła nawet o 50 proc., co stało się gwoździem dla trumny Flybe.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.