Zaloguj się Załóż konto

Brytyjski bank zamyka kolejne oddziały bankowe w czerwcu – decyzja obejmie aż 25 placówek

W ciągu kilku tygodni z mapy Wielkiej Brytanii zniknie ponad dwadzieścia oddziałów banku NatWest – pierwsze zamknięcia już na początku czerwca.

Bankowość w Wielkiej Brytanii przechodzi obecnie jeden z najbardziej dynamicznych okresów transformacji, a zmiany dotykają coraz częściej tych, którzy najbardziej polegali na fizycznej obecności placówek.

W obliczu rosnącej popularności usług online NatWest ogłosił zamknięcie aż 25 kolejnych oddziałów na terenie kraju tylko w czerwcu 2025 roku.

Zmiana ta nie tylko wywołuje emocje wśród lokalnych społeczności, ale również wpisuje się w szerszy trend zanikania tradycyjnej bankowości stacjonarnej.


Co ważne, decyzja dotyczy nie tylko mniejszych miejscowości – nie ominie też większych miast, takich jak Manchester czy Sheffield.

Przedstawiciele NatWest argumentują, że jest to odpowiedź na zmieniające się potrzeby klientów, którzy coraz chętniej korzystają z aplikacji mobilnych i bankowości internetowej.

Jednak, jak podkreśla sam bank, decyzja o zamknięciu placówki „nigdy nie jest podejmowana lekko”.

Bank deklaruje, że ma świadomość, iż dla wielu osób – zwłaszcza starszych – zmiana ta może być poważnym wyzwaniem.

Jakie oddziały NatWest zostaną zamknięte w czerwcu i kiedy to nastąpi

Zgodnie z oficjalną listą, w czerwcu 2025 roku zamkniętych zostanie łącznie 25 oddziałów banku. Pierwsze z nich – Accrington oraz Longton – zakończyły działalność już 5 czerwca.

W kolejnych dniach dołączą do nich między innymi placówki w Cross Gates, Rochdale, Bridlington i Manchesterze, które przestaną funkcjonować 10 i 11 czerwca.

W drugiej połowie miesiąca zamknięcia obejmą m.in. Keighley, Leek, Newark, Washington, Worksop, Hazel Grove, Nantwich, St. Annes-on-Sea, West Bridgford, Beverley, Stafford Greengate, Garstang oraz Mansfield. Ostatnie z wymienionych mają zakończyć działalność 26 czerwca.


Wszystkie zamykane oddziały dołączają do listy już ponad 50 placówek NatWest, które przestały funkcjonować od początku 2025 roku.

Bank w oficjalnym komunikacie tłumaczy te działania „znaczącym wzrostem zainteresowania usługami online i mobilnymi, które zapewniają klientom szybszy i wygodniejszy sposób obsługi finansów”.

Co bank obiecuje klientom dotkniętym zamknięciami

W związku z planowanymi zamknięciami bank zapewnia, że nie pozostawi klientów bez wsparcia. W oficjalnym oświadczeniu wskazano, że klienci mogą liczyć na pomoc w przejściu do bankowości cyfrowej oraz wsparcie w dostosowaniu się do nowych warunków. Bank deklaruje, że szczególna opieka będzie skierowana do osób starszych lub mniej zaznajomionych z nowoczesnymi technologiami.

Równocześnie, aby zrekompensować zmniejszającą się dostępność placówek, rozwijana jest sieć tzw. „Banking Hubs” – lokalnych punktów dostępu do podstawowych usług bankowych, niezależnie od tego, w jakim banku klient posiada konto.

Te placówki, tworzone we współpracy z innymi bankami, umożliwiają wypłaty gotówki, dokonywanie wpłat oraz korzystanie z pomocy doradców finansowych.


Zamknięcia oddziałów to kontynuacja dłuższego trendu

NatWest nie jest jedynym bankiem, który podejmuje podobne decyzje. Od kilku lat widoczna jest w Wielkiej Brytanii tendencja do ograniczania liczby placówek stacjonarnych, szczególnie w mniejszych miastach i dzielnicach o niskim natężeniu ruchu klientów.

Zdaniem analityków, rozwój bankowości internetowej i mobilnej sprawia, że utrzymywanie tradycyjnych oddziałów staje się coraz mniej opłacalne.

Zobacz też:


Jednocześnie pojawiają się głosy krytyczne, zwracające uwagę na wykluczenie finansowe części społeczeństwa. Osoby starsze, mieszkańcy obszarów wiejskich czy osoby z ograniczonym dostępem do internetu mogą czuć się zagubieni i pozostawieni bez realnej alternatywy.

Z tego względu organizacje konsumenckie apelują o stworzenie bardziej kompleksowego planu przejścia od fizycznej bankowości do cyfrowych usług – z uwzględnieniem realnych potrzeb wszystkich grup społecznych.

Zmiany te wpisują się w szerszy krajobraz finansowy

Zamknięcia oddziałów NatWest to nie tylko problem logistyczny dla klientów, ale także sygnał szerszych przemian w branży finansowej.

Wraz z ograniczeniem dostępu do tradycyjnych form bankowości, rośnie rola aplikacji mobilnych, chatbotów bankowych, wirtualnych doradców i automatycznych systemów analizy finansowej.

Banki inwestują coraz więcej środków w technologie, które mają nie tylko ułatwiać życie klientom, ale również ograniczyć koszty operacyjne i poprawić efektywność obsługi.

Jednak tempo tych zmian budzi obawy – zwłaszcza gdy technologie te zastępują bezpośredni kontakt z człowiekiem.

Dla wielu klientów, szczególnie tych przyzwyczajonych do tradycyjnych form obsługi, może to oznaczać całkowite przewartościowanie sposobu, w jaki korzystają ze swoich pieniędzy.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Tragedia na pokładzie Ryanair. Dziewięć osób rannych z powodu silnych turbulencji
 Czytaj następny artykuł:
Lidl wprowadza hitowy gadżet na lato za 3,99 GBP