Wiadomości

Wielka Brytania jest w krytycznym momencie. Premier nie zawaha się nałożyć kolejnych ograniczeń

Boris Johnson powiedział, że nowe restrykcje mające na celu ograniczenie wzrostu liczby przypadków koronawirusa „będą musiały jeszcze potrwać”.

Na konferencji prasowej na Downing Street premier powiedział, że Wielka Brytania jest w „krytycznym momencie”, a rosnąca liczba przypadków i zgonów pokazuje, jak ważne jest przestrzeganie restrykcji.

Premier ostrzegł też, że nie zawaha się nałożyć kolejnych ograniczeń, jeśli zajdzie taka potrzeba.

Główny doradca naukowy rządu, Sir Patrick Vallance, powiedział: „W tej chwili nie mamy epidemii pod kontrolą i nie ma żadnego powodu do samozadowolenia”.

W Wielkiej Brytanii odnotowano kolejne 7108 przypadków zakażeń koronawirusem w ciągu ostatnich 24 godzin — To drugi dzień z rzędu, gdy przekroczony jest poziom 7000 nowych infekcji w ciągu doby.

Odnotowano także 71 zgonów związanych z koronawirusem – czyli dokładnie tyle samo co dzień wcześniej i najwięcej od 1 lipca.

W ubiegłym tygodniu w Wielkiej Brytanii wprowadzono obostrzenia, które przewidują, że wszystkie puby, bary, restauracje i inne lokale gastronomiczne w Anglii muszą być zamykane o godz. 22, a ludzie w miarę możliwości będą musieli pracować z domów.

Ciągle obowiązuje też zakaz spotykania więcej niż 6 osób. Dodatkowo w życie weszły kolejne lokalne blokady, w tym w północno-wschodniej Anglii, gdzie wprowadzona zakaz spotykania w pomieszczeniach osób z różnych gospodarstw domowych.

Pomimo wielu restrykcji ilość zakażeń koronawirusem oraz ilość zgonów w Wielkiej Brytanii ciągle wzrasta.

Na konferencji prasowej na Downing Street Johnson powiedział również, że Wielka Brytania jest teraz lepiej przygotowana na epidemię niż w marcu.

Do końca października ma być przeprowadzane 500 000 testów dziennie, dostępne jest 2 000 łóżek w siedmiu szpitalach Nightingale oraz czteromiesięczny zapas sprzętu ochronnego (PPE), takiego jak maski, fartuchy.

W ciągu ostatnich sześciu miesięcy podwoiła się też liczba respiratorów w NHS i jest ich teraz 31 500.

Johnson podziękował też wszystkim za „fantastyczny wysiłek narodowy, który obserwujemy”.

„Bez względu na to, jak bardzo jesteśmy niecierpliwi, jak bardzo jesteśmy zmęczeni, jest tylko jeden sposób na zrobienie tego, a jest nim okazanie zbiorowej wyrozumiałości, zdrowego rozsądku i gotowości do poświęceń dla bezpieczeństwa innych” - powiedział.

Premier ostrzegł, że w razie potrzeby jest przygotowany na podjęcie „kosztowniejszych” działań przeciwko wirusowi.

„Jeśli zaczniemy pracować razem teraz, damy sobie najlepszą możliwą szansę uniknięcia wzrostu zakażeń i uniknięcia wprowadzania dalszych ograniczeń” – dodał.

środa, 30 września 2020 21:13 - Adam Bham

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.