Wiadomości
Firma przerabiająca odpady na paliwo zgromadziła 13 metrowy stos nielegalnych śmieci
Agencja Ochrony Środowiska oszacowała, że wywiezienie nielegalnych śmieci, jakie zgromadziła firma Refuse Derived Fuel Ltd (RDF) w Brierley Hill zajmie około miesiąca - opisuje BBC. Firma otrzymała nakaz sądowy, aby pozbyć się stosu śmieci, który osiągnął wysokość 13 metrów.
Jeśli kopiec nie zostanie usunięty, dyrektor firmy może być skazany na sześć miesięcy za naruszenie zezwolenia na składowanie odpadów. Firma twierdzi, że nie może sobie pozwolić na przeniesienie odpadów, które są przetwarzane na paliwo.
Scott Beviss, który mieszka w pobliżu składowania śmieci, powiedział, że w ciągu czterech lat ciągle znajdował martwe szczury przed domem i w ogrodzie.
David Hudson, z Agencji Ochrony Środowiska, która współpracuje z Radą Dudley, powiedział, że naciska właściciela terenu do podjęcia działań, zgadza się również z okolicznymi mieszkańcami i podziela ich frustracje co do sąsiedztwa góry odpadów. Dodał, że firma RDF miała sześć rozpraw w tym z 3 maja 2012 r. zakończona nakazem usunięcia śmieci oraz z 20 czerwca tego roku, z kolejnym nakazem wyczyszczenia części terenu. Menadżer RDF Robert McNaughton, został skazany na sześć miesięcy więzienia w zawieszeniu do 23 grudnia, za niestosowanie się do nakazów sądu.
niedziela, 15 września 2013 06:55
-
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Gorące Tematy
Wielka Brytania tnie benefity. Setki tysięcy osób straciły wypłaty z DWP
Pilne: autostrada M42 w pobliżu lotniska w Wielkiej Brytanii całkowicie …
Anglia wprowadza zakaz używania węży ogrodowych dla milionów osób – kary…
Najgorsza autostrada w Anglii — kierowcy tracą cierpliwość przez niekońc…
Gigant energetyczny wypłaci klientom 1,5 mln funtów odszkodowań za błędy…
HMRC wprowadza ogromną zmianę w podatkach w Wielkiej Brytanii: nowe obow…
Ambasada w Wielkiej Brytanii wydaje ważny komunikat dotyczący polskich p…