Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Łagodzenie restrykcji będzie ograniczone i stopniowe

Przemawiając podczas wczorajszej codziennej konferencji prasowej, minister spraw zagranicznych Dominic Raab ostrzegł przed zbyt wczesnym poluzowaniem ograniczeń dystansowania społecznego, twierdząc, że może to doprowadzić do ponownego wzrostu zakażeń.

Powiedział, że nawet najmniejsze zmiany obecnych ograniczeń, wprowadzonych w celu zatrzymania epidemii koronawirusa, są bardzo ryzykowne dla Wielkiej Brytanii.

Jakiekolwiek łagodzenie restrykcji będzie bardzo ograniczone i uważnie monitorowane pod kątem tego, czy nie spowoduje drugiej fali - zapowiedział minister spraw zagranicznych.


"Wszelkie zmiany w krótkim czasie będą ostrożne, niewielkie, stopniowe i bardzo dokładnie monitorowane" - powiedział Raab na codziennej rządowej konferencji prasowej na temat walki z epidemią.

Wcześniej w czwartek rząd debatował nad przedłużeniem bądź złagodzeniem wprowadzonych 23 marca restrykcji, decyzję w tej sprawie ma przekazać premier Boris Johnson w niedzielę wieczorem w przemówieniu telewizyjnym do narodu.

Raab podkreślił, że na razie nic się nie zmienia i również w najbliższy, wydłużony z powodu wolnego piątku, weekend dotychczasowe restrykcje w zakresie wychodzenia z domów i zachowywania dystansu społecznego pozostają zachowane.


Zapowiedział, że efekty znoszenia ograniczeń będą uważnie sprawdzane, a przejście do dalszych kroków będzie uzależnione od spełnienia konkretnych warunków. Jeśli ludzie nie będą przestrzegali nowych wytycznych lub jeśli współczynnik transmisji wirusa - który obecnie wynosi między 0, 5 a 0, 9 - zacznie znowu rosnąć, zniesione restrykcje zostaną ponownie przywrócone.

Utrzymanie restrykcji popiera opozycja. Lider Partii Pracy Keir Starmer powiedział, że rząd ma rację, przedłużając je do czasu, gdy wskaźnik infekcji będzie pod kontrolą. Podkreślił, że "zdrowie i bezpieczeństwo narodu musi być na pierwszym miejscu" i "musi być absolutna jasność, że konieczne jest przestrzeganie zasad".

W czwartek przedłużenie restrykcji w Szkocji ogłosiła szefowa tamtejszego rządu Nicola Sturgeon. Boris Johnson stoi jednak na stanowisku, że decyzje w kwestii przedłużania bądź łagodzenia restrykcji powinny być podejmowane jednocześnie dla całego Zjednoczonego Królestwa.

Według dziennika The Times plan łagodzenia ograniczeń miałby się odbywać w trzech etapach.


Jak twierdzi gazeta, pierwszy etap obejmie ponowne otwarcie małych sklepów, a także powrót do pracy osób pracujących na świeżym powietrzu, drugi - dużych centrów handlowych i kolejnych grup pracowników, zaś na końcu otwarte zostaną puby, restauracje, hotele i centra rekreacyjne.

Według Metro od poniedziałku mogą zostać zezwolone nieograniczone ćwiczenia na świeżym powietrzu i wyjścia do parków a także robienie pikników w parkach.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Boris Johnson: Trudno wyobrazić sobie Wielką Brytanię bez Polaków
 Czytaj następny artykuł:
Kolejne 539 osób zmarło w ciągu doby z powodu koronawirusa w Wielkiej Brytanii