MSW i linie lotnicze wydały ostrzeżenie dla podróżnych przybywających do Wielkiej Brytanii

Brytyjskie linie lotnicze Jet2 wydały ostrzeżenie dla podróżnych przybywających do Wielkiej Brytanii w piątek związane z akcją strajkową personelu brytyjskich sił granicznych.

Brytyjskie linie lotnicze Jet2 wydały ostrzeżenie dla podróżnych przybywających do Wielkiej Brytanii w piątek związane z akcją strajkową personelu brytyjskich sił granicznych.

Pracownicy Border Force znajdują się wśród ponad 130 000 pracowników służby cywilnej w związku zawodowym PCS, który strajkuje w piątek, 28 kwietnia.

Oczekuje się, że strajki spowodują znaczne zakłócenia w całym kraju, a Ministerstwo Spraw Wewnętrznych radzi pasażerom, aby byli na bieżąco z poradami operatorów turystycznych.

Tymczasem Jet2 ostrzegło podróżnych przed dłuższymi kolejkami do kontroli paszportowej ze względu na mniejszą liczbę pracowników kontroli granicznej.

Na swojej stronie internetowej Jet2 poinformował: „Ze względu na akcję protestacyjną wspieraną przez personel brytyjskich sił granicznych w dniu 28 kwietnia, po przybyciu do Wielkiej Brytanii może być mniej pracowników kontroli granicznej i dłuższe kolejki do kontroli paszportowej. Mamy nadzieję, że ta akcja strajkowa nie spowoduje za dużo niedogodności”.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wydało podobne ostrzeżenie, pisząc: „Naszym priorytetem jest zapewnienie bezpieczeństwa naszym granicom. Nigdy nie pójdziemy na kompromis w tej sprawie”.

„Prosimy o cierpliwość i szacunek dla funkcjonariuszy, którzy pracują nad zapewnieniem bezpieczeństwa naszym obywatelom i granicom oraz wspierają podróżnych podczas akcji strajkowej”.

Sekretarz Generalny PCS Mark Serwotka powiedział: „Nasi członkowie nie wycofają się z tego sporu. Ministrowie muszą zauważyć, że eskalujemy nasze działania i muszą rozwiązać spór, kładąc pieniądze na stole”.

„Wiemy, że nasze strajki spowodowały już poważne zakłócenia. Nowe strajki i kolejny narodowy dzień akcji wywrą presję na rząd, który nie chce nas słuchać” - dodał.

W ubiegłym roku, przed pierwszymi strajkami Mark Serwotka natomiast twierdził, że 40 000 członków PCS musiało korzystać z banków żywności, a 45 000 domagało się zasiłków pracowniczych.