Wiadomości
Poprosili królową, aby im zrobiła zdjęcie z ochroniarzem. Amerykańscy turyści nie poznali Elżbiety II
Richard Griffin towarzyszył monarchini na pikniku w Balmoral, kiedy spotkali parę, która była na wakacjach.
„Królowa jak zawsze zatrzymała się i przywitała… od momentu, gdy po raz pierwszy się zatrzymaliśmy, było jasne, że jej nie rozpoznali” – powiedział Sky News.
Amerykanin zaczął opowiadać królowej o swoich planach na wakacje i o tym, co para ma nadzieję zrobić dalej, zanim zapytał ją, gdzie mieszka.
Królowa powiedziała: „No cóż, mieszkam w Londynie, ale mam dom wakacyjny po drugiej stronie wzgórz”.
Turystka zapytała królową, jak długo odwiedza ten obszar, a ona odpowiedziała, że robi to od „ponad 80 lat, odkąd była małą dziewczynką”.
- No cóż, jeśli odwiedzasz to miejsce od 80 lat, to musiałaś poznać królową? - zapytała.
Królowa skinęła głową i natychmiast odpowiedziała: „Dickie spotyka się z nią regularnie”. Co skłoniło podróżnych do zwrócenia szczególnej uwagi i zadawania wielu pytań dla oficera królewskiego Griffina.
„Czasami potrafi być bardzo kłótliwa, ale ma cudowne poczucie humoru” – powiedział Griffin amerykańskim turystom.
Wciąż nieświadomy faktu, że był w obecności rodziny królewskiej, turysta objął ochroniarza i dał aparat królowej, pytając, czy nie ma nic przeciwko, żeby zrobiła mu zdjęcie.
Zobacz też:
Gdy Królowa zrobiła im zdjęcie, amerykańscy turyści pożegnali się i odeszli.
Wtedy królowa żartem, zwróciła się do pana Griffina i powiedziała: „Chciałabym być muchą na ścianie, kiedy będą pokazywać te zdjęcia przyjaciołom w Ameryce. Mam nadzieję, że ktoś im powie, kim jestem”.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Czytaj poprzedni artykuł: 100 dni wojny na Ukrainie. Putinowi kończą się żołnierze i sprzęt wojskowy | Czytaj następny artykuł: Strajk pracowników poczty w Wielkiej Brytanii z powodu sporu o płace |