Wiadomości
Strajk kierowców autobusów w West Midlands zawieszony
Unite zawiesił akcję protestacyjną, która miała zostać podjęta przez ponad 3200 kierowców i ponad 200 inżynierów, aby umożliwić członkom głosowanie nad lepszą ofertą, którą przedstawił pracodawca.
Ponad 3000 kierowców autobusów miało strajkować w West Midlands w związku ze zbyt niskimi płacami.
W sumie 96 procent kierowców National Express West Midlands, którzy wzięli udział w głosowaniu, głosowało za całkowitym strajkiem w czwartek 16 marca.
Akcja protestacyjna miała się odbyć tego samego dnia, w którym strajkują maszyniści w Wielkiej Brytanii, co spowodowałoby ogromne zakłócenia w transporcie publicznym.
Teraz strajk został zawieszony po nowej ofercie ze strony pracodawcy, jednak nie oznacza to, że pracownicy i firma doszli do porozumienia.
Odbędzie się kolejne głosowanie i jeśli oferta zostanie odrzucona, wszystkie strajki rozpoczną się o godzinie 00:01 w poniedziałek 20 marca.
Przedstawiciel regionalny Unite, Sulinder Singh, powiedział: „Po znaczącym postępie w negocjacjach z firmą złożono lepszą ofertę płacową”.
„Akcja strajkowa, która miała się rozpocząć w ten czwartek, została przełożona, aby umożliwić naszym członkom głosowanie nad ofertą”.
National Express West Midlands obejmuje 93 procent regionalnej sieci autobusowej, co oznacza, że może to mieć wpływ na ponad dziewięć na dziesięć usług autobusowych.
Firma obsługuje autobusy w Birmingham, Wolverhampton, Dudley, Walsall, Sandwell i Coventry.
Związek zawodowy Unite twierdzi, że firma zaoferowała pracownikom „obniżkę rzeczywistych płac”.
Pomimo podwojenia przez firmę zysków operacyjnych w ciągu roku, niektórzy kierowcy zarabiali zaledwie 11,80 GBP za godzinę.
Unite poinformował, że zgłoszone przychody National Express West Midlands wzrosły o 29 procent do 2,8 miliarda funtów.
Związek twierdził również, że bazowe zyski operacyjne firmy wzrosły ponad dwukrotnie do 197,3 miliona funtów, napędzane wzrostem popytu pasażerów w całej grupie.
Zobacz też:
Sekretarz generalna Unite, Sharon Graham, w ubiegłym tygodniu powiedziała: „National Express siedzi na górze gotówki i absolutnie może sobie pozwolić na podwyższenie wynagrodzeń dla swoich pracowników, które będą odzwierciedlać gwałtownie rosnące koszty utrzymania”.
„Unite broni miejsc pracy, wynagrodzeń i warunków naszych członków, a pracownicy National Express mają całkowite i niezachwiane poparcie związku podczas tych strajków”.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
UWAGA: