Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Kolejny lockdown w Wielkiej Brytanii może zostać wprowadzony jesienią lub zimą

Pomimo tego, że premier Wielkiej Brytanii zapowiadał, że zakończenie lockdownu będzie „nieodwracalne”, rządowi naukowcy ostrzegają, że jeszcze w tym roku mogą być potrzebne „silniejsze” ograniczenia.

Wczoraj premier przedstawił plany dotyczące długo oczekiwanego „Dnia Wolności” w Anglii, podczas którego zniesiona zostanie większość ograniczeń dystansu społecznego.

Jednak premier sam przyznał, że pandemia „się nie skończyła”, a liczba dziennych przypadków w ciągu najbliższych 2 tygodni może wzrosnąć do 50 000.


Z kolei prof. Neil Ferguson powiedział, że choć jest optymistą, Boris Johnson podejmuje „lekki hazard” i istnieje szansa, że ograniczenia będą musiały powrócić jeszcze w tym roku.

Neil Ferguson, epidemiolog i profesor biologii matematycznej z Imperial College London był głównym doradcą rządu w dziedzinie epidemiologii, gdy wprowadzono lockdown w marcu.

To on rok temu przekonywał premiera Borisa Johnsona do wprowadzenia bardziej drakońskich metod w walce z koronawirusem.

Teraz naukowiec powiedział, że popiera złagodzenie restrykcji, jednak uważa, że jeszcze w tym roku będą one musiały zostać wprowadzone ponownie.

Wypowiadając się w BBC, powiedział „To niewielki hazard, w tej chwili jest to niewielki eksperyment. Myślę, że jest to uzasadnione i jestem dość optymistyczny. Jednak rząd będzie musiał być elastyczny”.


Jak później zasugerował, nie można wykluczyć, że rząd będzie musiał zmienić swoją politykę i wprowadzić ponowny lockdown.

Również minister zdrowia Sajid Javid przyznał, że ograniczenia mogą zostać przywrócone tej zimy.

Javid powiedział dzisiaj Sky News: „Istnieje ryzyko, myślę, że jest to realne ryzyko jakiegoś wariantu odpornego na szczepionki. Nigdzie jeszcze tego nie widać, ale myślę, że nikt nie może tego wykluczyć”.

W niedawno opublikowanych dokumentach Naukowej Grupy Doradczej ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (Sage) wezwano rząd do utrzymania „podstawowych restrykcji”, w tym masek i pracy w domu.

Doradcy rządowi ostrzegli przed kolejnymi ograniczeniami jesienią i zimą twierdząc, że istnieje ryzyko, że znaczne zwiększenie zakażeń może się przełożyć na wzrost zgonów nawet pomimo zaszczepienia większości populacji.

W dokumentach zauważono, że kraje (np. Nowa Zelandia), w których zakażenia koronawirusem są bliskie zeru, zdecydowały się zachować pewne podstawowe ograniczenia (np. noszenie masek w transporcie publicznym), aby zmniejszyć możliwość powrotu epidemii.

Naukowa Grupy Doradczej ds. Sytuacji Nadzwyczajnych dodała, że praca w domu jest bardzo skuteczna w ograniczaniu rozprzestrzeniania się koronawirusa i zaleca dalsze dystansowanie się i stosowanie masek.


Na wczorajszej konferencji prasowej na Downing Street również premier Boris Johnson odmówił wykluczenia powrotu restrykcji związanych z Covid-19.

Premier Wielkiej Brytanii powiedział: „To, co chcemy zrobić, to znaleźć właściwą równowagę i staramy się przejść od systemu bardzo skomplikowanych reguł rządowych do takiego, w którym polegamy na ludziach, aby wykazali się osobistą odpowiedzialnością i podążali za wskazówkami, ale jak powiedziałem, ta pandemia jest daleka od zakończenia”.

„To, co osiągnęliśmy dzięki wprowadzeniu szczepionek, postawiło nas w bardzo silnej pozycji w porównaniu z wieloma innymi krajami pod względem ochrony, którą mamy – ale musimy zachować ostrożność” - kontynuował premier.

„Jeśli chodzi o powrót restrykcji, oczywiście, jeśli znajdziemy inny wariant, który nie reaguje na szczepionki, jeśli nie daj Boże, pojawi się jakiś naprawdę okropny nowy wirus, to oczywiście będziemy musieli podjąć wszelkie kroki, jakie musimy zrobić, aby chronić naród” - dodał.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Od 16 sierpnia koniec samoizolacji dla osób w pełni zaszczepionych w UK
 Czytaj następny artykuł:
Ewakuacja Primarka w centrum Birmingham