Zaloguj się Załóż konto

Wielka Brytania wprowadza nowe przepisy kredytowe – ceny domów mogą wzrosnąć nawet o 19 tys. funtów

Średni depozyt może spaść z 58 000 do 45 000 funtów, ale ceny domów pójdą w górę – zmiany na rynku kredytów hipotecznych budzą emocje.

Nadchodzące zmiany w sposobie udzielania kredytów hipotecznych mogą wywołać znaczące skutki dla brytyjskiego rynku mieszkaniowego.

Wprowadzenie bardziej elastycznych zasad tzw. testów warunków skrajnych może skutkować wzrostem cen domów o tysiące funtów i otworzyć drzwi dla większej liczby kupujących.

Eksperci podkreślają, że skutki mogą być rozciągnięte w czasie, ale już teraz wzbudzają wiele komentarzy wśród analityków, agentów nieruchomości oraz potencjalnych nabywców.


Nowe zasady testowania zdolności kredytowej mogą wpłynąć na cały rynek

Zmiany dotyczące testów warunków skrajnych – stosowanych przez banki w celu sprawdzenia, czy kredytobiorca poradzi sobie ze wzrostem stóp procentowych lub obniżką dochodów – mogą znacząco wpłynąć na rynek nieruchomości.

W 2025 roku brytyjski organ nadzoru finansowego FCA ogłosił, że instytucje finansowe mają prawo dostosowywać te testy do aktualnych realiów rynkowych.

W praktyce oznacza to, że banki takie jak Halifax, Santander czy Barclays już zaczęły liberalizować swoje podejście, co potencjalnie umożliwia klientom zaciągnięcie wyższych kredytów.

Przykładowo, Santander pozwala teraz niektórym nabywcom zwiększyć zdolność kredytową nawet o 35 000 funtów.

Ceny nieruchomości mogą wzrosnąć nawet o 7,5% w ciągu pięciu lat

Według najnowszego raportu przygotowanego przez agencję Savills, ceny domów mogą wzrosnąć średnio o 5–7,5% w perspektywie pięcioletniej.

Przełoży się to na wzrost średniej ceny domu o około 19 000 funtów. Co więcej, przeciętny wymagany depozyt dla osób kupujących pierwszy dom może spaść z 58 000 do 45 000 funtów – co czyni zakup bardziej osiągalnym dla wielu młodych ludzi.

Lucian Cook z Savills podkreśla jednak, że zmiany nie będą natychmiastowe. „Wpływ na ceny domów i liczbę transakcji rozłoży się na kilka lat. W dłuższej perspektywie rynek odczuje efekt zwiększenia liczby potencjalnych nabywców” – zauważa.

Eksperci ostrzegają jednak, że jeśli ceny domów wzrosną zbyt szybko, korzyści z łagodniejszych warunków kredytowych mogą zostać zneutralizowane przez mniejszą liczbę transakcji.

Spadające stopy procentowe mogą jeszcze bardziej napędzić popyt

Tło dla zmian stanowi szersza sytuacja na rynku kredytowym. Stopy procentowe w Wielkiej Brytanii spadają – po ostatnich obniżkach bazowej stopy Banku Anglii z 5,25% do 4,25%.

W rezultacie wielu kredytodawców zaczęło obniżać oprocentowanie kredytów hipotecznych. Obecnie średnie oprocentowanie kredytu hipotecznego z dwuletnią stopą stałą wynosi 5,12%, a dla pięcioletnich – 5,09%. To znaczny spadek w porównaniu do poprzedniego roku.


Eksperci przypominają, że wpływ na klienta zależy od rodzaju kredytu. Osoby z kredytami o zmiennej stopie (SVR lub tracker) szybciej odczuwają zmiany stóp, natomiast osoby z kredytami o stałym oprocentowaniu odczują to dopiero po zakończeniu obecnej umowy.

Co zrobić, by skorzystać z nowych zasad i uzyskać najlepszy kredyt?

Zdobycie najlepszej oferty kredytu hipotecznego w obecnych warunkach zależy od kilku czynników.

Im większy depozyt, tym niższe oprocentowanie. Lepsze warunki mogą również uzyskać osoby z wyższą zdolnością kredytową, stabilnym dochodem oraz korzystnym wskaźnikiem LTV (loan-to-value), czyli stosunkiem wartości kredytu do wartości nieruchomości.

Zobacz też:


Warto również wiedzieć, że wiele banków pozwala zarezerwować nową ofertę kredytu nawet na sześć miesięcy przed zakończeniem obecnej umowy.

Co więcej, jeśli stopy spadną w międzyczasie, niektórzy kredytodawcy umożliwiają zmianę na tańszą opcję bez dodatkowych opłat.

Korzystanie z narzędzi porównujących kredyty hipoteczne i współpraca z niezależnymi doradcami finansowymi to kolejne kroki, które mogą przynieść wymierne korzyści.

Trzeba jednak pamiętać o możliwych opłatach, takich jak prowizje czy koszty wcześniejszego zerwania umowy.

Nowe przepisy mogą ułatwić start, ale niosą też ryzyko

Choć liberalizacja zasad udzielania kredytów hipotecznych może pomóc wielu osobom w wejściu na rynek mieszkaniowy, nie jest pozbawiona ryzyka.

Rosnący popyt może szybko przełożyć się na wzrost cen, a tym samym zniwelować zyski płynące z niższych depozytów i łatwiejszego dostępu do finansowania.

Decyzje kredytodawców o dalszym luzowaniu polityki będą ściśle powiązane z kierunkiem zmian stóp procentowych i sytuacją gospodarczą kraju.

Tym samym każdy potencjalny nabywca powinien dokładnie przeanalizować swoje możliwości, koszty oraz ryzyka związane z decyzją o zakupie nieruchomości w najbliższych miesiącach.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Malownicza wieś w Wielkiej Brytanii uznana za jedną z najpiękniejszych w kraju
 Czytaj następny artykuł:
Duży dostawca energii w Wielkiej Brytanii oferuje darmowy prąd