Zaloguj się Załóż konto

Wyspy Kanaryjskie i Baleary mogą zostać wkrótce dodane do zielonej listy podróży

Minister Transportu Grant Shapps potwierdził, że wyspy wakacyjne będą rozpatrywane osobno, następnej aktualizacji przepisów dotyczących podróży.

Minister Transportu Grant Shapps potwierdził, że wyspy wakacyjne będą rozpatrywane osobno, następnej aktualizacji przepisów dotyczących podróży.

Oznacza to, że rząd będzie mógł złagodzić ograniczenia dotyczące podróżowania na wyspy wakacyjne, takie jak Baleary i Wyspy Kanaryjskie lub wyspy w Grecji, nawet jeśli kraj, do którego należą, nadal znajduje się na bursztynowej liście.


Takie podejście oznacza, że wkrótce popularne wakacyjne miejsca, takie jak Wyspy Kanaryjskie i Baleary, mogłyby potencjalnie zostać przeniesione na zieloną listę celów podróży.

Jednak minister transportu podczas rozmowy z BBC zaznaczył, że nie podjęto jeszcze żadnych decyzji.

Międzynarodowe podróże rekreacyjne z Anglii zostały wznowione 17 maja, ale tylko 12 krajów zostało umieszczonych na zielonej liście, po powrocie, z której ludzie nie muszą poddawać się kwarantannie.
ą
Lista będzie aktualizowana co trzy tygodnie, a kluczowymi czynnikami decydującymi o przypisaniu państw do poszczególnych kategorii są: odsetek zaszczepionej populacji, wskaźnik zakażeń, rozpowszechnienie wariantów budzących obawy oraz dostęp danego kraju do wiarygodnych danych naukowych i sekwencjonowania kodu genetycznego wirusa.


Najbliższy termin aktualizacji list podróży to 7 czerwca.

Minister zdrowia Matt Hancock powiedział: „Oficjalna rada rządu jest bardzo jasna, że ludzie nie powinni podróżować do krajów lub terytoriów znajdujących się w kategorii bursztynowej, lub czerwonej”.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Od pierwszego czerwca ruszają opłaty za wjazd do centrum Birmingham
 Czytaj następny artykuł:
W Wielkiej Brytanii najwięcej dobowych zakażeń koronawirusem od półtora miesiąca