Wiadomości

Wielka Brytania w kryzysie – produktywność spada w obliczu rekordowej migracji netto

Wielka Brytania zmaga się z coraz większym kryzysem produktywności, którego skala jest większa, niż początkowo przypuszczano – podaje brytyjski The Telegraph.

Według najnowszych danych opublikowanych przez Urząd Statystyczny (ONS), produktywność mierzona jako produkcja na godzinę pracy spadła o 0,9% w drugim kwartale 2024 roku, co jest znacznie gorszym wynikiem niż wcześniejsze szacunki mówiące o spadku o 0,3%.

Migracja netto a produktywność

Rosnący poziom migracji netto jest jednym z kluczowych czynników wpływających na wyniki produktywności.

Według ONS liczba ludności Wielkiej Brytanii jest wyższa, niż wcześniej zakładano, co powoduje, że produkcja na jednego mieszkańca jest niższa.

Liczba migracji netto – różnica między osobami przyjeżdżającymi do Wielkiej Brytanii a wyjeżdżającymi – osiągnęła rekordowe 906 tysięcy w roku zakończonym w czerwcu 2023 roku, co jest znaczącym wzrostem w porównaniu do wcześniejszych szacunków.

Problemy z danymi statystycznymi

ONS przyznał, że wcześniejsze dane dotyczące produktywności były zaniżone z powodu niepełnych danych dotyczących liczby pracujących.

Najnowsze korekty wykazały, że w kraju znajduje się dodatkowe 484 tysiące dorosłych w wieku produkcyjnym, co podniosło ogólną liczbę godzin pracy.

W rezultacie produktywność na godzinę pracy uległa dalszemu obniżeniu.

Adam Corlett, ekonomista z Resolution Foundation, zauważył, że nawet poprawione dane ONS mogą być zbyt optymistyczne i oczekuje się dalszych rewizji w dół.

Krytyka dotyczy także jakości zbieranych danych, szczególnie w kontekście problemów z badaniem siły roboczej (Labour Force Survey).

Spadająca liczba respondentów utrudnia uzyskanie wiarygodnych wyników, co komplikuje podejmowanie kluczowych decyzji ekonomicznych, takich jak ustalanie stóp procentowych przez Bank Anglii.

Kontekst historyczny i znaczenie produktywności

Produktywność w Wielkiej Brytanii od lat znajduje się w stagnacji. W latach 1974-2008 wzrost produktywności wynosił średnio 2,3% rocznie.

Po kryzysie finansowym w 2008 roku tempo wzrostu spadło do zaledwie 0,5% rocznie, co stanowi najgorszy okres w historii brytyjskiej gospodarki od połowy XVIII wieku.

Rosnący kryzys produktywności wywołuje presję na rząd i opozycję, by znaleźć rozwiązania problemów strukturalnych brytyjskiej gospodarki.

Premier Keir Starmer planuje wkrótce przedstawić nowe priorytety polityczne Partii Pracy, w tym potencjalne zmiany w podejściu do celów wzrostu gospodarczego.

Kryzys produktywności w Wielkiej Brytanii stanowi poważne wyzwanie dla rządu i gospodarki. Rekordowy poziom migracji netto i problemy z jakością danych statystycznych utrudniają podejmowanie efektywnych decyzji.

W obliczu historycznej stagnacji produktywności kluczowe będzie wprowadzenie reform, które pozwolą na bardziej dynamiczny rozwój gospodarczy.

wtorek, 03 grudnia 2024 16:17 - Adam Bham

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.