Wiadomości

Rekordowa fala grypy w Wielkiej Brtanii. Nowy szczep wyjątkowo zaraźliwy, nawet 8 tys. osób może trafić do szpitala

Nowa mutacja wirusa rozprzestrzenia się szybciej niż zwykle, a lekarze alarmują o rosnącej liczbie hospitalizacji.

Pierwsze tygodnie tegorocznego sezonu grypowego przyniosły Wielkiej Brytanii wyjątkowo gwałtowny wzrost zachorowań.

Lekarze podkreślają, że fala infekcji pojawiła się wcześniej, a jej skala znacząco odbiega od typowych sezonowych wzrostów - podaje Sky News.

W szpitalach już teraz widać rosnącą liczbę pacjentów, a najnowsze prognozy przedstawione przez NHS i UKHSA sugerują, że sytuacja może stać się jeszcze poważniejsza.

Eksperci wskazują, że problem zaczyna dotykać również osoby starsze, które najciężej przechodzą zakażenie. Jednocześnie wciąż duża część populacji nie skorzystała z dostępnych szczepień ochronnych.

Grypa uderza wcześniej i mocniej niż w poprzednich latach

Jak podaje UK Health Security Agency, w Wielkiej Brytanii krąży obecnie nowy wariant wirusa grypy, który rozwija się szybciej niż typowe sezonowe szczepy.

Zdaniem dr. Jamie'go Lopez Bernala mutacja sprawiła, że naturalna odporność społeczeństwa może być mniejsza niż zwykle, co ułatwia wirusowi szerzenie się zarówno wśród najmłodszych, jak i w grupach osób dorosłych.

W ostatnich tygodniach zakażenia odnotowywano przede wszystkim u dzieci i młodych dorosłych, jednak eksperci ostrzegają, że infekcja zaczyna przenosić się na osoby starsze.

To właśnie ta grupa jest najbardziej narażona na ciężki przebieg, powikłania i hospitalizację.

Do szpitali trafia coraz więcej pacjentów – a to dopiero początek

Profesor Julian Redhead z NHS England poinformował, że obecne obłożenie szpitali pacjentami z grypą wynosi około 1,5–2 tys. osób.

Prognozy na najbliższe tygodnie są jednak znacznie bardziej niepokojące. Zdaniem ekspertów liczba hospitalizacji może wzrosnąć nawet do 8 tys., zanim fala zachorowań osiągnie swój szczyt.

Ta perspektywa oznacza znaczące obciążenie dla systemu zdrowia, który i tak od lat boryka się z dużą presją w sezonie zimowym.

Szczególnie dotkliwe mogą być braki łóżek intensywnej terapii, ponieważ najcięższe przypadki grypy wymagają specjalistycznej opieki.

Dlaczego grypa jest groźna?

Specjaliści podkreślają, że grypa to nie zwykłe przeziębienie. Objawy pojawiają się nagle, często w ciągu kilku godzin, i mogą obejmować wysoką gorączkę, silne bóle mięśni, suchy kaszel, bóle głowy oraz ogólne wyczerpanie organizmu.

W przypadku dzieci infekcji mogą towarzyszyć również spadek energii i ból ucha.

W odróżnieniu od przeziębienia grypa częściej prowadzi do poważnych powikłań, takich jak zapalenie płuc czy infekcje bakteryjne, które u osób starszych bywają szczególnie niebezpieczne.

Profesor Redhead zwraca uwagę, że wirus może także wpływać na serce i płuca, obciążając organizm nawet u osób, które na co dzień cieszą się dobrym zdrowiem.

Szczepienia pomagają, ale to wciąż za mało

Do tej pory w Anglii podano ponad 17 milionów szczepionek przeciwko grypie, jednak lekarze podkreślają, że to niewystarczająca liczba wobec skali obecnej fali zachorowań.

W obliczu szybko rozprzestrzeniającego się wariantu UKHSA apeluje o zwiększenie wyszczepienia wśród osób starszych, przewlekle chorych oraz dzieci, które są jednym z głównych źródeł transmisji.

Ryzyko dla najmłodszych i najstarszych rośnie z każdym tygodniem

Obecny trend wskazuje, że wirus przenosi się z młodszych grup wiekowych na osoby starsze, co niesie duże ryzyko gwałtownego wzrostu liczby powikłań i hospitalizacji.

Wzrost zachorowań wśród dzieci już teraz wpływa na obciążenie systemu opieki zdrowotnej, a eksperci ostrzegają, że wkrótce podobny scenariusz może dotknąć seniorów.

W takich przypadkach nawet standardowe objawy grypy mogą szybko przerodzić się w zagrożenie życia, szczególnie gdy dochodzi do wtórnych infekcji bakteryjnych, wymagających natychmiastowego leczenia szpitalnego.

Zobacz też:

Co można zrobić, by zmniejszyć ryzyko ciężkiego przebiegu?

Choć grypy nie da się całkowicie uniknąć, lekarze podkreślają kilka kluczowych działań, które mogą znacząco ograniczyć ryzyko powikłań:

korzystanie ze szczepień ochronnych, zwłaszcza wśród osób z grup ryzyka;
unikanie kontaktu z osobami zakażonymi, szczególnie w zamkniętych pomieszczeniach;
regularne mycie rąk i dbałość o higienę, aby zmniejszyć transmisję wirusa;
pozostanie w domu przy wystąpieniu objawów, by ograniczyć rozprzestrzenianie infekcji.

Eksperci podkreślają, że choć obecna sytuacja jest wymagająca, odpowiednia profilaktyka może pomóc zahamować tempo wzrostu zachorowań i ochronić najbardziej narażonych pacjentów przed ciężkimi konsekwencjami wirusa.

Data utworzenia: poniedziałek, 08 grudnia 2025 09:17 - Adam Bham (Adam Szmulewski)

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.