Wiadomości

Awaria na pokładzie samolotu w Wielkiej Brytanii: Błędy techniczne zmusiły do przerwania lotu

W wyniku poważnego błędu technicznego samolot linii TUI z 193 osobami na pokładzie musiał zawrócić do lotniska w Manchesterze zaledwie kilkadziesiąt minut po starcie.

Do incydentu doszło 17 października 2023 roku, podczas lotu na grecką wyspę Kos.

Dochodzenie, które się właśnie zakończyło, wykazało, że przyczyną problemu było pozostawienie niewłączonych przełączników odpowiedzialnych za systemy ciśnienia kabiny po pracach konserwacyjnych.

Raport opublikowany przez Air Accidents Investigation Branch (AAIB) ujawnił, że zarówno piloci, jak i inżynierowie serwisowi nie wykryli problemu przed startem.

Zobacz też:

W rezultacie samolot wystartował z wyłączonym systemem powietrza sprężonego w silnikach, co uniemożliwiło prawidłowe utrzymywanie ciśnienia w kabinie.

Chociaż procedury po starcie powinny były wykryć tę anomalię, załoga nie zidentyfikowała błędu w odpowiednim czasie.

Dopiero po aktywacji alarmu wysokości kabinowej piloci próbowali rozwiązać problem, jednak błędnie kontynuowali wznoszenie.

Alarm pozostawał włączony przez 43 minuty, zanim podjęto decyzję o powrocie do Manchesteru.

Potencjalne ryzyko dla pasażerów

W raporcie zaznaczono, że pasażerowie byli narażeni na progresywne ryzyko hipoksji, czyli niedotlenienia, gdyby samolot kontynuował wznoszenie bez odpowiedniego ciśnienia w kabinie.

Na wysokości 14 000 stóp maski tlenowe automatycznie by się uruchomiły, jednak długotrwały brak utrzymywania ciśnienia w kabinie mógł wpłynąć na zdolności poznawcze i podejmowanie decyzji przez załogę oraz pasażerów.

Podjęte kroki i kolejny incydent z tym samym samolotem

Po podjęciu decyzji o zawróceniu samolotu do Manchesteru pasażerowie zostali poinformowani o sytuacji przez system nagłośnienia.

Nie odnotowano żadnych obrażeń. Jednak ten sam samolot zaledwie trzy dni później miał kolejny incydent — podczas lądowania na lotnisku Leeds Bradford w trakcie sztormu doszło do awarii łożyska w przednim podwoziu, co spowodowało zejście maszyny z pasa startowego.

AAIB podkreśliło, że incydenty takie jak ten uwidaczniają znaczenie rygorystycznego przestrzegania procedur przedstartowych oraz dokładnych kontroli po konserwacji.

W raporcie zwrócono uwagę na błędy zarówno inżynierów, jak i pilotów, a także na konieczność stosowania się do wytycznych zawartych w podręczniku Quick Reaction Handbook w sytuacjach awaryjnych.

Linie TUI nie skomentowały jeszcze szczegółów raportu, ale wydarzenie to stało się kolejnym przykładem, jak kluczowe są procedury bezpieczeństwa w lotnictwie.

piątek, 29 listopada 2024 12:29 - Adam Bham

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.